Komentarze użytkownika bingo73

Jeśli jest to wynagrodzenie tylko dla niego, to ok. Ale w wielu przypadkach artysta jest przedsiębiorcą. Przedsiębiorca nie pracuje tylko dla siebie, ale i dla całej swojej ekipy, a ekipa pracuje dla niego. Teraz przedsiębiorca musi płacić swoim pracownikom, choć sam nie ma żadnych przychodów. A koszty miesięczne są. Lokal, samochody, leasingi i inne koszty. Mniej lub bardziej potrzebne, ale są.

wypłata nie jest obciążona VAT. VAT płaci generalnie ostateczny konsument, nie licząc coraz większej ilości wyjątków, gdy go nie może przedsiębiorca odliczyć.

chciałbym, by tak było. Dolicz do tego koszty L4, urlopów oraz pozostałych płatności. Obecnie pracodawcy na każdą 1,00 dawaną Tobie wykładają w sumie co najmniej 2,20.

zapoznaj się najpierw, jak to wygląda. brak urlopu, l4 oraz ewentualnego pełnego ubezpieczenia. To tak w bardzo dużym skrócie. 300 to ty wydasz na samą księgowość.

no to już wiemy, gdzie Andrzej będzie pracował jak skończy sie prezydentura - opłacił etat na 5 lat do przodu.

wątpię, nie będzie komu wrzucić 2 PLN za prąd do telewizora ..

ciekawe, czy działa?

Super, też za tym jestem, by wróciły do salek przy kościołach. Będzie to z pożytkiem dla wszystkich, włącznie z samymi lekcjami religii. No i może nie tylko chęci wrócą, ale i frekwencja (choć na to może być już za późno w tym pokoleniu). Tylko, jak to Pani Kidawa ma zamiar zrobić? Bo to nie jest w kompetencji Prezydenta RP. Chyba, że ma takie samo poszanowanie do prawa jak obecny prezydent …

no cóż, miałem okazję widzieć projekt rewolweru z przełomu XIX i XX wieku, który posiadał dodatkowy magazyn nabojów w rękojeści. Oczywiście, by załadować, trzeba było naboje wyciągnąć z dodatkowego magazynku i załadować do bębenka. Nie wiem, czy powstał prototyp, ale jest to możliwe. Na pewno jednak błędny jest kierunek bębenka - przy takim ustawieniu kula byłaby po stronie strzelającego.

@jakub1975wawa też prawda ;-P

to się kiedyś nazywało "czyn społeczny" - spora grupa ludzi poświęca niewielki fragment czasu, ale ze względu na ilość tych osób wykonują bardzo dużo pracy, która normalnie by kosztowała krocie. Dodatkowo w ramach czynu społecznego nie ponoszą odpowiedzialności za to dalej, nie dają wsparcia ani gwarancji. No, jedna różnica: tym się chciało to robić, więc dodatkowo byli efektywni.

czy mam to rozumieć tak, że jeśli laska ma iphona, o dostała go za seks?

Jeśli wydaje ci się, że kiedyś projektowali drogi laicy lub amatorzy, to jesteś w błędzie. Szkoły i nauka istniały w starożytności.

niech ktoś zrobi choć 10% tego, co robią te dziewczyny. A potem niech to zrobi ubrany w długie spodnie i długi rękaw.

Jeśli mu zabrali, to znaczy, że było tam ograniczenie o co najmniej 50 km niższe, niż według nich jechał. 108 - 50 = 58 km/h. A że nie ma ograniczeń do 58, ani nawet do 55, więc było 50 km/h. Kierowca nie neguje, że jechał 90, tylko, że jechał szybciej niż 90 km/h. przekroczenie ciężarówką prędkości o 40 km/h to też nie jest mało. Tyle, że łapie się w widełkach przed utrata prawka. To tak trochę, jakby morderca sie usprawiedliwiał, że on nie zabił, on tylko ukuł nożem, a denat sam się wykrwawił. Zawsze lepiej odpowiadać za zranienie niż zabicie. Ale nie róbcie z kierowcy ofiary.

Za wszystko co dzieje się na imprezie odpowiada organizator. Tak samo, jak na budowie odpowiada generalny wykonawca. Inna sprawa, że Owsiak tyle miał wspólnego z organizacją finału WOŚP w Gdańsku, co kaczyński z łamaniem konstytucji RP czy Sądem politycznym.

co do Ukraińców, to akurat może być w 100% prawda, zresztą w drugą stronę też to pewnie działało. Zresztą wielu Ukraińców służyło w oddziałach nazistowskich, chyba nawet w SS. Co do Żydów, na pewno były oddziały AK, które gwałciły Żydówki. Tyle, że to nie jest żadna tajemnica, a już samo AK karało te oddziały.

Tak wyglądało w obozach zagłady - wszystko, co miałeś, miałeś przy sobie, i wszystko zostawiałaś tuż przed śmiercią na kupce innych rzeczy, pozostawionych przez innych ludzi dzielący twój los.

@martin987 to nie tylko sponsorzy tak wolą, ale i WOŚP. Każda fundacja ma w statusie jasno określony procent, który przeznacza na działalność, a który przeznacza na koszty. Procent jest liczony od tego, co uzbiera. Jeśli uzbiera 100, to na koszty ma 50. I za np. pokaz wybuchającego melona ma zapłacić 40, to zostaje jej 10 na inne koszty (np. zakup pokazu złotej mrówki). Znajdzie sponsora. No i ten sponsor wyłoży te 40 na wybuchającego melona. Tylko, że jeśli da je fundacji, to fundacja zbierze nie 100, tylko 140, więc na koszty wydaje 70. po zapłaceniu 40 na melona, ma jeszcze dodatkowe 30.

ale jeśli sponsor mówi - biorę te 40 bezpośrednio na siebie, bo będę miał fakturę, a nie darowiznę, to fundacja uzbiera 100 PLN, z czego 50 wydaje na koszty. Tylko, że już nie musi wydać 40 na melona, więc ma całe 50 na inne koszty, zamiast 30 PLN. No i sponsor ponosi odpowiedzialność za melona. Dodatkowo, sponsor melona nie kupuje na wolnym rynku, tylko najczęściej w firmie, którą wskazała fundacja.