Komentarze użytkownika bingo73

@martin987 , @gondasek sprawozdania fundacji są klarowne i czyste. jednak dalszy przepływ pieniędzy już nie. Fundacja (nie tylko WOŚP) ma ściśle określone fundusze, które przeznacza na koszty. Są one procentowo ustalone w statusie w odniesieniu do zebranych kwot (nie zarobionych, chyba, że na tym polega działalność fundacji). Im więcej zbierze, tym więcej wydaje na koszty np. organizacji imprez. To fundacja decyduje, jak te koszty będą wydane. I jakiej firmie. Sąd prześwietlając WOŚP nie ma prawa prześwietlać firm, które WOŚP robią koszty.

@stoney pamiętaj tylko, że do WOŚP dokładają samorządy, a one też raczej ciebie o to nie pytają.

Rok? po czterech odcinkach byłby koniec ….

Ale tak działają fundacje. Fundacja w swoim statusie dokładnie podaje, jaki procent dochodu przeznacza na działalność statutową, a jaki na koszty tej działalności. Z tego co pamiętam może być to maksymalnie 50% przychodu. i większość fundacji tak to ma ustawione. Co jest ważne, przychód to datki, a nie zyski z działalności lub odsetki bankowe. Tak więc to, co fundacja ma z odsetek, nie wchodzi do przychodu, a więc w 100% może być przekazane na koszty. Dodatkowo często fundacje swój znak towarowy przekazują innym podmiotom, by te mogły czerpać z niego dochody bez zasilania przychodu fundacji.

Jaruzelski nie został pochowany na Wawelu. A co do stanu wojennego - pewnie dopiero kolejne pokolenia prawdy sie dowiedzą - tylko polskie IPN nie zna pojęcia "utajnione do ..." Jedyne, co dziś na pewno wiemy, to to, że DDR parła do wejścia na teren Polski, a Jaruzelski był pierwszym, który by dostał wtedy kulkę (i to dosłownie).

a ilu Polaków potrafi wskazać wybrane stany w USA? To odpowiednik naszych krajów w UE.

częste oznakowanie na drogach dojazdowych do parkingów i zatoczek postojowych, gdzie droga dojazdowa jest bardzo wąska, a dodatkowo z zakrętami. Tu też tak jest - widać kawałek dalej zakaz zatrzymywania się, pewnie też ze względu na szerokość drogi. Przed parkingiem, zatoczką jest pewnie odwołanie znaku, albo i jest skrzyżowanie, które też to odwołuje.

zakaz nawracania obowiązuje do skrzyżowania lub zatoczki, lub odwołania. Chodzi o to, by nie nawracać na wąskim odcinku drogi. Ale żeby to wiedzieć, trzeba skończyć 18 lat i zrobić prawo jazdy, a nie skończyć edukację na trzeciej klasie podstawówki.

@gondasek, z Całunem Turyńskim to się nieco pomyliłeś. Nie jest to relikwia uznana przez Kościół, a jedynie pozwolono na jej wystawianie i samodzielną ocenę przez wiernych. @homo_sapiens - akurat Całun Turyński należy do jednego z najczęściej badanych tego typu obiektów, i to bardzo wieloma metodami. A ich wyniki są bardzo ciekawe, ale i nie jednoznaczne. Jak i sam sposób powstania Całunu Turyńskiego. co do gwoździ i szczątków krzyża - należy pamiętać, że niektóre relikwie stawały się nimi przez kontakt z prawdziwymi, coś jak homeopatia.

@zimny_edek nie gówniana firma, tylko ludzie na poziomie. W gównianych firmach, gdzie pracują ludzie po gównianych szkołach, trzeba zatrudnić sprzątaczki, by sprzątały gówna po gówniano wyuczonych ludziach, którzy nie umieli ani w szkole zachować porządku w WC, ani później w pracy.

Dlaczego woźna ma mniejszą wypłatę o 63 PLN? Jest gorszym człowiekiem do nauczyciela? No, chyba, że nauczyciel to facet … ;-P

mam psa. nie mam nic przeciw strzelaniu - po to jest opiekun psa, by się nim zająć, jak sie boi. Za to mam bardzo dużo do nie sprzątania po swoich psach. Dla mnie posprzątanie to bardzo duży problem. Ale sprzątam, bo tak trzeba. Za nie sprzątanie powinny być bardzo wysokie kary, choć pewnie wtedy nagle okazało by się, że mamy nadwyżkę bezdomnych psów. Chyba, że zamiast kar finansowych obowiązkowe prace społeczne, np. sprzątanie ulic, parków i skwerów z m.in. psich kup.

na utrzymanie schronisk, opiekę nad bezdomnymi psami czy opiekę nad terenami zielonymi. Na pewnie nie na sprzątanie po psach. Płacisz podatek PIT albo za korzystanie z publicznego WC? Więc pewnie ktoś powinien po Tobie sprzątnąć w kiblu, jak z niego skorzystasz ...

Przepraszam, ale czy każdy mężczyzna ma obowiązek pracować na budowie? Jeśli nie, to dlaczego każda kobieta chcąca równouprawnienia ma pracować na budowie? Idąc dalej, wynika z tego, ze na budowach pracujące kobiety to feministki?

zajebiste wykonanie, widać, że ktoś włożył sporo pracy i zwracał uwagę na szczegóły. Tylko gdzie tu wiocha ?!?

jeśli mówimy o księżach - to większość, jeśli mówimy o facetach w czarnych sukienkach, to rzeczywiście mniejszość.

jeśli ktoś zarabia jako firma 2.000, to niech lepiej to szybko zamknie. To raz. Dwa - ZUS czy podatki to tylko niewielkie obciążenie pracodawcy, i to w pełni jawne. Dużo gorsze to dodatkowe papiery, JPK, , RODO, BDO, certyfikaty, pozwolenia i inne tego typu papiery, których ostatnio z miesiąca na miesiąc przybywa. Nawet mając klimę w biurze masz już spore obowiązki i magazynowanie dokumentów przez 5 lat. Do tego pracownicy - wypłata to nie wszystko. Na każdego pracownika trzeba mieć przewidziane jeszcze pieniądze na urlop (co jest OK), ale i dodatkowo trzeba mieć jeszcze przewidziane na jego L

L4 na pierwsze 30 dni, ewentualnie również na urlop za rok nawet wtedy, gdy nie przepracował nawet jednego dnia w danym roku, tylko był na L4 / opiece / macierzyńskim czy wychowawczym. Pracownicy też czasem są dziwni - kumpel danego jest na lewym L4 czy opiece, a ten go za to podziwia, nie zdając sprawy, że pracuje na jego wynagrodzenie. I to nie pośrednio, ale bezpośrednio - choćby na jego urlop czy kolejne l4, bo to pracodawca płaci. A skoro dany pracownik na to nie zarobi, bo go nie ma, to musi zarobić ktoś inny. A co do VAT i podatków - niektóre produkty są podwójnie opodatkowane.

jeśli ja korzystam np. z hoteli, to płacę najpierw podatek płacąc za ten hotel. Ale potem tego kosztu nie mogę wrzucić w koszta firmy, więc pieniądze wydane na hotel są moim zyskiem, od którego płace kolejny raz podatek. Podobne z wieloma innymi kosztami - coraz mniej można wrzucić w koszta i odliczyć.