Komentarze użytkownika kotek_terrorysta

Może w ramach gestu dobrej woli, przywrócić mały ruch graniczny z obwodem kaliningradzkim? Został zawieszony na ŚDM z naszej strony. Rosja odpowiedziała tym samym. Po ŚDM miało wrócić do normy, ale jakoś wszyscy o tym zapomnieli. Nie robimy żadnego, choćby symbolicznego gestu - więc nie ma nawet jak otworzyć negocjacji do likwidacji embarga.

Gościu przegrał pijacki zakład czy jak?

Kolego, jeśli nie potrafisz wybić się ponad minimalną krajową - to nie płódź trójki dzieci. Tak się przyjęło w normalnym świecie, że ludzie mają tyle dzieci na ile ich stać, a nie dostają pieniądze proporcjonalnie do ilości dzieci. Szkoda tylko, że normalnych państw i normalnych ludzi coraz mniej na tym świecie.

NASA jako agencja narodowa, ma obowiązek udostępniać wszelkie dane obywatelom USA. Bo to oni na nią płacą. Cztery lata temu, pracowałem w USA w dziale R&D (automatyka). Mieli tam ciekawą rzecz. 1600 stron końcowych obliczeń lotu na księżyc. Trajektoria + poprawki kursowe. Pytałem po co. Okazało się że w latach 90 mieli w firmie szał na kwestionowanie lotu. Zwolennicy spierali się z przeciwnikami do tego stopnia, że odbiło się to na prowadzonych projektach. Zrobiono dwie rzeczy: kategorycznie zabroniono tego tematu w pracy, oraz kupiono kopię dokumentacji i ustalono nagrodę $10k, dla osoby

która znajdzie błąd w obliczeniach. Od prawie 30 lat, dokumenty są dostępne "do ręki" a nagrody nikt nie zdobył. Biorąc pod uwagę, że tegorocznym osiągnięciem tego działu jest w pełni funkcjonalny komputer klasy HAL9000 (to nie jest dowcip), więc pracuje tam masa łebskich ludzi. Oczywiście internetowi specjaliści po trzech filmach na YT - wiedzą lepiej.

Internauci wiedzą wszystko. Przez ciekawość zrobiłem zrzutkę historii swojej przeglądarki. Co tam było : pływanie, bieganie, ciężarki, kajaki, łodzie, trochę porno, serwisy informacyjne, żywienie sportowców, znowu łodzi i kajaki, spływy pontonowe, sensacje XX wieku, historia lotów w kosmos, i znowu o pływaniu i treningach. W efekcie dostałem reklamy : sweterków dzierganych dr Swag, kupę linków do gier on-line, reklamy okularów(!) i serwisów randkowych. Nie ogarniam algorytmu reklamy kontekstowej.

A co to ma wspólnego z ateizmem? Jestem ateistą i uważam że powinien być jeden standard dla wszystkich. Czyli - albo wszyscy mogą zakładać symbole religijne jak pasuje, albo nikt nie może tego robić. Można też ustalić, w szkole, pracy, urzędzie - nie, w miejscach publicznych -dowolnie. Tą opcję uważam za najmądrzejszą. Inaczej, skończy się to tak jak w kraju gdzie wprowadzono zakaz zakrywania twarzy w miejscach publicznych, i rowerzyści zimą mają przerąbane.

Chyba wiem których bliźniaków przebadali.

No i tak to jest jak ktoś próbuje dosłownie tłumaczyć. Ta guma co gość ma na głowie, to czujnik systemu Safeedge. Tyle że jeszcze nie podłączony. A face shield w tym systemie to najczęściej "przednia pokrywa". Widać na wystawce miał być komplet, i ktoś sobie go odwiesił żeby później zmontować. Bo ta guma ma być założona dookoła face shielda. Tym bardziej, że za nim, pod napisem racking, jest przykład innej kształtki z taką gumą. A jeszcze niżej safety switch do drzwi. Wreszcie mogę się wykazać;-), trzeci rok nadzoruję produkcje tych wynalazków.

I ma dziewczyna rację. Przypominam że lata temu, jedna z naszych biegaczek też straciła medale i rekordy - właśnie przez obojniactwo. No, ale ona nie była czarna.

Kiedyś już tak było. Ale wtedy przynajmniej wojsko dokładało do aeroklubów. Szkolenie skoczka kosztowało grosze, ale wojska nie dało się potem uniknąć.

Incepcja. Ten obrazek to jeden z ostatnich prawdziwych demotywatorów - cztery czy pięć lat temu to było zamieszczone.

Chętnie poszedłbym na obowiązkowe przeszkolenie. Pod dwoma warunkami. Przeszkolenie jest obowiązkowe dla kobiet i mężczyzn. Bycie posłem/senatorem/synem polityka, nie zwalnia od poboru.

Te prepaidy w lombardach, są porejestrowane na słupy. Czyli Mietek-żul, albo Maniek-co-ma-żółte-papiery. W razie śledztwa Policja/CBA/ABW/FBI i inne, nic nie wskórają - bo pierwszy właściciel nie ma pojęcia co się wokół niego dzieje. Dodatkowo, jednym z argumentów było ukrócenie telefonów na numery alarmowe. I tu też ustawodawca zapomniał, że aby zadzwonić na 112 z komórki - wogóle nie trzeba mieć w niej karty.

Znasz pojęcie ironii?

Urban jest specyficzny. A jakby ktoś poczytał jego książki, to wiedziałby że gość naigrywa się ze wszystkich, ale to dokładnie ze wszystkich - łącznie z sobą i swoją żoną. Większość telewizyjnych show-manów wciąga na śniadanie, każdemu kto ma ekstremistyczny kij w d.. siedzi solą w oku. Do tego ma kwity na każdego polityka, więc niezależnie prawica czy lewica - on będzie nie do ruszenia. Potrafi się przyznać do tchórzostwa, żeby wybić stronie argument z ręki. To taki dziadek, z Paragrafu 22 (to było dla bardziej oczytanych). Generalnie - spoko gość.

Biblie przeczytałem w liceum, choć jestem w rodzinie trzecim pokoleniem ateistów. Jest to książka wyjątkowa. Jak mało co umacnia w niewierze. I tak w istocie niewiele się od Koranu różni. Obie są tak samo dziwaczne.

Rosja. Chevrolet Niva. Urwane śruby mocujące tylne koło. Pień, blokada centralnego dyferencjału i do przodu. ;-)

Możemy podziękować ustawodawcy, który zabronił handlu nierasowymi. Kiedyś chłop mógłby je odsprzedać za 10zł i miał by na piwo. Teraz, musi je oddać, a odbiorca MUSI przyjechać do niego do domu. Znaleźć chętnego nie łatwo. Z kolei uśpienie psa to wydatek ok 100zł. Zrobił więc tylko to co się zawsze robiło z nadmiarowymi psami.

Jest obowiązek wpisu ruchomości powyżej 5000 i każdej nieruchomości. Autor wpisu spaprał jedną sprawę. Wprawdzie minister kupił szopę za kilkaset złotych, bo wtedy była to ruina. Potem przez lata remontował (znaczy się ekipa mu to remontowała), i teraz stodoła jest warta kilkaSET tysięcy. A ten Pan ją nadal wpisuje po cenie zakupu. Generalnie - wpis jest bez sensu. Publika się podnieca bo ktoś się dorobił rancza za milion czy dwa. A politycy i prezesi spółek państwowych przepuszczają niekiedy milionowe kwoty miesięcznie na swoje przyjemnosci, ale jest to skrzętnie chowane.