Komentarze użytkownika sla666yer

Jeszcze tylko postawić klawisza i dorobić okienko żeby kalefaktor mógł podawać mu żarcie i wszystko się zgadza.

Kiedyś komuniści rzucili hasło 1000 szkół na tysiąclecie Polski, teraz pisokomuna może rzucić 1000 DPS-ów na tysiąclecie koronacji Mieszka II. Moherowi emeryci łykną jak nic, zresztą betonowy elektorat pisu łyka każde gówno które wciska im partia.

Jak spojrzałem na tego idiotę z wytrzeszczonymi oczami i przeczytałem opis to przypomniał mi się stary kawał. W domu wariatów pacjenci skaczą na główkę do basenu. Nagle przybiega jeden i krzyczy, panowie, ordynator powiedział że jak będziemy grzeczni to nam wpuszczą wodę do basenu. Ale dudę wolałbym zobaczyć na ławie oskarżonych niż w wariatkowie.

Odpowiednia dieta i z dupci robi się dupsko.

Autor się wyebał z tym wpisem. Są Polacy którzy potrafią się uśmiechnąć nawet jak mu przypadkiem przywalisz z łokcia albo nadepniesz na stopę. Wystarczy powiedzieć magiczne słowo przepraszam, ale jak się nie zna tego słowa i nie zna się ludzi to się wypisuje takie bzdury.

Ktoś wierzy ze ta kaczorowa ścierka za cokolwiek odpowie?

Tyle że w pewnym momencie trzeba się dogadać że stawiamy na jednego konia bo wygrają przeciwnicy. Mieliśmy prezydenta debilateraz może być alfons i kolejna marionetka ruskiego z Żoliborza. Porozumienie ponad podziałami, ale to chyba w Polsce nieosiągalne.

Oni też nie wiedzą, czekają z której strony powieje wiatr.

Jakoś przypomniał mi się stary kawał: syn pyta ojca, tatusiu jaka jest różnica między teoretycznie a praktycznie? Hmmm, idź zapytaj mamę czy poszła by do łóżka z obcym facetem za milion złotych. Powiedziała że tak. To spytaj o to samo twoją siostrę. Też powiedziała że tak. To widzisz synu, teoretycznie jesteśmy milionerami a praktycznie mamy dwie kur.y w domu.

Wstrzymał słońce, ukradł księżyc.

Parę lat temu dzień dziecka albo zakończenie roku szkolnego wypadało w piątek. W Warszawie jeden byskóp stwierdził że udziela dyspensy żeby dzieciaki mogły mieć grilla a jakiś z drugiej części miasta już nie. Kabaret. O tym co mi wolno zeżreć powinien decydować dietetyk a nie klecha. Ale oni chcą decydować z kim i kiedy mogę się ruchać, co i kiedy mam jeść, jakiej muzyki nie wolno mi słuchać itd. I'm free man, f..k off.

Nie szukaj najlepszego, poszukaj najgłupszego, jak go dobrze schlasz i nawiniesz makaron na uszy to się przyzna że to jego dzieciak.

Ten teges. Maturę mam w d... bo jak ją zdawałem to obecnych maturzystów nie było na świecie, Na wybory trzeba iść, konklawe olewam ciepłym moczem zresztą nie mam tam nic do powiedzenia, Ojrowizję olewam, nie słucham radiowego popu, finał LM obejrzę jak jakimś cudem dotaszczy się Barca.Mnie ten miesiąc nie rusza.

8 godzin snu? A co to takiego? Zdarzało się że przespałem ze dwie godziny albo zupełnie zero, później zapałki w oczy i do roboty. A było i tak że przespałem dwa dni wolnego bo musiałem odrobić to co nie przespałem. I teraz łamie mnie na śpiucha a jeszcze muszę poczekać zanim dotrę do wyra.

Arnold niestety już na tamtym świecie, zresztą myślisz że pokusił by się na takiego potwora? To był aktor a nie zoolog.

Mało podobna do kota, Jaruś pewnie by się nie skusił.

Tak na prawdę to różnej maści komuchy, bolszewicy i inni tacy zamienili święto robotników w święto działaczy partyjnych.

Jedno i drugie może schować się u dudy w pałacu.

A co może obiecać nawrocki konkretnego? Jedynie prostytutkę na numerek.

Nic nowego, dziadek opowiadał że w czasie II wojny do domu przyszedł niemiecki żołnierz, kazał sobie dać wodę, wrzucił jakąś tabletkę, zamieszał i miał wódkę.