Komentarze użytkownika sla666yer

Bliźniaki jednokłamstwowe.

Te różne tiktokerki, influncerki to stan umysłu. Kij z nosem, gorzej będzie jak dzieci odziedziczą po mamusi zanik mózgu.

Oczywiście, zwłaszcza naszywka Rotting Christ na samym dole na to wskazuje.

Za flaszkę? Wygląda jakby to zrobiło dziecko z przedszkola, jak można rozpijać dzieci?

Tusk utrzymuje się ze swoich pieniędzy a nie z podatków. Za nasze to raczej ty kupujesz bo wątpię żeby jakiś pisowski troll wziął się za uczciwą pracę kiedy kaczyński kupił go jak kundla za 500+.

Co się dziwicie, piss trenuje liczenie ludzi przed liczeniem głosów w wyborach. Mają dobre wzorce i własne doświadczenia, referendum 3 x tak, pierwsze wybory po wojnie czy ponowny wybór dudy na prezydenta.

Jak na moje oko to jest chyba jakiś prawosławny więc nie wiem co może mieć z katolami.

Peowcy mogą sobie latać skąd chcą i gdzie chcą, dla pisuarczyków niedługo będą tylko trzy kierunki: Radom - Mińsk, Radom - Moskwa i Radom - Budapeszt. Chyba że któryś pofatyguje się do Pjongjangu.

Skoro schody donikąd to ciekawe kiedy zaczną się tam miesięcznice pisowskie.

Siedzeniem w fotelu i pisaniem durnych postów szkalujących opozycję nie zwróci się uwagi ogółu na to że kowalski to debil działający na szkodę Polski. Ale to taki pisorowski standard: nie iść do roboty tylko jechać na pińcet plusach i innych benefitach, popisać trochę bzdur w internecie i iść spać w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.

Duda: mam u siebie w pałacu takie pomieszczenie że nie muszę biegać w krzaki tylko mogę się tam załatwić i jeszcze jak wcisnę przycisk to leci woda.

Ee tam, na kościelnego. Jak sobie zrobił fotkę przy takiej sentencji (która jak rozumiem ma się odnosić do niego w jego mniemaniu) to pewnie się stara o fuchę p.o. Pana Boga.

Co w tym dziwnego, Al Capone przy pisiorach to amator.

Dlaczego? Z powodu poprawności politycznej.

Lubię twoje posty, można się pośmiać, w sumie to czego się spodziewać po kimś kto słucha plastikowego Sracz Enemy.

Wrzuciłem 666 w Slayer bo sam nick slayer był już zajęty. Nie widzę żeby się gryzła zwłaszcza biorąc pod uwagę dwie pierwsze płyty Slayer.

Jaki Gunter, jaka Helga, prędzej Muhammad i Fatima, tak teraz wyglądają niemieckie imiona.

No i co z tego? Ktoś ciężko tyra żeby zarobić parę groszy, jechać na wczasy, albo się zabawić w kraju. W Polsce za podobną robotę mógłby sobie ktoś najwyżej wypić tanie wino za sklepem.

Ze względy na rozmiary nosa pinokio nie zmieścił się na obrazku. Zresztą jakby zebrać wszystkie zera z pisu i od ziobry to nie wyszedł by milion tylko jakaś kosmiczna liczba.

W poświęconej wodzie nie ma utonięcia tylko wniebowzięcie.