Komentarze użytkownika niepamietamloginu

Dobra gimbazo trochę faktów, bo się wydaje państwu spod szyldu "szlachta nie pracuje", że życie nauczyciela to taki miód. Po pierwsze 18h. Prawda, tyle wynosi etat. Oczywiście wtedy dostaniesz 1800zł wypłaty, więc nauczyciel przeważnie ma ok 22h przy tablicy. Zarobi za to przy najwyższym stopniu awansu zawodowego ok 2500zł. Program jest tak napchany, że dziennik elektroniczny wypełnia w domu. Oceny, uwagi itd itp. godzina dziennie. czyli z tych 18 masz 22+4 to 26h. Następnie sprawdziany kartkówki wypracowania. Załóżmy że mając 22h macie 18 klas (zależy od przedmiotu i rocznika). cd

@lukmol, przecież @gruzawik odpowiedział na Twoje pytanie. Niestety, chyba nie zrozumiałeś, albo ignorujesz fakty. Nie znam się na medycynie, natomiast uważam, że brak jest jakichkolwiek przesłanek, by uważać szczepionki za szkodliwe. Badań potwierdzających skuteczność szczepień jest mnóstwo. A przeciw nie ma, bo blokują koncerny farmaceutyczne? A nie szczepmy. Koncerny zamiast szczepionek będą produkowały lekarstwa dla chorych, znacznie przecież droższe. Zarobiłyby chyba więcej.

Dla biura rachunkowego to żadna robota. Przecież i tak wszystkie fv wystawione, zakupowe mają w systemie, więc wszystkie Comarchy i Insert dawno to wprowadziły. To w zależności od systemu od 30sekund do minuty roboty. Nie dajcie się ruch.. Biurom rachunkowym.

Takie panny, to przeważnie "włanczają" i "włanczają" . Żadna nie mówi włączam.

ooo, a to dopiero nowość. Od kiedy, nieuku?

Abstrahując od faktu czy to są uchodźcy czy nie, zakładamy hipotetycznie, że w Polsce wybucha wojna i musisz uciekać, akurat tak się stało, że byłeś gnębiony przez reżim Baszszara al-Asada i nie masz zamiaru bronić kraju, który i tak nie był Twoją ojczyzną. Uciekasz i co ze sobą zabierasz? Pieniądze wydajesz na transport do Europy, zostawiasz w swoim kraju to, czego nie udało się sprzedać masz jeszcze jedno - komórkę. Jedyny kontakt ze światem, jedyna Twoja mapa, jedyny kontakt z rodziną, o ile całej nie wybili. Oburzenie, że ktoś ma ze sobą komórkę jest tak niedorzeczne, że aż przykre.

tak, właśnie dostać kasę i kupić najdroższe pieluchy. Oto Polska właśnie. Ja pracuję, żona pracuje kasy nam nie brakuje ale pieluchy kupujemy takie, jakie akurat sa tańsze (przeważnie huggiesy) w promocji, nigdy pampersy bo najdroższe a moi sąsiedzi oboje niepracujący z opieki społecznej dostają właśnie pampersy, jak dostaną kasę też kupują pampersy. Tak się nauczyli....