Komentarze użytkownika arogancki

Takich naklejek NIE MA na Ukrainie - są nie do kupienia i nie spotkacie tam ANI JEDNEGO auta z taką naklejką. Zwróćcie uwagę, że zdjęcie jest zrobione w ten sposób, aby nie było żadnego kontekstu (gdzie zrobione, rejestracja z jakiego kraju, nawet jaki samochód). Dalej dajcie się oszukiwać Ruskim trollom, a dobrze na tym wyjdziemy...

Ja miałem taki przypadek: chciałem oddać za darmo telewizor bez pilota (sprawny, LEDowy, kilkuletni), no i dałem ogłoszenie na OLX. Zadzwoniła jakaś Karyna i krzyczy (tak, powtórzę: "krzyczy") do słuchawki, że "to bezczelność oferować ludziom TV bez pilota! Taki pilot w sklepie kosztuje minimum 50 PLN i ona nie pójdzie z tym na policję, jak jej dam te 50 PLN i telewizor.". Rozumiecie?

Zaraz i jego TV Republika zrobi męczennikiem.

Zauważcie, że nic się nie zmieniło do tej pory...

Przestańcie na niego szczekać - on już jest wystarczająco poszkodowany...

"Łubu-dubu, łubu-dubu, niech nam żyje Prezes naszego klubu! Niech żyjeeeeee naaaaaammmmm!" :D

Strasznie kręci kierownicą - wręcz przeszkadzał układom niż im pomagał. Wyjście z takiej opresji polegać powinno na łagodnym wychyleniu kierownicy i dodawaniu gazu, aby układ ESP miał szansę wyprowadzić auto.

fifusik - proszę Cię o namiary do tego Pana (oczywiście za jego pozwoleniem), może jakoś uda się mu pomóc...

Niestety z obywateli nie trzeba robić debili... i to jest najsmutniejsze.

Powinni ich wszystkich zapakować do suk, przewieźć na odległe komisariaty, powypisywać mandaty i skierować sprawy do SANEPiD, jak to zrobili podczas protestu przedsiębiorców.

To reklama szamponu, czy płynu do prania?

Pytanie - gdzie Brytyjczyk zwędził dolary?

Kolejne niepokalane poczęcie? I na dodatek dziewicą pewnie była...

Nie przyjąłbym mandatu za słowo "cholera" - nie jest to wyraz ani nieprzyzwoity, ani wulgarny. I z dziką rozkoszą spotkałbym się z panem policmajstrem w sądzie.

To nie krety tylko nornice... :)

Nie rozumiem co wam się podoba w dużych balonach...

Artysta make-up'owy? Świat zapierdala w niewłaściwą stronę...

Eeee tam, durne od razu... ja bym powiedział, że "z dystansem"... ;)