Komentarze użytkownika monster0

Boli cię to? To trzeba było pójść na polityka, biedaku.

Przecież ty, idioto, nawet nie mieszkasz w Polsce.

daniel1506, niezły baran z ciebie. Widać, że masz problemy z psychą, co zostało potwierdzone już tu na wiosce.

Hehe, rezydenci jak tylko mogą robią by strajk nie był tylko i wyłącznie ukierunkowany w wysokość wynagrodzenia i wszędzie podkreślają, że "wynagrodzenie" mają na ostatnim miejscu w swojej "liście żądań". Ciekawi mnie czy gdyby spełniono ich wszystkie poprzednie żądania, a przy płacy zatrzymano to czy ustąpiliby. Oczywiście, że nie, bo to dobry chłyt. Tak naprawdę to listę trzeba odwrócić i płace są na pierwszym miejscu, a wydatki na służbę zdrowia na ostatnim.

Było kilka dni temu, ale admin-pedał jak tylko zobaczył opis nawiązujący do "pocisku na pis" dostał erekcji czy też nawilżenia pochwy i z podniecenia wrzucił na główną kontynuując swoją misję maksymalnego upolitycznienia tego chójowego serwisu.

"Kto pije ten donosi" - ja słyszałem zupełnie inny tekst. Kiedyś jak robiłem z fizolami, lubili chlapnąć w robocie, ja nie, to mówili mi tekstem "kto NIE pije ten donosi".

I bardzo dobrze! Śmieją się i boją tylko i wyłącznie wyzyskiwacze. Kto gra fair w stosunku do pracownika ten śpi spokojnie, a kto wali po kątach będzie (jak koreperytor12) pjerdolił, że to złe.

Dla mnie nie żadne 'sygnalizowanie' czy donoszenie, a zameldowanie jak trzeba.

Wali mnie to, centralnie. Więc powiadasz, że pracodawca kombinując robi to dla dobra pracownika? Haha, a zadaj pytanie takiemu januszowi biznesu czy płaci za siebie tak samo jak za pracowników? Oczywiście, że nie, on sobie opłaca wszystko, a pracownikowi pjerdoli, że musi ubezpieczyć go od najniższej krajowej, bo inaczej firma mu upadnie.

Uuuaaa... czyżby odezwał się pracodawca "gównianej" firemki? Mierzę wyżej, niż takie szczyny jak janusze biznezu, ale potępiam wyzysk. Nie umiesz prowadzić firmy? To zniknij z rynku.

Jeszcze nie prowadzę, ale kiedyś chciałbym. A w ogóle co to ma do rzeczy? To jak np. nie jesteś politykiem to nie możesz wyrażać swojego zdania o ich pracy? Jak nie jesteś księdzem to nie możesz wyrazić swojej opinii o ich pracy? Strasznie wąsko patrzysz. Ja nie uczę, a piszę co należy do obowiązku pracodawcy. I popieram meldowanie jak trzeba. Zerknąłem na kilka ostatnich twoich komentarzy: "Obniżcie politykom wynagrodzenia głosując w przyszłych wyborach na kogoś innego niż PiS/PO/SLD/PSL, bo od xx lat słyszę płacze i jęki i od tych xx lat nie widzę żadnych zmian tylko te same mordy."

Jesteś politykiem? Bo jak nie to po chój dałeś ten komentarz?

A co należy do obowiązków pracownika? Oj, czyli widzę, że jednak piszę z jakimś januszem biznesu...

Co, pytasz się mnie czy pita wysłałem? Pytasz się mnie czy pracodawcy opłaca się trzymać mnie w pracy? No jakoś nie zwolnił mnie do tej pory (a robię już u niego parę lat) to chyba wykonuję swoje obowiązki...

A czy ja odnosiłem się w wypowiedziach do swojej pracy?

januszu biznesu, przyyebałeś się do mnie tylko dlatego, że nie podoba ci się mój stosunek do wyzyskiwaczy, takich jak ty. Jakbyś zamknął na chwilę ryło i przeczytał moje wypowiedzi to wiedziałbyś o co mi chodzi, czy pracuję i czy piszę o swojej pracy. Wiedziałbyś też, że nie trzeba być daną osobą czy na danym stanowisku by móc krytykować osobę czy stanowisko. A tak to pjerdolisz bez żadnego sensu. Narbarbar.

No, bo przecież to młodzi, wykształceni, z wielkich miast głosowali na PO :D Ah, to wykształcenie. A po drugie cwelanko, po chój jesteś tutaj na wiosce?

Może trochę przesadzili, ale dość częste widzę na necie komentarze błagające o powrót PO. Jest ich całkiem sporo. Przypadkowo też widziałem wczoraj na fejskubu komentarze do ostatniej akcji newsweeka pt. "nieprawdziwi polacy". Pisząc krótko, typowy wyborca to totalny głupek.

o, od razu dwa minusy poleciały, pewnie od płatnych trolli. Dzięki wam oszczędzam czas, bo rzadziej wchodzę na ten polityczny ściek, zwany kiedyś wiochą, bo teraz antypis.

Pytania z kategorii idiotycznych, dla głupich ludzi. Mogę napisać pytanie typu "ale chwileczkę, płacisz kilkadziesiąt złotych za jedzenie w restauracji tylko po to żeby za kilka godzin je wysrać?", i co też będziecie biadolili nad nim?