Komentarze użytkownika asmodeusz_1

Jakim trzeba być zmanipulowanym kapucynem, żeby wypisywać takie brednie? Kto wam wbija do głów te wszystkie teorie spiskowe? To bardziej sprawa Wodza Jarosława czy Ojca Tadeusza, bo już się gubię?

Podwyżka cen wynika z prowadzonej polityki, więc jak mogłoby być inaczej?

Nawet jakby przyznali to otwarcie, to dopóki dają "pieniążki" na bombelki, to wszystko gra i buczy. Jesteśmy na nich skazani.

Większość (nie wszyscy, ale na pewno więcej niż 50%) kadry naukowej na polskich uczelniach to zakompleksieni nieudacznicy, frustraci, którym w życiu brakowało przyjaciół i postanowili podążyć taką a nie inną droga, żeby móc się w końcu odegrać na innych. Uświadomienie sobie tego faktu skutecznie zniechęciło mnie to napisania pracy doktorskiej, co jeszcze planowałem mniej więcej w połowie studiów magisterskich (wówczas 5-letnich). Niestety obserwacje te wynikają nie tylko z obserwacji moich własnych, ale też wszystkich ludzi, których z nam i z którymi na ten temat rozmawiam.

OK, i co z tego? W średniowieczu w dzieciństwie zamiast gier na telefonie było umieranie na Dżumę. To też były "stare dobre czasy"? To, że zmienia się technologia, sposób komunikacji, potrzeby młodych ludzi itp. nie jest niczym złym. My też robiliśmy w dzieciństwie inne rzeczy niż nasi rodzice i dziadkowie, po prostu zmiany postępują teraz coraz szybciej i współcześni 30-latkowie prują się tak jak wcześniej 80-latkowie, bo JUŻ nie nadążają za zmieniającym się światem.

G**no mnie to obchodzi jak jest oznaczone i nie ma w tym tez nic śmiesznego. A to, że 30latkowie się prują jak stare dziady, "bo kiedyś to było", można na tej i innych stronach zauważyć nadzwyczaj często. Też mnie to bawi, ale raczej w negatywnym sensie.

A,, sorry, nie odniosłem się do meritum. "gdzie qrwa masz napisane stare dobre czasy?" - a jak rozumieć porównywanie współczesnych zachowań młodzieży do tych sprzed 15 lat? Ciekawostka? Jak tak to przepraszam, ale mój side-trackowy hejt do moich rówieśników, którzy pie**dolą takie głupoty podtrzymuję.

Co ty pie**dolisz? Ja sam mam akurat 32 lata i w ogóle nie o tym piszę... I wyobraź sobie, że potrafię zrobić te wszystkie trudne rzeczy, jak np. ugotowanie jajek. W ogóle nie o tym były moje wypowiedzi, a ty się nakręciłeś nie wiem na co.

No to sprawa wyjaśniona, tzn. źle zinterpretowałem Twoje intencje. Nie mniej, dostrzegam niestety zadziwiająco dużo takich przypadków, gdzie osoba w moim wieku traktuje o życiu jak 120-letni mędrzec, który to już wszystko wie i wszystko widział, dowodząc właśnie, że "kiedyś to było", a teraz wszystko jest do d**y. Jeżeli sam się z tym nie spotykasz, to chyba nic tylko się cieszyć, bo mnie to jakoś irytuje i niepotrzebnie wku*wia :-).

*bezmózgi

oloff, ale przecież u Jarusia jest masa byłych aparatczyków z czasów komunuy. Dlaczego Wy tak uparcie wypieracie to ze świadomości? Ta partia jest najbardziej przypominającym tamte, tfu, czasy, tworem od upadku PZPR.

@susza89 Oczywiście, że dla takich ludzi jak oloff się nie liczą. Liczy się to, co jest głoszone w mediach rządowych i z ambony. Ich prawda jest najprawdziwsza i ch*ja z tym zrobisz. Dopóki państwo będzie stać na populistyczną politykę rozdawnictwa, dopóty będą rządzić, choćby i nawet wprowadzili nam stan wojenny z dnia na dzień.

Nawet jeśli jest frustratem, to nie może być jak Mariusz, bo Mariusz nie istnieje. To nie jest trudno sprawdzić i dowiedzieć się, że w Polsce nie oddaje się 50% na państwo, a w sumie, licząc PIT i ZUS około 30%.

@sprai, a od kiedy VAT, akcyzy i wszystko inne są potrącane z wynagrodzenia? Są uwzględnione w cenach produktów i usług. Tak samo działa to na całym świecie. Wy, korwiniści, serio myślicie, że jakby nagle zniknęły VATy, acyzy itp. to produkty i usługi by nagle potaniały, relatywnie do wynagrodzeń? No to gratuluję, szkoda nawet dyskutować. Zapomniałem, że są nadal ludzie, którzy wierzą w Utopię.

Akurat to 500+ jest przejawem lewactwa, rozdawnictwa dla nierobów. Poczytaj, czym przejawiają się ustroje lewicowe, a czym prawicowe, a potem się wypowiadaj, lewaku.

chemtrails :D:D:D:D Ło panie. Nie potrafię ogarnąć tego, że ktoś potrafi być takim imbecylem, naprawdę. Wiesz co, to a propos chemtrails... weź wykop głęboki dół, po jakimś czasie przekopiesz się przez kopułę, tam pod nami mieszkają Reptilianie. Oni trzymają na wszystkim łapę, z nimi musisz o tym porozmawiać. Powiedz im też przy okazji, żeby przestali dodawać autyzm do szczepionek.

To wszystko jest nieważne. Co ksiundz mówi z ambonony to tak jest i nie należy z tym dyskutować. Ament.

Gradeky, taka właśnie Wasza wiedza o świecie, wyniesiona z Radia Maryja. W jodze jedyna "medytacja" polega na tym (jeżeli już ktoś ją w ogóle stosuje), żeby skupić się po prostu na jednej rzeczy i wyciszyć, np. na swoim oddechu, czy na jakieś czynności. Nie ma żadnych kosmicznych sił czy energii. Po**bało Ci się z buddyzmem. Nie ma za co.

Już śpieszę oświecić. Nikt normalny, a na pewno nie w Polsce, nie uprawia jogi w odniesieniu do jakichś hinduskich pierdół, a jako właśnie zwykłą formę aktywności fizycznej, służącej również wyciszeniu i odnalezieniu równowagi. Oczywiście, znajdą się pewne wyjątki, idiotów nie brakuje w każdej mniejszej lub większej grupie ludzi.

Nie, ślunsk. Co ma niby do tego Sosnowiec, zakompleksiony przychlaście?