Komentarze użytkownika gruzawik

bikszu, skoro płód, zygota to osoba ludzka, to dlaczego 500 nie płacą? urządzasz pogrzeby zygotom wyschniętym w gaciach? powinieneś... możesz jakiś argument na poparcie swojej tezy, czy tylko do wyzwisk jesteś zdolny?

psst psst. on to lubi...

mało, że płodofil, to jeszcze kazirodczy?!? groza...

fajne masz zabawy, pkiaszu, ty tak z kolegami zawsze, czy tylko we środy?

po równo? brednie. hasło brzmiało: wszystkim g.no, byle równo. to ja dziękuję. dziś samochód lada jaki kupisz za grosze, wtedy obiekt marzeń nieosiągalny. brud na ulicach, bieda w sklepach, piueniądze warte mniej niż papier na którym je wydrukowano...

tak panowało, że jak się biskup Bolkowi w politykę wtrącał, to go dobry Bolko kazał toporkiem w czerep dziaknąć. i po krzyku.

ja? nic nie wiem, Jasienicę czytam:)

mieli, kiedy kościól przeklął Polskę za dokopanie krzyżakom. potem wprowadzono zakaz urzędów i publikacji i utrwaliło się powiedzenie Polak-katolik(pierwszy zwalił się pod stolik, znać, że jedno i drugie..)

pomógł, żeby samemu zająć jej miejsce, nie system nie odpowiadał, tylko kierownictwo...

możesz poczytać Jasienicę, Polska anarchia: Paweł twierdzi tam, ze zakaz publikacji i urzędów dla niekatolików wprowadzony przez pokolenie szlachty wychowane przez jezuitów którym oddano edukację walnie przyczynił się do upadku państwa. w szkole na religii tego nie uczą... skończyła się kultura, dzieła wybitne szły do szuflady, na urzędy dostawały się klęcznikowe miernoty.

kto nie zna historii musi ją powtarzać, i tego się obawiam... że dla katolickości przepadnie Polska, co zgrabnie ujął kardynał Hlond: może być biedna, byle katolicka. problem w tym, ze biednej po prosyu nie będzie.

a w każdym razie zapędzić tam, gdzie jego miejsce: do kruchty. jak w krajach cywilizowanych.

jak uszy ładniejsze... :)

ja pamiętam, moja siostra w Twoim wieku-nie... coraz podobniej do minionyzmu:)

już słychać było odgrażanie zduszenia rebelii, już maciar bojówki tworzy, bo nie inną siłę przecież, czekać trzeba aż do skutku, czy lepiej protestować, póki wolno? ciekawe, co Ty robiłeś, bohaterze... stałeś na apelu szkolnym i recytowałeś wierszyki na cześć przewodniej siły narodu, jak dziś?

skoro przyszła matka, to i dziecko przyszłe, obywatel z prawami przyszły również. jak się wypowiada 67 latek z kotem to ci nie przeszkadza? czy inny starzec bezdzietny? bo kobiety wyszły na ulicę w ramach wypowiedzi niedawno...

jakich dzieci? te to od urodzenia do pokwitania. zawsze jest pewna przesada w hasłach, to normalne, ma być dosadnie. nikt nie promuje aborcji, tylko prawo do niej. ale czy ci ludzie z którymi rozmawiałeś, to za prawem do a., czy przeciw? bo stosunek emocjonalny zależy od poglądów.

jak myślisz, dlaczego nie zrobić referendum w tej sprawie? limes z lewej: stanowisko WHO publikującej instrukcje aborcji do końca ciąży, jako że gdzie działającej kory nie ma, to i nie ma osoby, i limes z prawej, czyli zakaz całkowity. kilka opcji do wyboru, zeby nie tak od ściany do ściany, tylko i środek był do wyboru... kto najbardziej protestuje? ano epidiaskop...

owo prawo obowiązuje biednych i niezdarnych, bo wystarczy mieć konto w banku, (bez skojarzeń), żeby mieć kartę kredytową, a tą obciążyć w celu wycieczki za dowolną granicę dla zabiegu.

bo w 9tym miesiącu to wciąż płód, nie dziecko. z WHO się sprtzeczaj, nie ze mną, ja już swoje argumenty wyłożyłem: gdzie kory mózgowej nie ma działającej, nie może być mowy o zabijaniu osoby, bo jej jeszcze nie ma, św. Augustyn się mylił, podobnie jak bardziej katoliccy od niego uważający, że osoba ludzka to od zapłodnienia. pojmujesz różnicę między życiem osobniczym a biologicznym ? jeśli nie, to weź do książki, viki, gugla zajrzyj, taki wysiłek umysłowy nie powinien Cię zabić...