Komentarze użytkownika dekame3

Nie palę 8 dni (po 13 latach rzucam). Codziennie wrzucam do słoika 26 zł (paliłem dwie paczki) i teraz widać ile kasy ze mnie wycisnął ten nałóg (przynajmniej w ostatnich latach, bo kiedyś papierosy były stosunkowo tanie). Ciekawe czy dam rady (momentami jest b. ciężko). Ogólnie palenie to wiocha.

Jedli za pieniądze z karty służbowej MSW, a w normalnym państwie to powód do dymisji. Np. w 1995 r. do dymisji podała się szwedzka minister kultury Mona Sahlin, która służbową kartą kredytową zapłaciła za pieluszki, paczkę papierosów i dwie czekolady Toblerone. Nie pomogły tłumaczenia, że nie miała portfela i następnego dnia wpłaciła pieniądze na publiczne konto.

Jak ktoś się nie stawia i został prawidłowo wezwany przez podwójne awizowanie to się po prostu wydaje wyrok zaoczny (a doręczenie przez awizo musi być, bo inaczej sposobem obrony w procesie cywilnym byłoby ukrywanie się przed listonoszem). Chyba nie myślicie, że sędzia wiedział, że facet pobity leżał w szpitalu, bo niby skąd. Dziwi raczej, że właściciel lokalu wniósł pozew o eksmisję, bo to on powinien wiedzieć co się dzieje z jego lokatorem.

Ale tym bardziej spółdzielnia powinna wiedzieć. Spółdzielczość to nie tylko forma prowadzenia działalności gospodarczej, ale przede wszystkim wspólnota powołana dla dbania o interesy swoich członków (w tym wypadku zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych). Po to wynagradzamy osoby pełniące funkcje organizacyjne w spółdzielni, aby wiedziały o tego rodzaju losowych sytuacjach swoich członków. Problem polega na tym, że prawie nikt już czuje prawdziwego sensu tej formy zrzeszania się ludzi i powszechnie traktuje się spółdzielnie wyłącznie jako podmiot gospodarczy, służący zarabianiu.