Komentarze użytkownika MimiAyres

Warszawa czyli GAZ Pobieda, też nie była polska.

Ten traktor to wehikuł czasu, właśnie rozpędza się do 88 mil na godzinę i za chwilę przeniesie się w przeszłość/przyszłość i zniknie, zostawiając tylko ogniste ślady.

Ale ze wschodu na zachód i na odwrót - jest dość dobrze udokumentowane. Więc w tej chwili bronisz tezy nie o płaskiej ziemi, a o ziemi w kształcie cylindra czy walca.

Flora i ogólnie krajobraz wybitnie polarne :P

A jak linia kolejowa się załamuje w profilu (czyli przechodzi z płaskiej na "pod górkę"), to myślisz, że specjalną szynę wygiętą robią? Nie, szyny są (w pewnym zakresie) elastyczne. Dlatego w tym przykładzie z piłką lepszy byłby centymetr krawiecki. Przylega do piłki? Poza tym pokaż mi prosty tor 20 ooo km (czyli połowa obwodu ziemskiego!).

Jak mógł jechać ponad 20 ooo km? Ekspres Polarny kończył bieg na Biegunie Północnym, jeśli dobrze pamiętam film. I jadąc stamtąd w DOWOLNYM kierunku 20 ooo km, znalazłbyś się na Biegunie Południowym. Po co jechać aż "za" Biegun Południowy? Taniej i szybciej pojechać w drugą stronę i wtedy ten punkt będzie "przed" Biegunem. Ot, taka ciekawostka - ożeń ją teraz proszę z płaską ziemią.

Albo inaczej. Wytłumacz mi proszę - cały czas opierając się na teorii płaskiej ziemi - dlaczego ortodroma różni się od loksodromy. A potem odwiedzimy Szkołę Morską w Tczewie i wywalimy w diabły wszystkie grubaśne podręczniki trygonometrii sferycznej, bo to przecież jakieś bzdury są (choć statki według nich nawigują i o dziwo trafiają do celu).

Fakt, Karol Borchardt wymiata. Znaczy, niech będzie i Gdynia, a nie Tczew. Znaczy, nie ma to większego znaczenia dla naszych przedstawionych tutaj rozważań :)

W starożytnej Grecji - ojczyźnie idei sportu! - dostawałeś gałązkę wawrzynu, i nara! Też powiecie, że wiocha i jaki kraj, takie nagrody?

Co to jest ta "smotność" w dżungli? Bo nie wiem, czy chodziło o smutność czy samotność?

Tzw. prostokąt berneński - i wszystko na temat. Gimby nie znajo :P

Kozioł oporowy (w kolejnictwie), świnka (bryła surówki żelaza), dwa motylki (jeden to rodzaj składanego noża, a drugi to nakrętka ze skrzydełkami, aby dawała się odkręcić ręką, bez klucza do śrub), żabka od firanek, małpka 100 ml, Żabka i Biedronka sieci sklepów samoobsługowych (product placement), szybowiec SZD-9 Bocian...

"...aby zaprzeczyć, że sukces polskiego sportowca jest sukcesem Polski..." albo "...aby twierdzić, że sukces polskiego sportowca nie jest sukcesem Polski...". Bo jeśli zaprzeczasz, że coś nie jest, to tym samym twierdzisz, że jest. Innymi słowy: zaprzeczam, że nie jesteś debilem :)

Cruella deVil (czy też Torturella deMon w niektórych polskich przekładach książkowych). Cosplay to nie wiocha. Tylko że futro powinno być z dalmatyńczyków.

"...aby zakryć HAŃBĘ zabijania niewinnych ludzi." Google to tłumaczył i słowo zgubił?

Oczywiście. Nie czepiam się tego, że ktoś oddał jakieś angielskie słowo takim a nie innym odpowiednikiem (chociaż też można, bo moim zdaniem "killing" to po prostu zabijanie, a nie zabójstwo - to to po angielsku "murder" albo "homicide"). Gdyby tam napisano "wstyd", a nie "hańba", to nie byłoby dla mnie problemu, ale to słowo pominięto całkowicie w tłumaczeniu.

To takie oznaczenie, żeby nie odwrócić kliszy i nie zrobić lustrzanego odbicia.

Tylko czemu opaska na czapce i kołnierz elfa są takie ciemne? Skoro są z tego samego materiału, co reszta elfa, a jedynie w innym kolorze, to na rentgenie by tak nie wyglądały. Ktoś po prostu wziął zwykłe (nie rentgenowskie) zdjęcie elfa, konwersja na czarno-białe, negatyw i wkleił. Fuszerka :P

Prawdopodobnie osłona sprzęgu (takiego specjalnego zaczepu, żeby można było toto holować inną lokomotywą, jeśli się np. zepsuje).

Nie, dobrze napisał. Rząd odpowiada (kim? czym?) zachodnim reakcjonistą. Tak jakby odpowiadał na przykład rzecznikiem prasowym. Podobnej składni ("Teraz ty mów tą lalką") używała moja siostrzenica, mając jakieś 4 czy 5 lat - i ten fakt niech starczy za komentarz.