Komentarze użytkownika Vladimir__Putin

To chyba jakieś plemienne rytuały.Natury nie oszukasz.

Mleka używa się jako naturalnego klarownika.Zamiast chemiczngo zamiennika.Nie każde wino samoczynnie klaruje, a mleko pozwala usunąć zanieczyszczenia.Mleko zawiera kazeinę, zaś kazeina reaguje z polifenolami, powodując ich aglomerację i swobodne opadanie na dno pod wpływem grawitacji.Jest to jeden z najgorszych sposobów na wyklarowanie wina, ale stosowany przez starszych winarzy zw wzgledu na fakt, że mloko jest powszechnie dostępne.Stosuje się ok 100ml odłuszczonego (to ważne) mleka na 10 litrów wina.Sam nigdy tego nie stosowalem.

Prędzej Ewa Nowowiejska.

Mądrze powiedziane.Zazwyczaj krytykują Ci, co zazdroszczą.Mają tak nudne życie, że na każdy przejaw szczęścia u innych, reagują krytyką, niczym alergik na pyłki traw.Żałosne, a niestety takie typowo POLSKIE.

PawelJarosz89 a Ty sie nie zmieniles wcale przez 26 lat, dalej poziom dziecka ekscytującego się wrzucaniem debilnych obrazków na wiocha pe el.Czekamy aż wrzucisz swoje zdjęcia!Wiesz ile punktów Ci wpadnie?Grzech nie skorzystać!

Założe się, że sami go sobie założyli!A potem się skarżyli szefom, że jacyś idioci im blokady zalożyli.Patrząc na zatrważającą ilość materiałów w sieci, kompromitujących tych ludzi, można dojść do wniosku, że aby dostać się do SM, wystarczy mieć zaświadczenie o stopniu niepełnosprawności.Delikwent musi tylko umieć pisać.Nie musi poprawnie, wystarczy że zna słowa litery i potrafi używać kalkulatora.Prawda jest taka, że gdyby nie potężne wpływy z fotoradarów do kas samorządów, SM już dawnoo by zlikwidowano.Lepiej by te pieniądze przeznaczyć na Policję i Straż Graniczną.

Jestem człowiekem.Mówię NIE ISLAMOWI.U nas Walenie w Tynki, u nich Walenie w Kozy.

Pewnie kolejny bohater od "Fuck her right in the pussy".

Brakuje tylko wieżyczki czołgu na dachu.Albo chociaż peryskopu.

Picie piwa przypomina grę w kręgle - trzeba obalić jak najwięcej.

Chlanie to też smakowanie, tylko na skalę przemysłową.Smakować to mogę jakieś piwko z wyższe półki, koźlaczka,portera czy stouta, ale zwykle koncerniaki chleję.Oczywiście zawsze z klasą i na poziomie.Tak, żeby o własnych siłach dotrzeć do łóżka.A potem niech się dzieje wola nieba!

Malgolinko, sens to ekonomia.To idiotyzm "chlać" piwo, które jest drogie, a daje ten sam efekt co zwykły koncerniak.Zapomniałem napomnić, iż "chlanie' ma charakter incydentalny.Ja "chleję" tylky przy 3 okazjach : w weekendy, w święta państwowe i kościelne oraz w dni powszednie.Jesli ktoś "chleje" częściej, to rzeczywiście - ma problem!Trzeba takiego delikwenta oddać na leczenie.

Niezła myśl, ale po jabolach mam potworną zgagę, zielony stolec i halucynacje.Ostatnio wydawało mi się że jestem Harrym Potterem, chwyciłem miotłę i udawalem że gram w Quidditcha na Placu Czerwonym!A znowu innym razem, myślałem że jestem strażnikiem miejskim.Ustawiłem fotoradar (czołg T-90) na Arbacie i wlepiałem ludziom mandaty za przekraczanie prędkości.Przez 6 godzin ruch był sparaliżowany.Nie, patyki nie dla mnie.Wolę właśne winko, robione z Czernobylskiego szczepu winogron, z dodatkiem czerwonych porzeczek z okolic Oziorska.

Może jednak niech poozostanie przy tych leginsach.

Jak rzyć Panie Prezydencie?No jak rzyć?

Soczewki zgubila.

To on jest ten cały Grey?Bo rzeczywiście, z twarzy na 50 wygląda.

To uczucie, gdy wbijam na wiochę pe el, a po chwili sprawdzam pasek adresu w przeglądarce, bo mam wrażenie że mnie na demoty albo kwejka wyrzuciło.

Piękny przykład na to, kto tak naprawdę pracuje w SM.Skąd ich tam biorą?No kuźwa skąd?Przecież ten człowiek nawet nie potrafi właściwie skleić zdania, nie mówiąc już o znajomości przepisów.Kiedy już jest totalnie bezradny wobec argumentacji Emila, zaczyna łamać prawo, używać siły.Inaczej tego nazwać nie można..no kuźwa ZOMO,ORMO,SB - jak za komuny.Ten człowiek nie różni się NICZYM, powtarzam NICZYM, od zwykłego ciecia z Biedronki czy Tesco.Nazywanie go ogrodnikiem, to obraza tego zawodu, bo ogrodnik musi coś umieć, bo mu kwiatki zwiędną.A tU?Dno i 3 metry mułu.Zlikwidować.

Autor już dawno wyemigrował do Krainy Deszczowców!Ujeżdza tam tęczowe jednorożce, strzela palcami u stóp i masuje co noc pyszczek Taty Muninka, na przemian z Mogotką i Włuczykijem.Nie wiem co bierzesz koleś, ale odstaw to, bo za chwilę zaczniesz wstawiać "absurdy" o tym, by nie kupować benzyny i gazu, bo to wspieranie Rosji.Aby nie kupować elektroniki, bo to wspieranie reżimu w Chinach.Na koniec dostanie się piekarzom, bo jak wiadomo zboża zaczęto uprawiać na bliskim wschodzie.A co jesli kebab sprzedaje Chinczyk albo Polak?Tez wspieram terrorystów?