Komentarze użytkownika StaHoo_1001

A w niedalekiej polandii, to co inaczej było? Jak pierwszy sekretarz wizytę zaliczał? Przynajmniej jedzenie było zjadliwe, bo za grzebanie w przepisach były dość wyśrubowane kary, zobaczcie za co ojciec aktora Pawła Wawrzeckiego, został stracony. Pamiętam wszystko - mleko które się zsiadało, a nie psuło po 2 dniach, chleb co to się jak skała twardy robił a nie pleśniał, landrynki co to niektórych kawałki zębów kosztowały, oranżada z woreczka i oczywiście ten pyerd0lony salceson, który miał skórę z włosami jako dodatek, do dzisiaj mam mdłości jak sobie to przypomnę...

Zapytajmy Maryli jak to było...

Ja pi3rd0l3...

Ogólnie to jakiś wsiok betonowy to znalazł, bo kto inny używałby słowa "kieby" oraz "se"...Chyba używał google lens do przeczytania, bo raczej ten trygodlyta, nie dał by rady, sam odkodować, co jest napisane na tym znaku.

Co wy gadacie? Toż to ta maska do degustacji parówek, od ziomka, co to znalazł na strychu, u dziadka...

Szczerze? Chciałbym dożyć chwili, kiedy choć jednego klechę wyzerują i wykopią z powrotem do Watykanu.

Włącz sobie pełny ekran, przyjrzyj się dokładnie i zobacz, w którą stronę jest skierowany pistolet, kiedy obsługujący go odwiesza? Jeśli zauważyłeś że w górę, w tym momencie powinieneś sobie uświadomić, jak to zostało rozwiązane...

What is love?!...

Polecam co kupić albo wynająć za minimalną w Irlandii... Powodzenia.

Niestety, ale dobrze już było...

Bo jest i już... jest to jedna z zagadek wszechświata zapewne.

Czej Marta 190 czego? Kilo, lat a może IQ? Locha zapomniała, że wysoki koleś to znaczy wyższy od niej, a nie od magicznej cyfry, którą chyba wyczytała z wróżby, z ciasteczka dołączonego do czterech porcji chińskiego żarcia, które wciągnęła sama...

Zaczęło się! Koniec z tym...! itp itd, a idioci oglądają...Ile to już razy, widziałem wstawki, z podobnym tytułem. Ale, no przecież właśnie się im do dupy dobierają, prawda?

Żarty żartami, ale tak nie jest? Kto robi na tych łachów?

To się kupy nie trzyma bo wg. Kaczyńskiego, Polacy to zapijeczeni idioci, to jak jest w końcu? Wspiera to pijactwo, czy chce mu przeciwdziałać? Ja odpowiedź znam, zastanawia mnie jedno - czemu ciągle tak narzeka, skoro to właśnie wszystko po jego myśli idzie. Naród upodlony, ale co tam - byle nie Tusk, prawda?

Wsłuchajcie się dzieci, tak brzmi Ork. Sapie ledwo sylaby, bo język już całkowicie znieczulony, do tego dochodzi brak mózgu i mamy przykładowego Rosjanina.

Płać sobie nawet i tysiaka co ja Ci będę bronił, niech opodatkują jeszcze bardziej - zabieg ten szybciutko pokazałby nam, ilu tak naprawdę mamy wyznawców niewidzialnego bytu, a ilu jest z prostszego powodu, rodzice wychrzcili - bo co ludzie powiedzą?

Bardziej jak Biedatti

Szlachta się kończy, jak trzeba zacząć utrzymywać beżowego bombelka, bo tatuś magicznie się ulotnił i ślad po nim nie pozostał.

Sami sobie zgotowali ten los. I bardzo dobrze! Mam nadzieję, że to początek końca.