Komentarze użytkownika scaffold

Ty już opuściłeś multikonciarzu, więc może być już tylko lepiej :)

No i niech zgadnę, teraz zagłosujesz na tego drugiego. Bardzo logiczne:). Ja osobiście rozważam opcje oddania nieważnego głosu, bo przecież zagłosować trzeba!

Widzisz twój nick Januszcebulak dokładnie ciebie opisuje. Ja nie jestem pijakiem po zawodówce, skończyłem studia i cały czas pracuje w Polsce i tu też płacę podatki. Mogę i będę głosował na kogo będę chciał, a ty nie masz na to wpływu. Wg. ciebie każdy kto nie głosuje na KO jest pijakiem z plebsu, mierny z Ciebie psycholog. Dlatego przegrywacie kolejny raz :)

Ha ha ha. I to ma być według ciebie demokracja. Odebrać prawo głosu innym, bo ty masz wykształcenie wyższe. Dlatego właśnie ludzie będą głosowali na cokolwiek byle nie na was. Wy już teraz chcecie odbierać głos wszystkim którzy myślą inaczej. Istna demokracja.

Napisze ten post jeszcze raz. Te maski mają 15 lat. Elementy uszczelniające są z gumy. Rozumiesz!!! 15 lat. Producent przewidział ich użytkowanie na okres 15 lat. To o jakim użytkowaniu mówisz.

To teraz przeczytaj jeszcze raz. Te maski mają 15 lat. Elementy uszczelniające są z gumy. Rozumiesz!!! 15 lat. Producent przewidział ich użytkowanie na okres 15 lat. To o jakim użytkowaniu mówisz.

Znam tych ludzi zbierają pieniądze na terapię imumnologiczną, której nie finansuje NFZ. Nie robił tego wcześniej i teraz też nie finansuje. Jak chcecie pomóc to pomóżcie, ale nie wciągajcie tej rodziny w polityczne gierki.

S221 - widzisz, nie umiesz się powstrzymać i tragedię dziecka chorego na nowotwór wykorzystujesz do celów politycznych. Czy twój wpis coś zmienił, pomogłeś jej w jakiś sposób? Może zamiast tego byś np. przekazał jakieś środki na ich zbiórkę, albo pomógł jej w inny sposób.

S221 - A pomagasz? Czy tylko politykujesz? Zresztą, nie musisz odpowiadać, twoja sprawa.

Szacun Panowie. Wielki szacun.

Kolega w wieku 50+ z okolic Poznania czekał na zabieg w NFZ aż... 3 tygodnie. Dziękuje Pozdrawiam :)

Filipku odpowiedź jest prosta, bo się nie poddają i nie chcą uznać że choroba ich pokona. Moja córka straciła włosy dopiero po kilku miesiącach. Do swojej śmierci nie chciała nosić żadnej peruki, nie chciała udawać że ma włosy. W przerwie przed wznową trochę jej odrosły. Nie wiem skąd w niej była taka siła i mądrość, gdy odeszła miała tylko 6 lat. Zastanów się o co pytasz. Tu nie chodzi o zarobienie pieniędzy tylko o cierpienie i nadzieje na wyzdrowienie.