Komentarze użytkownika nikto_otkin

Znaczy się kolejna próba obrzydzania naszego kraju ... wojna informacyjna i próba wmówienia, że jedyne co dobre to robienie za porno aktorkę na usługach sąsiadów zza Odry, bo to jedyne na co niby Polki stać... eh.

Tylko, że ujawnienie materiałów dowodowych może spowodować, że winni się wywiną, ponieważ będą doskonale wiedzieli CO ma na nich prokuratura i będą wiedzieć jak mają zeznawać. Z tych samych przyczyn daje się tzw. sankcje, żeby nie nastąpiło mataczenie w sprawie i zacieranie śladów i pozbywanie się dowodów.

A od razu uprzedzę, że sytuacja w sprawie wtargnięcia i próba kradzieży laptopa, nie jest taka sama, ponieważ, owa grupa, która wtargnęła nie prowadziła w danej sprawie śledztwa i nie zabezpieczała dowodów - ewidentnie, próbowali się pozbyć dowodów w bardzo niewygodnej sprawie. Zabezpieczenie polegałoby na skopiowaniu ich (mógł to zrobić dziennikarz) oraz zobowiązaniu, że do czasu aż nie zakończy się śledztwo, nie ujawni ich publicznie.

Niestety masz rację. Praca w takim miejscu, w szczególności z nadania, powinna być wynagradzana maksymalnie 3xśrednimi krajowymi brutto (za coś trzeba żyć i reprezentacyjność musi być zachowana, a tyle wystarczy) + premia na koniec roku uzależniona od wyników finansowych spółki, np. 0,5% od wzrostu zysków rok do roku, liczone proporcjonalnie do stażu pracy w danym roku ale nie mniej niż 6m-cy. Czyli, jeśli rok temu zysk wyniósł 1 mld zł a w tym 1,2 mld zł, przyrost wynosi 0,2 mld zł, a koleś pracował 9m-cy, to dostanie 0,2*0,005*(9/12)=0,00075 mld lub 750000. Jak nie wzrośnie zysk to nic.

Nie zmienił zdania, tylko większość z was nie potrafi zrozumieć tekstu. "Prorosyjskość jest tam ubrana w MASKĘ patriotyczną". Nadal można być patriotę i nie być prorosyjski. A można udawać patriotę i działać z tak zwaną ukrytą agendą. Niestety tego się nie dowiemy dopóki toto nie wyjdzie na jaw.

Nie wiedziałem, że Hanna G.W., pracowała także jako woźna ... no ale to by tłumaczyło to jak wymiata kamienice :D

Tylko jak tak spojrzeć na historię ludzkości i zdobyczy nauki, to praktycznie każda wiedza obecnie przyjęta za "główną" kiedyś była traktowana jako ta "alternatywna". Było by śmiesznie jakbyście próbowali przekonać, takiego przeciętnego anglika czy francuza w XIIIw., że można otworzyć lotnicze połączenia transatlantyckie i to nawet tkie obsługiwane naddźwiękowymi samolotami :) Jak to mawiał Albert E., parafrazując Heraklitem z Efezu, -"Jedyną stałą we wszechświecie jest zmiana". Za kilka dekad to co teraz wiemy będzie tematem do żartów z naszej głupoty.

Zgadzam się co do mechanizmu - tam gdzie lepiej płacą, tam sprzedajemy .... ale u nas jaja wcale nie są tanie i to nawet nie odnośnie siły nabywczej, ale nominalnie. W Londynie, za jaja z wolnego wybiegu (1) płaciłem mniej niż za (2) w Polsce! Ceny za Tesco UK i Polska dla rozmiaru "L". UK od 14 do 30 pensów (70gr-1,5zł), wszystkie za jaja z wolnego wybiegu lub jeszcze BIO. W Polsce najtańsze z wolnego wybiegu znalazłem za 90gr, przeciętnie po 1zł,BIO (rozmiar M bo L nie znalazłem)od 96gr do 1,72zł! Wcale nie mamy najtańszych jaj!

Nie jestem pewien, ale chyba te przepisy (dyscylinarka) nie obejmują stanowiska z wyborów, a rdnych wybieramy. Zwykły człowiek przy zatrudnieniu w oparciu o umowę o pracę, może wylecieć za coś takiego. Wzywa się policję i ta sprawdza. Niestety, ale chyba radnych, posłów czy innych wybranych na stanowiska w wyborach powszechnych, nie obowiązuje to :/

To sprawdź kiedy występowały te epidemie. Sprawdź jaki standard higieny osobistej wtedy istniał oraz jaki poziom i czy w ogóle istniało coś takiego jak patogeneza. Sprawdź jak często i na jakim poziomie występowały niedobory żywności oraz czy w ogóle wiedzieli co to takiego poprawne odżywianie. Sprawdź także jak popularne były środki farmakologiczne, jak np. penicylina :) Jak już to wszystko sprawdzisz to zobacz jak na przełomie XVIII-XXw. kształtowała się zapadalność i śmiertelność chorób. CDN.

CD1. proponuję np. zapoznać się z "Trends in Infectious Disease Mortality in the United States During the 20th Century" autorstwa Gregory L. Armstrong. To nie szczepionki są tym "zbawiennym lekarstwem" tylko znacznie lepsze warunki życia oraz wiedza o chorobach. Szczepionki, wspomagają ten stan rzeczy, ale NIE SĄ PRZYCZYNĄ POZBYCIA się większości chorób zakaźnych. Teraz należy się zastanowić nad ilością i jakością tychże szczepionek. Kiedyś były zupełnie inaczej produkowane i stosowano je w znacznie mniejszej ilości i to głównie w grupach ryzyka. CDN.

CD2. Teraz szczepionki posiadają KONSERWANTY, które są oparte o związki RTĘCI (TOKSYCZNE DLA ORGANIZMU!!!) oraz związki aluminium (źle oddziałują na układ nerwowy!). Wszystko to tylko i wyłącznie dlatego, aby można było taniej je produkować :) Nie wszędzie na świecie są stosowane obowiązkowe szczepienia i jakoś epidemii nie ma. Za to epidemie występują w rejonach gdzie ludzie są szczepieni - ponieważ są NOSICIELAMI chorób. Przykleiłeś etykietkę ludziom, o których poglądach w większości nie masz pojęcia i hejtujesz. END

Odzywasz się a nawet nie masz pojęcie o czym piszesz :) To nie jest ruch antyszczepionkowy, bo tak nazwali go użyteczni idioci, którzy święcie ufają firmą farmaceutycznym. Tu chodzi o przejrzystość procedur, zmianę składu szczepionek głównie w obszarze substancji dodatkowych jak thimerosal i związki aluminium, które są dodawane tylko aby szczepionki miały ważność kilkanaście miesięcy i było JESZCZE TANIEJ JE PRODUKOWAĆ, a jak zaszkodzi to jednemu na kilka lub kilkanaście tysięcy dzieci ... kogo to obchodzi, kasa się zgadza!

@tomassli - o 100% za dużo :) Sprawdź sobie czym jest Tiomersal, Thimerosal czy Thiomersal. Są one stosowane w szczepionkach. Maksymalna dozwolona dawka to około 5microgramów, w szczepionkach (np. M-M-Rvax stosowany w Polsce zawierał thimerosal >25microgramów!). Sprawdź także inne toksyczne związki zawarte w szczepionkach, które uznane są za toksyczne lub szkodliwe a mimo to ... są stosowane w szczepionkach!

Zapomniałem dodać, że 5microgramów to dawka rtęci dla dorosłego człowieka, a te 25 mikrogramów to rtęć w związku organicznym, co jest znacznie bardziej niebezpieczne niż czysta rtęć!

A możesz podać konkretne źródło tej informacji ... czy powtarzasz tylko brednie, puszczane w net bez weryfikacji danych? "In February 2015, he publicly repeated his denials and refused to back down from his assertions,even though—as stated by a British Administrative Court Justice in a related decision—"There is now no respectable body of opinion which supports (Dr Wakefield's) hypothesis, that MMR vaccine and autism/enterocolitis are causally linked". Także uwagi ad-personam są nie na miejscu, nawet sąd nie jest w stanie publicznie orzec, że się myli :)

@maxi- a ty masz problem z czytaniem i rozumieniem. Nigdzie nie napisał, że szkodliwość miała polegać na kontakcie z termometrami :D ale właśnie z RTĘCIĄ w nich zawartą, oczywiście tylko jeśli się popsują. Co do utylizacji ...hm, to tylko potłuczone, ale tam już i tak wszystko wyciekło! Za to, jak się nie potłuką to służą i 40-50 lat bez problemu! To właśnie rtęć jest szkodliwa a najbardziej jeśli jest związkiem organicznym. Czysta rtęć nie jest wchłaniana tak przez organizm, ale związki rtęci to już bardzo poważny problem!

O moderator usuwa niewygodne dla niego fakty :) Super :D Poszukajcie sobie informacji o liście profesor Marii Majewskiej odnośnie szkodliwości szczepień. Tam macie informacje na temat różnic w programie szczepień w Polsce i innych krajach, oraz efektywności tychże wraz z szkodliwością. Naiwna wiara w absolutną i zbawienną siłę szczepień bez poparcia argumentami, jest zwykłą wiarą i niczym więcej.

@marcoo7 - to nie wiara to konkretne badania. Poszukaj sobie informacji na temat thimerosalu i jego efektów ubocznych. Tylko najpierw przeczytaj list prof. Marii Doroty Majewskiej odnośnie samego programu szczepień. Twoja wiara, twój problem - konkretna nauka i poddawanie w wątpliwość pewnych kwestii, to domena analitycznego dochodzenia prawdy. Zapoznaj się z obiema stronami i podaj konkrety. Sprawdź jak spadała zachorowalność np. na krztusiec (nie mogę tutaj wrzucać linków) która nie wynikła bezpośrednio ze szczepień.

@Asteroth i tomassil: Panowie argumenty poproszę konkretne, a nie komunały o tym, że "ktoś chce żyć w przeświadczeniu o lepszości" albo, że jacyś decydenci odebrali komuś uprawnienia, bo mogli ponieważ jego podejście godziło w ich światopogląd lub/i interesy. Przeczytaj sobie o syndromie Semmelweisa, którego znienawidzono mimo, że przedstawił realne dane, potwierdzające, iż śmierć matek przy porodzie związana jest z przenoszeniem na niemytych rękach zarazków z trupów. Nie uwierzyli mu, bo gentelmeni nie mogą zarażać :D CND