Komentarze użytkownika LarryTrueOrigin

to dobre jest - uśmiałem się. :D :D :D you make my day :D :D :D Polecam przeczyć książkę któregoś z himalaistów o wyprawach. Można liznąć trochę wiedzy i klimatu, żeby zrozumieć co się tam dzieje.

brak konstruktywnej krytyki objawia się bezkonstruktywnym biciem piany na tematy zastępcze. Niektórzy to chyba cały dzień śledzą trwam i RM w oczekiwaniu na jakiegoś fanta :D

szybko zapominacie czym była komuna - obowiązkowe marsze, apele, za pałętanie się po pifku dostało się pałą i na izbie się lądowało. Indywidualne opinie były szybko wykorzeniane, kto chciał jechać za granicę, musiał być zasłużonym partyjniakiem, donosicielstwo kwitło, drukowanie wolnościowych ulotek było przestępstwem, słuchanie wolnego radia również, w szkole ruski, mięso, słodycze itp. na kartki, telewizor to jak sobie przywiozłeś w pociągu zza wschodniej granicy, telefon to był na poczcie i u sołtysa, w sobotę wieczorem nie było wody, kolejki po papier toaletowy, meble i agd.

podobnie jak palaczami, chodzącymi po 8 razy dziennie na dymka po 10 min każdy. Nie palący i palący zarabiają to samo z tym, że palący pracują o godzinę krócej, poświęcając ją na swoją przyjemność. Ciekawe ilu by paliło, gdyby mieli płacone za 7 a nie za 8 godzin? To oczywiście pytanie retoryczne. Ja też, jestem za opodatkowaniem Kościołów i związków wyznaniowych, a tym bardziej wszystkich, którzy w nic nie wierzą - bo to też tylko wiara, że żadne wyższe siły nie istnieją.

podpis do zdjęcia dodany przez wiocha.pl to też wiocha, bo nie ma Legionu Puławskiego :D :D :D ale beka

jak idą budować ambonę czy karmnik to mogą sobie pić co chcą. Gdyby np. policja zatrzymała samochód w którym siedzą myśliwi, a mają broń ze sobą, nie ważne czy bagażniku i czy rozebraną na czynniki pierwsze, to od razu tracą pozwolenie na broń. Na prawdę nie wiem kto wypisuje takie bzdury o piciu alkoholu na polowaniu. Żaden myśliwy nie chce zginąć z rąk kolegi, bo ten akurat nie opanował broni. Nie piszcie już tych fejków, bo gimbaza w to wierzy. Jak ktoś chce zobaczyć, jak wygląda polowanie, to niech przyjdzie do koła łowieckiego, można być członkiem bez broni i konieczności zabijania.

tu płaczecie nad liskami - a szkoda, że nie widzicie jak te liski noszą małe, dopiero co urodzone zajączki, ptaszki, sarenki - lis to szkodnik - nie ma naturalnych wrogów, zagryzłby wszystko coś się rusza i jest dwa razy większe od niego. To piękne zwierze, ale ma tak chory instynkt zabijania, że ponoć kiedy ma małe, nie przepuści żywemu, niezależnie czy zeżre padlinę czy nie. Jacyś przyrodnicy kiedyś naliczyli 500 mew zagryzionych przez jedną rodzinę lisów. Co wy na to ?