Komentarze użytkownika Bekaj

I potem chce, żeby ktoś go traktował poważnie. Powinni go przyjmować tylko w kiblu. Do tego świeżo po użyciu.

To co tam robi? A sam siebie słucha?

Może też, idąc tym tropem, po każdych wyborach będzie odstrzelonych 20% wybrańców. Może z czasem będzie mniej debili albo sami gotowi oddać życie dla idei, a nie tylko patrzący na kasę.

To jest sztandarowy przykład Polskiego Ładu. Tak będzie!

Na Żoliborzu jest bez gracji.

Vatousz już zamówił, tylko z silnikiem od kosiarki na prąd, a nie spalinowej i będzie miał swoje auta elektryczne. Nie wiem jak rozwiążą problem kabla do prądu, ale może zrobią sieć trakcyjną po Polsce, jak trolejbusy w Gdyni, czy Lublinie.

Mądre, mądrości ludowe wypowiedziane niepowtarzalnymi, złotymi ustami słońca narodu.

A doniósł do ministra zdrowia, że ma problemy psychiczne i dyskwalifikuje to go z zajmowanego stanowiska?

I ogólnie inflantylni ignorancji.

Sorry kolego, ale nie doczekasz się tego wraku. Nie, że ruskie nie oddadzą, tylko ten nierząd nie ma żadnej wiarygodności. Nikt się z nim nie liczy i wszyscy mają go w dupie, nie przejmując się, bo wiedzą, że nie mając kumpli w świecie nikt za nimi nie stanie w razie jakiś problemów. A sami są za cienkie bolki, aby coś zwojować, choć im się wydaje, że wygrają w pojedynkę z całym światem.

Rozumiem, że te rogi się nie spodobały. To nie typowy Polak, tylko typowy przedstawiciel lepszego sortu, któremu nic się nie chce i na którego trzeba pracować.

Został wybrany, ale przez kogo? Sam się wybrał? Ale jak to Jezus, jeszcze do niego nie dotarło, że to Żyd?

Nie ma to jak twardziel na Żoliborzu z miliardem chroniących go kulsonów.

Ale też w imieniu narodu, bo nie wiem według jakiej matematyki, 38% to była większość.

Ten zakulisowy, jak mu liże tyłek? Ale tego nikt nie widział, także trzeba uwierzyć jedynie na słowo.

Jak to rysia i cały PiSdzielczy pomiot. Coś poza kłamaniem umieją? Powinni tam posłać vatousza. Ten biegle kłamie po angielsku i bardziej mu nos rośnie.

Tak to jest jak posłowie PiSdzielstwa po miesiącach siedzenia w domu wreszcie wpadną do fryzjera. Wtedy widać ich prostackie, prawdziwe oblicze.

Nawet komunikacja ta sama.

Jeśli można zgłaszać takich sprzed 6 lat, to może by się jakiś znalazł. Teraz mają zakaz i musza tylko gnębić, bić, wykręcać ręce oraz używać gazu i pałki.. No chyba, że ci na Żoliborzu, pod chatą na Mickiewicza.

Sprawdzę, czy jest debilem, czy tylko ma takich doradców.