Komentarze użytkownika Urzytkownik-drugi

mam podejrzenie, że jest pan sam teologiem i dlatego nie rozumie pan gruzwika. Pewności, ze czegos nie ma, nie ma żadnej. Chodzi o to, ze "To czego niema nie da sie policzyc." (Cytat ze starego testamentu) "Liczeniem" rzeczy, ktorych nie ma, zajmuje sie Teologia. A skad pewonsc, ze nie ma Krasnoludkow. Moze pan natychmiast stworzyc nowa nauke. Krasnolodia nie jest gorsza od teologii. Arogancją byłoby twierdzic, ze bóg jest lepszy od krasnoludka. Obydwoje nie istnieja. Ewentualnie Krasnala mozna zastąpic czyms znacznie wazniejszym od Boga. Mozliwosci są ogromne. Rozumie pan? Pozdrowienia

Pan gruzawik niestety ma racje. Znam bardzo dobry argument na istnienie Krasnoludkow. Teofil Ociepka (malarz ktory po pracy w kopalni portretowal Krasnale) zapytany dlaczego maluje krasnale skoro ich nie ma odpowiedzial: "a co to som te takie male w czerwonych czapeczkach?!" Panie martinie987 moze pan sobie zupelnie nowy dzial nauki stworzyc . Oczywiscie pod warunkiem,ze nie ma pewnosci, ze nie ma. Ament

Przyklad. Nieomylnosc Papierza - dlaczego!! Papierze byli ludzmi, jak mowi uczony Rydzyk, z pokusami bez kregoslupa, moralne zera, pasorzyty, zbrodniarze. Wszystko sie tam w historii trafilo. Wszyskie dogmaty to bzdury: jest pieklo, jest czysciec od 2015 roku czysciec zostal odwolany!!! Ilu naukowcow musialo zginac by sie narod dowiedzial, ze ziemia jest okragla. kiedy zapomninamy dlaczego mamy wierzyc - wskazuje na mitaczne fobie, ktore u pana wystepuja, a ktore kosciol wypracowal w celu manipulowania wiernymi, miedzy innymi poslugujac sie dogmatami - tezami bez pokrycia. Ament Pozdrowieni

Korczak to hak na koscielnych. im mozna f s z y s k o wmowic. Na korczaka sie chetnie zgodza, bo nie wiedza ze byl zydem i nazywal sie Goldschidt.

nie teraz a duzo wczesniej. Ja skonczylem szkole w 1971 roku. Do tego czasu Korczak byl wspanialym polskim pedagogiem. Kazdy by sie oburzyl na takie przypuszczenie, ze Korczak mialby byc zydem.

Panstwo w panstwie ? Pytanie mialbym do pana Kanclerza ks. dr hab. Steczkowskiego : z czego byla ta habilitacja? No bo teologia to nauka o rzeczach, ktorych nie ma. Prawda? Z wyrazami szacunku Urzyt kownik

Majatki przejmowala rownierz inkwizycja. Osadzene przez kosciol w sredniowieczu rody szlacheckie trcily cale majatki na rzecz kosciola nie monarchy. Tak kosciol dorbil sie olbrzymich majatow ziemskich w europie. Frncji, Wloszech, Hiszpani,....

Nie czytalismy tych samych ksiazek. Ja mowie o instytucji kosciola z glowma siedziba w Watykanie. Waznym motorem dzialania inkwizycji byla chec wzbogacenia sie przez KONFISKATY. Moze w Polsce nie mialo to takich rozmiarow jak na zachodze Europy. Od sredniwiecza do 18 wieku. Przy okazji chce podziekowc za zwrucenie uwagi na niescislosc. Mialem napisac: Kosciol bogacil sie na konfiskatach majatkow heretykow i niewiernych. Chcialem tylko zwrocic uwage na fakt niemoralnego, pasorzytniczego dzialania kosciola. Skoro to panu umknelo to znaczy, ze nie udalo mi sie tego przkazac. pozdrawiam

Kosciol jest instytucja - firma z bardzo ograniczona odpowiedzialnoscia. 2000 lat Placz,lament, porzoga, palenie niewiernych I Rabowanie ich majatkow. Glowne bogatcwo Kosciola pochodzi z przejecia majatkow heretykow - naszych sasiadow. 2000 lat wykorzystali na tumanienie zastraszanie. Kradli, rabowali, zabijali dla profitu i umacniania pozycji. I musi pani przyznac, ze nie czytala pani bibli calej. Zna pani tylko kawalki ktore ksiadz polecil. Ja czytalem.

Tym Bardzeij prosze pana. Jesli ktos nie ma pojecia o zyciu codziennym jak moze byc nieomylny w sprawach wiary. Jak wyludzacz, zbrodniarz, moralna miernota lub zwykly duren - to wszystko sie wsrod papierzy trafilo - morze byc nieomylny w sprawa wiary?!! Niezle dal pan sobie przez nich w glowie namacic. Ale nie jest za pozno. Ament Pozdrawiam