Komentarze użytkownika Hooooj

Morderstwo to nie nakaz. Nie chcesz nie rób, jednak jak zrobisz to poniesiesz konsekwencje. I wyjazd mi z kościołem, nie mam nic z nim wspólnego, co prawda nie zrobiłem apostazji, ale tylko dlatego że nie zamierzam dłużej grać w ich gierki według ich zasad. Po prostu deklaruję się jako agnostyk, a to że oni mają w papierkach żem katol to już ich problem. Jednak uważam, że bez wyjątkowych okoliczności aborcja to morderstwo. Jeśli się nie zgadzasz to podyskutujmy, a nie tak jak ostatnio. Minusy poleciały, a dyskusji nie było bo zatkało kakao jak dostało argumentami.

@abababa2 skoro aborcja to morderstwo to nikt nie powinien jej robić komuś. Po co dyskusja? Po to żeby przekonywać innych do swoich poglądów. Żyjemy w jednym społeczeństwie i wspólnie określamy zasady jakie a nim rządzą. Tak jak niektórzy chcą mieć aborcję na zawołani, tak inni chcą jej w ogóle zakazać i musimy wspólnie dojść do kompromisu. Twoja argumentacja jest bezsensowna, bo ja mogę ją sparafrazować i będzie tak samo bez znaczenia jak Twoja wypowiedź: 'to jak gadać z płaskoziemcą, którego jedyny argument to: "tak i hooooj"' .

@mar_mir. Podejmuję rękawicę. Zastanawiam się czy to nie jakaś podpucha, bo Twoje twierdzenie przedstawiasz jako oczywistość, a to totalna bzdura. Z naukowego punktu widzenia płód to osobny organizm ludzki, a nie organ matki. Rozwija się z własnym, unikalnym DNA, które częściowo pochodzi od ojca, ma odrębne tkanki, a czasem nawet inną grupę krwi niż matka. Współczesna medycyna traktuje matkę i płód jako dwa różne, choć powiązane organizmy, a nie jako jeden organizm z dodatkowymi organami.

Pytanie czy na tym stracił, czy być może ekwiwalent dostanie w innej formie i może szybciej? Co nie zmienia faktu, że przyspieszenie działań by się przydało.

@nissin też kiedyś byłem idealistą i wierzyłem w takie rzeczy. Jeśli jednak się mylę i tacy ludzie istnieją, zwłaszcza w polityce to im gratuluję mocnego kręgosłupa.

Nie taki głupi. Jeśli to prawda, że przepisał wszystko na żonę, a później sie rzowiódł, ogłosił upadłość konsumencką aby nie płacić długów. To A) To co zajumał to jego. B) Zarabia 3k, bo to poniżej progu, który może mu komornik zabrać C) Ile może dostać pod stołem od przyjaciół nie wiemy, a jednak żyje, działa, więc ma za co. Ponieważ nie miałem weekendowego kursu unikania pozwów, to już więcej nie napiszę. Jak jest nie wiem, ale się domyślam.

Po chwili: "A to była stara świeca - całe szczęście, że się dowiedziałem co było nie tak z moim ex samochodem. Nich mu długo służy - człowiek o niego zadba lepiej niż ja dbałem".

Brakuje trzeciego rzędu pokazującego dom i samochód każdego z nich jako dorosłego.

Albo czujnik dymu, albo się przykleiła jak ktoś nią rzucił. Obie wersje tak samo prawdopodobne.

Skoro uważasz, że morderstwo jest spoko i jak ktoś nie chce to nie musi go robić, ale ogólnie powinno być dozwolone to gratuluję inteligencji. I żeby nie było, jestem ateistą, więc proszę mnie tu od katoli nie wyzywać.

To cwaniaku wytłumacz mi dlaczego potroącenie samochodem i zabicie ciężarnej kobiety jest przez sądy traktowane jako podwójne zabójstwo. No i zatkało internetowego cwaniaka?

No tak. Jak fakty mijają się z ideologią to najlepiej minusować i już nie dyskutować bo jest się z góry na przegranej pozycji.

Prawda jest taka że nikogo nie rozlicza. Dlaczego ? Bo za 2 lata zmiana władzy i jeśli teraz kogoś powieszą,vto sami niedługo zawisną. Też na nich głosowałem licząc na sprawiedliwość i naprawę prawa. Ale teraz po tym co osiągnęli i pokazali przez ostatnie 2 lata już nie mam złudzeń.

My widzimy sprawiedliwość, jednak po drugiej stronie fosy jest/będzie narracja, że nawet obłożnie chorego z pobudek plitycznych ścigaja. Ze nie mają zasad, że nagonka, .... I najbardziej mnie smuci. Jesteśmy już tak bardzo podzielieni jako naród, że żadna ze stron nie uwierzy w fakty. Jakby Tusk/Kaczyński/Trzaskowski/Macierewicz/ Sikorski/Jaki przejechali cięzarną zakonnicę na pasach to i tak by ich zwolennicy znaleźli 1000 wymówek i nie uwierzyli. Smutne :(

Aby tak było u nas, najpierw wystąpienie z kościoła powinno być tylko kwestią oświadczenia, bez żmudnej procedury kościelnej. Po drugie jakby każdy wyznawca, dowolnej religii musiał w pit zadeklarować od 1 do 5% większy podatek na rzecz swojego kościoła. Nie przekazanie części swojego podatku, ale po prostu nowy podatek od całego dochodu bez kwoty wolnej od podatku. To by się szybko posypało. Byłoby tak jak w Niemczech, że ludzie zaczynają płacić tuż przed komunią czy bierzmowaniem dzieci, a później się wypisują. Tacy to wierzący i tyle dla nich warta jest wiara.

No ja chętnie bym ją głębiej poznał. .......... A nie czekaj ..... nie wkładaj w wariatkę - prawie zapomniałem o tej zasadzie.

Jak Kosiniak dowiedział się z mediów, że Trzeciej Drogi już nie ma to pewnie był podbuzowany. Jednak raptem kilka dni później z ulgą wspominał ten już niebyły projekt, wiedząc że właśnie uniknął takiej kompromitacji. No chyba, że się wkurzył jeszcze bardziej, że Szymuś go ubiegł. Jakie są Wasze przypuszczenia?

Jak Kosiniak dowiedział się z mediów, że Trzeciej Drogi już nie ma to pewnie był podbuzowany. Jednak raptem kilka dni później z ulgą wspominał ten już niebyły projekt, wiedząc że właśnie uniknął takiej kompromitacji.

Jeśli po katolicku można bić dzieci i zamykać je w piwnicy kiedy nie umieją się w ciszy same zająć sobą. To ta oferta pracy nie musi być taka zła. Cały dzień telefon + tv, może konsola. Bachory nie przeszkadzają, a na koniec jeszcze dostaniesz jedzenie.

Musisz zmienić chłopaka, jedyne ogranczenie to że musi mieć odpowiednie imię lub nazwisko.