Komentarze użytkownika rapp

Jak dla mnie to często jest to sztucznie nagłaśniane. Zobacz sobie tytuły artykułów np. Interii. Wypadek z udziałem BMW: "Szaleniec w BMW spowodował groźny wypadek". Wypadek z udziałem Nissana: "Groźny wypadek w miejscowości XYZ" i dopiero z tekstu dowiadujesz się czym jechał winny. Na całym świecie marka uznawana za prestiżową tylko u nas odwrotnie. Sam jeżdżę od lat BMW gdyż osiągi, sposób prowadzenia, wyposażenie czy wygoda oferowane przez tą markę mi odpowiadają i wkurza mnie gdy ktoś kto mnie nie zna słysząc czym jeżdżę na "dzień dobry" przypina mi łatkę &quo

"drech i burak" ot tak dla zasady bo mam samochód odpowiedniej marki. Najlepsze jest to, że większość takich osób robi to bo tak wszyscy mówią, piszą w necie więc chyba tak trzeba.

A czy oni się ścigają? Jada szybko jeden za drugim ale hondziarz przecież nie dopuści żadnej okazji aby się popuszyć przed innymi. Czy ty naprawdę jesteś aż tak głupi i myślisz, że gdyby się naprawdę ścigali to dwustukonna Honda miała by jakiekolwiek szanse z ponad pięciuset konnym BMW?

Chciałeś Dudę? Oto skutek: w metrze spotkał Cię Pan Sutek. Możesz nazwć to wygodą: obok siedzi baba z brodą :P

W Golfie widać klatkę w środku. Z oryginału to tu tylko "buda" została :P

O spływie tratwą Dunajcem słyszałem...

Dym z cudzych papierosów i cudze piwo sprawiły, że miał pomroczność jasną

Chyba wczoraj jadł kebaba z ostrym sosem :P

Do niej to chyba nie policję ale panów w białych kitlach i z kaftanem trzeba.

Dotarłem na koniec internetu?

Przecież to włóknina którą wypełnia się tłumiki. Umieszcza się ją w tłumiki właśnie w formie takiego zwiniętego węża.

czemu za Kimem stoi Dalajlama? :P

Jak w przysłowiu wojskowym, że dobry dowódca na polu bitwy nie krzyczy do swoich żołnierzy "Wszyscy naprzód!" tylko krzyczy "Wszyscy za mną!".

A tak na żywo wygląda wizualizacja przysłowia "gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem" :P

Jakie zwycięstwo? Wybór między Bronkiem a Andrzejkiem to ja wybór między krzesłem elektrycznym a szubienicą.

Bardzo chciałabym zobaczyć jak pan prokurator skuty kajdankami, siedząc w samochodzie wyciąga policjantowi z zapiętej kabury pistolet, odbezpiecza go, przeładowuje, celuje sobie w plecy i strzela. Magik ma miarę Houdiniegi.

Rozumiem, że Ty miałeś info, że policjant miał P99 a nie stare P83. Rozumiem też, że w kajdankach nie takie rzeczy robiłeś i że doskonale wiesz jaki typ kabury miał policjant. Skoro posiadasz te wszystkie informacje to gratuluję wiedzy i umiejętność zabrania policjantowi pistoletu będąc w kajdankach. Acha, zapomniałem, że policjant chyba nie może reagować bl chyba by nie dopuścił do zabrania sobie broni ;-)

Chodzi o to, że jako normalny facet jesteś dla niej frajerem bo "Misio" ma wielki bicek i jeździ nowym Mercem a Ty jesteś przeciętnie zbudowany i masz 10-letniego Golfa. 3 lata później gdy "Misio" po zmajstrowaniu dzieciaka nudzi się taką lalą i ją zostawia dla innej to nagle w magiczny sposób to Ty stajesz się tym ideałem mężczyzny bo jesteś właśnie normalnym facetem a nie pustym koksem, masz pracę samochód i normalnych znajomych.

Nędza to nie jest społeczna patologia. To sposób poznanie innego, oszczędnego życia.