Komentarze użytkownika eppon

Nie ma to jak trzymać tarki do pięt razem ze szczoteczkami do zębów. W ociekaczu na sztućce.

Najpierw niech osoba, która wstawiła to na Wiochę, sama posiada dziecko. Następnie niech zgięta wpół i z bolącym kręgosłupem prowadza dziecko, które chce chodzić, a jeszcze nie bardzo umie i w dodatku bardzo, ale to bardzo nie chce siedzieć w wózku. A następnie niech chociaż raz, jeden jedyny, spróbuje trzymając malca za rękę (cały czas), zrobić zakupy, zapłacić za nie i zapakować do torby. Jako bonus proponuję jeszcze kurcgalopkiem przebiec kilka razy np. centrum handlowe, bo dosłownie na dwie sekundy osoba puściła rączkę dziecka, żeby coś zdjąć z półki w sklepie i maluch zniknął.

Rozumiem, że Pan w prawym, górnym rogu tej "koparki" jest bratem-bliźniakiem Pana w prawym, górnym rogu fotki oraz bratem-bliźniakiem "Trzecim" Pana w lewym dolnym rogu tejże ? Oj ludki, ludki, jak to mawiał mój Pan Ojciec: "Bujać to My, ale nie Nas".

Proponuję jednak zaryzykować i zapodać razem z młodymi kartofelkami z koperkiem. To w buteleczkach takie brzydkie, to jest droga wycieczko, zsiadłe mleko, albo jak kto woli kefir (tylko by trzeba wtedy pomachać butelką, żeby było takie jak ten danona). Do placków ziemniaczanych polecam też. I na kaca. P.S. Dzieciom dawać można. Zwłaszcza jak mają zatwardzenie. Albo kaca.

Też jestem zaskoczona. Jeżeli zacytowana wypowiedź nie jest fragmentem wyjętym z kontekstu, to muszę się z nią niestety zgodzić. W Polsce ludzie po prostu nie mogą sobie pozwolić na ten luksus, jakim jest zjedzenie śniadania czyli jak mówią dietetycy: "posiłku spożywanego maksymalnie godzinę od obudzenia się" - przypominam, że w środkach lokomocji zabronione jest spożywanie art. spożywczych! I to pod karą grzywny lub wysiudania z onego środka przez "osobę uprawnioną"(sic!).

Wygląda na pojemną... Ta szafa...

Biere ałto moiego hłopa i jadymy do tego zakładu po czenści. Dzienki za info, bo rzem szókała, a tera mam i ni mósze szókać. Dzienki wielgie :****

Plusik za fotkę i plusik za dialog "komentarzowy" - czujam Miszcze rebiata ... ^^

No dobra, wygląda to nie teges, ale ta maska mi przypomniała jedną rzecz: jak babeczka jest w ciąży i sobie zapali papierosa, to jest raban, że zła matka i ogólnie dno społeczne. Tylko, że jakoś nikt nie ma kurna oporów, żeby przy ciężarnej jarać.

To nie było o wszystkich palących w ogólności (w tym o mnie). To było o wszystkich niekulturalnych, co to palą gdzie popadnie, kiedy popadnie i przy kim popadnie. Ale jeśli ktoś palący kulturalnie się poczuł urażony, to wybaczenia upraszam :)

Chłopak nawet spoko, ale ta laska z prawej to powinna fryzjera zmienić

Jakoś tak nieestetycznie podane - z włosami i w sukience, ble. Nie jadłabym ;)

Chłopczykowi pierwszemu od lewej to się chyba te nażelowane hmm... "cosie" do brwi przykleiły i bidny mrugać nie może. Taki trochę lifting jakby ;)

Bym powiedziała, że se czarnoskóry białe dziary zapodał, ale jakoś tak "aryjsko" wygląda...

Jaki cel produkcji ? Chciałam napisać, że dla jaj, ale jak tak przewinęłam w dół...

Niby słodka dziurka, ale jednak lody pasztecik robi :(

Parafrazując łosie z filmu "Brat Niedźwiedź", to są te tam... hopsasa, wiewióreczki. Szkoda, że nieżywe.