Komentarze użytkownika zbiczeek

W opisie, jak z kroniki filmowej z czasow PRL - "Norweskie astmatyczki nie daly rady...", tyle tylko ze czasy, gdy Justyna sama nie byla astmatyczka juz minely...

Jakie niby zle parkowanie? Kierowca z auta z kamera zlosliwie utrudniajac kobiecie wlaczenie sie do ruchu pokazal tylko, ze jest wredna menda - takich powinno sie tepic, wtedy na drogach zrobiloby sie moze spokojniej i bezpieczniej.

Niczego Justynie nie ujmujac, ale nabijanie sie z norweskich astmatyczek jest tutaj bardzo nie na miejscu. Kiedy Justynie bylo coraz ciezej z nimi rywalizowac, sama tez postanowila na astme zachorowac i od tej pory jakos tak sie o astmie cicho zrobilo. Tak przy okazji tematu astmy i "legalnego dopingu", to zadna tejemnica nie jest, ze kilku polskich bohaterow jak np R.Korzeniowski, czy O.Jedrzejczak tez bylo strasznie schorowanych...

Tak sie kiedys zastanawialem, skoro na CALYM SWIECIE zarcie na wynos jest zazwyczaj tansze niz na miejscu (nizsze koszty obslugi, mniej trzeba naczyn myc, scierac stolikow, prac obrusow itp), to skad sie to bierze, ze w Polsce brana na wynos np pizza, czy chinczyk jest prawie zawsze drozsza?

Jest w stanie ktos rozgryzc, jak tutaj dziala system podnoszenia tzw deski? ;)

Cytujac panne prof Krysie Pawlowicz "Gdyby feministki zorganizowaly konkurs pieknosi, to nie bylby to konkurs pieknosci"...

A czy przy tej chorobie czesto faceci, tak jak tutaj leza w pozie jak kobieta i na dodatek w damskich majtkach?

Normalne kapielowki piszesz? W wielu dobrych hotelach i na publicznych plazach, szczegolnie za oceanem zwyczajnie by go wyproszono za sianie zgorszenia. Nie wiem skad sie ten obciachowy zwyczaj kultywowany jeszcze chyba tylko przez Polakow i Rosjan, aby na plaze takie majty ubierc. Facet powinien nosisc meskie kapielowki, a nie damskie majtki.

Co to za zwrot "ktores z was"? Tak sie przedszkolanki do swoich podopiecznych zwracaja.

Absurd do d@py! Po pierwsze Social Welfare nie jest odpowiednikiem ZUS tylko MOPS (opieka spoleczna), po drugie 700e w IRL ma mniej wiecej wartosc/sile nabywcza 700zl w PL.

Przcietna cena nieruchomosci w IRL w 2013r to 171 tys e, najtansze obowiazkowe ubezpieczenie samochodu przy pelnych znizkach ok 300e, wizyta u lekarza 50-60e (specjalisty min. 100-120e). Nie samym dieslem zyje czlowiek. 700e miesiecznie to jest kwota ponizej progu uznawanego w IRL za skraj ubostwa, wystarczajaca na WEGETACJE, o ile nie ma sie zadnych wydatkow i bardzo dobre zdrowie.

Skad pomysl, ze zajmuje cudze miejsca? Z tej kartki raczej wynika, ze ktos wlascicieli prywatnych miejsc okrada z pradu (tak samo jak dewelopera i wspolnote).

Skad jest ten MIT, ze nie wolno rozmawiac przez telefon w trakcie jazdy? Z przepisow wynika tylko, ze nie wolno reka trzymac sluchawki w trakcie rozmowy, wszelkie zestawy glosnomowiace, sluchawkowe itp uruchomione w trakcie rozmowy zezwalaja na korzystanie z telefonu w trakcie jazdy.

@grzes - nie ma takiego przepisu. Zakaz palenia, jedzenia itp dotyczy tylko samochodow sluzbowych. To auto raczej wyglada na prywatna osobowke. Policjant jednak bez najmniejszego problemu moglby mu mandat dac "za stwarzanie zagrozenia na drodze", o takim przypadku slyszalem, gdy gosc do policjanta fikal przy kontroli, to dostal mandat za hamburgera.

Taaak? A jak jest lipa?

Cos, jakos tak mi sie wydaje, ze chyba zanim by do USA dojechala, to snieg i lod na dachu moglby juz zleciec, ale sie nie znam za bardzo i calkiem mozliwe, ze sie myle. ;)

Wszystko zalezy, jak duzo sie jezdzi. Tego rodzaju samochody sluzbowe czesto robia po 100tys km rocznie, wtedy jednak bardziej oplacalna jest opcja wynajmu, gdzie nie placi sie za servis, naprawy, ubezpieczenie itd, bo to jest wliczone, nie traci sie tez czasu, gdy cos jest nie tak, podstawiaja nastepne auto.

Pod tym wzgledem Polska jest akurat o niebo bardziej cywilizowana. Skazanego prawomocnym wyrokiem wizerunek/dane moga byc za zgoda sadu opublikowane, a nie jak w UK, gdzie publikuje sie dane, adres, zdjecia itp osob tylko PODEJRZANYCH, ktore niekiedy sa skazywane, a niekiedy uniewinniane, a zazwyczaj nawet nie maja zarzutow, tylko np policja na przesluchanie wezmie kilka osob (ktore potem wypuszcza), a to prasie wystarcza aby ich dane opublikowac. Potrafia wielu ludziom zycie zniszczyc, a nawet nie maja obowiazku przeprosin opublikowac.

Serio? Lubisz karlice, bez tulowia?

Nic dzieciom nie bedzie, juz wole, gdy tak przedszkolanka robi, niz mialby robic tak ksiadz.