Komentarze użytkownika michalng

To ja ci moze wyjasnie. Kierowcy ciezarówek jezdzą z tachografami. Urzadzeniami które rejestrują czas i parametry jazdy. Jak taki kierowca spózni sie o 10 minut na swoją 'przerwe' to płaci mandat. jak bedzie chciał potem nadrobić i pojechać troche szybciej to dostanie mandat. A na autostradzie nie mozesz sobie zrobicz przerwy gdziekolwiek. musisz dojechać do MOP'a

A na jakiej podstawie chcesz przyjąć ze 'najbardziej rowinietymi, madrymi i inteligentnymi ludzmi' są naukowcy ? Naukowcy to bardzo czesto ludzie który kompletnie nie odnajdują sie w społeczenstwie. Często niezdolni do samodzielnej egzystecji. Ktoś musi im gotować, prać, układac plan dnia, kupowac ubrania itp. I oczywiście jest wielu naukowców którzy wiodą 'normalne życie' ale odsetek tych co nic poza swoją 'diałką' nie ogarniają jest wysoki.

Zlituj sie. To karta bankomatowa po której chcieli zidentyfikować wyłowionego z morza martwego uchodzce.

Powołlywać sie 'na wykonywanie rozkazów' to mogą pracownicy służb mundurowych. zołnierze, policjanci itp. Bo tylko tam funkcjonują rozkazy. 'Cywil' nie otrymuje rozkazów. Najwyżej polecenia słuzbowe.

Usunął. Jak wytrzeżwiał to usunął.

Teściowa to matka żony. Żona ojca żony to nie jest teściowa tylko żona teścia. Teściową nie mozna 'zostać' trzeba urodzić żone ;-)

Głupie to niemiłosiernie. Akurat w przypadku wozów strażackich to kompletnie nie bedzie problemem. Większość czasu stoją przeceiż 'w remizie' gdzie mozna je ładować a trasy które muszą pokonywać są zazwyczaj niewielkie. I nie to ze jestem fanem elektryków czy elektromobilności jakimś ale po prostu te argumenty są kompletnie nietrafione.

A w przypadku choroby starali sie jak najszybciej usmiercić pacjenta zeby nie musieć go leczyć ;-) Puki jesteś zdrowy to płać a potem umieraj. ;-) Prawie jak NFZ ;-)

Napis na paskach 'Gott mit uns' to pruska dewiza z 18 wieku. Tradycyjny napis który Prusacy a potem Niemcy nosili na paskach mundurów prawie 300 lat. (dla lat 70 ubiegłego wieku w RFN na mundurach policyjnych) A wczesniej występował na juz w sredniowieczu na 'Orderze Łabedzia'. wiec istnieje szansa ze niemieccy rycerze mieli go juz w czasach bitwy pod Grunwaldem. Tak ze ten napis to 'tradycja' taka naprawde poważna, wielowiekowa.

Szukanie grala nie ma nic wspólnego z religią. Gral to element legend i basni o królu Arturze. Nie miał zadnego znaczenia religijnego. Nie wspomina o nim biblia. Ani zadne zródła chrzescijanskie.

A szukanie grala nie swiadczy o tym ze ktoś jest religijny tylko jeebnięty ;-)

Musze was rozczarować ministrem zdrowia w Japonii jest facet Katsunobu Katō.

Tak kacapski nazizm i lewactwo to też religia.

No a jak tak matce odebrac dziecko. Przecież 'rodzina jest najważniejsza' tak zabrac i oddać obcym. Jak jacyś Szwedzi czy Norwegowie. A ze pobite chodziło. Przeciez klapsa dawać wolno. A jak z domu uciekał to i klapsa dostawał. Lewackie 'bezstresowe wychowanie' to zło.

Nie. Historycznie powinno byC Królewiec.

A jakieto ma znaczenia czy był Polski. Paryż to Paryż a nie Paris a Londyn To Londyn a nie London pomimo ze też polskie nigdy nie były. Po polsku to Królewiec.

A ja widze latarnie , nie pomnik ;-)

Flightradar został stworzony przez Michała Niczko (który co prawda zmienił nazwisko na Mikael Robertsson) polaka urodzonego w Gdyni. Obecnie mieszkajacego w Szwecji.

Dokładnie. To protest w sprawie budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie.

Miejska arystokracja która 'cięzko pracuje' odpowiada za zła sławe tak samo, jak nie bardziej.