Komentarze użytkownika michalng

Tylko tchórze tak robią.

Ta. Sprawdz sobie ile kosztuja poważne zabiegi medyczne. A tu masz dwie kanapki z pasztetem. Rozumiem ze chciał oby sie pojeść cos lepszego ale szpital to nie restauracja.

A jak myślisz ile kosztuje leczenie ludzi poważnie chorych ? Ile kosztują "przeszczepy" , terapia nowotworów ? Leczenie ludzi po wypadkach ? Jak jesteś młody i zdrowy to wydaje ci się ze dużo płacisz. Miałem kumpla który tez tak myślał aż u jego dziecka zdiagnozowano białaczkę. Kilka lat terapii (zakończonej sukcesem) i kumpel wyliczył ze jego składki przez całe życie to jakieś 10% tego co kosztowało leczenie.

Oczywiście ze takich ludzi jest wiele. I pozostaje tylko życzyć twoim rodzicom żeby nie musieli "ze szpitali" korzystać. Tak to własnie działa. Cześć ludzi nie choruje a cześć choruje - wszyscy płacą. Ci którzy "nie chorują" finansują leczenie tych co chorują po prostu.A prywatnie to można sobie grypę leczyć. Serca prywatnie sobie nie przeszczepisz. (chyba ze znajdujesz się na liście najbogatszych Polaków ;-)

Dzieci głodują ? A nie przypadkiem tyją na potęgę ? 29 % jedenastolatków ma nadwagę. Nasze dzieci są jednymi z najbardziej spasionych w europie.

Jaki problem ? Głodujących dzieci w Polsce ? Głodujące dzieci u nas to problem marginalny wiążący się z patologią rodziców. Tu nie jest Afryka. Tylko rodziny patologiczne gdzie zamiast kupować dziecku jeść kupuje się wódkę. Normalni ludzie, nawet ekstremalnie biedni dbają o swoje dzieci. Matka sama nie zje, ojciec nie będzie się leczył ale dziecko nakarmią.

Na walkę z alkoholizmem wydajemy ponad 700 milionów rocznie. Tylko ze Patologii nie zlikwiduje się w ten sposób. Mozna by patologii odbierać dzieci ale to rozwiązanie tez na swoje wady. Natomiast nijak to się na do zadań Ministerstwa Kultury. A wyciągnie "z kapelusza" głodujących dzieci to populizm w najgorszym wydaniu.

Prawko zabrać ? Za takie coś to się do wiezienia wsadza.

Najlepiej w jedna stronę tylko ;-)

Kolejna odezwa z cyklu "analfabeci chcą wyciągnąć ludzi na ulice". Zanim umieścisz "odezwę" w internecie poproś panią od "Polaka" o sprawdzenie. A jak teraz nie możesz to wstrzymaj się z publikacją do "po feriach"

Czytać to przeczytałem. Choć po pierwszym zdaniu maiłem chęć przerwać czytanie. Natomiast na pewno nie "wyjdę na ulice" z gimbusami bez matury "obalić rządu" ;-)

Wyjdę ;-) Codziennie wychodzę.

Natomiast nie mogę wyjść z podziwu dlaczego ci co się za "obalanie rządu" biorą nie potrafią napisać bezbłędnie kilku zdań po polsku.

A co w tym dziwnego ze prywatnemu" obcemu się opłaca a "państwowym" polskim "holding-om" nie ? Przecież nie od dziś wiadomo ze "państwowe" jest mniej wydolne, zbiurokratyzowane i gorzej sobie radzi od prywatnego. Do tego dodaj "związki zawodowe" i postawę roszczeniową pracowników, rozdmuchany socjal i nawet jak by zamiast węgla kopało się diamenty to i tak się nie będzie opłacać.

Pomysł na podział Ukrainy (Ruski pomysł) troszkę za bardzo rozbiory przypomina. Zaden cywilizowany kraj nie zgodzi się na taki bandytyzm

Na co musisz czekać miesiącami ? Ludzi z wypadków, rannych czy ze SOR-ów przyjmuje się od razu. Przecież opieka nad rannymi a usuniecie kamieni nerkowych czy operacja zaćmy w oku to dwie kompletnie rożne rzeczy. Kolejki są do specjalistów.

No to ani twój teść ani koleżanka nie czekali "miesiącami" tylko czekali aż lekarz rano przyjdzie do pracy. Widzisz różnicę ?

Pewnie jak by przywieźli Ukraińca to zawieźli by go do szpitala gdzie są lekarze. A nogę traci się w wyniku wypadku a nie w wyniku nieobecności lekarzy. I jest mi bardzo przykro ze teść stracił nogę natomiast ta utrata nie miała nic wspólnego z kolejkami w służbie zdrowia i długim oczekiwaniem na operacje.

Leczenie już się odbyło. Dlatego własnie to jest kobieta a nie facet. Na skutek leczenia. I nic w rządzie nie robi. Zasiada za to w parlamencie i jest w opozycji.

Ale przecież pensje ministerialne a także wynagrodzenia parlamentarzystów są waloryzowane dokładnie w ten sam sposób. Dokładnie wzrosną o te 1,6%.