Komentarze użytkownika lola8940

I napisano na portalu, gdzie co chwilę nagonka czy prześmiewki przynajmniej z trzech ww. grup osób. Rodzice natomiast bardzo rozsądni.

Nie wiem co to robi na wiocha. Mi też się baaardzo szybko nudzą nawet dobre kawałki i z tego względu nie słucham radia. W czym problem?

qfbmxcvmvb Ty ćwoku, kiedy ktoś potrzebuje pomocy to się nad niczym nie powinno zastanawiać, tylko działać. Miałam kilka razy sytuację, kiedy wielgachny pies biegł w stronę mojego (dużo mniejszego) psiaka i się K*** nie zastanawiałam, brałam mojego na ręce, tak przytulałam, żeby całego go zakryć i zapierniczałam ile sił w nogach. Pomoc to powinien być naturalny odruch, a nie dobra wola!

Mój pies też bywa agresywny. Raz podszedł do niego sąsiad, specjalnie, bo to dekiel. Kiedy mój pies go użarł, ten zaczął go szarpać za smycz, podnosząc go i głupio pytając czemu on go ugryzł... Mój pies się wyślizgnął i zamiast się rzucić na sąsiada, uciekł prosto do domu. Pies w takich momentach myśli jak przetrwać, nie jak się bronić.

I znów kochany Słupsk. Chciałam napisać miło mi, ale nie wiem czy było by to na miejscu :D

Co to jest "zielony jepp"?

Oczywiście, jak pisze Liwia88 to ściema zrobiona na potrzeby akcji protestacyjnej pewnej organizacji, która dezaprobuje pomysł, by Biedronka miała powstać w miejscu, gdzie niszczeją mury starego słupskiego browaru. Nie było by w tym nic strasznego, gdyby nie to, że jednym z miejsc zabytkowych zaadaptowanym na ten dyskont jest Kino Milenium (powstało z okazji 1000-letniej rocznicy chrztu przyjętego przez Polskę). Dodam jeszcze ciekawostkę, że z okazji prima aprilis lokalna gazeta wymyśliła artykuł o rzekomym powstaniu "biedry" w podziemiach słupskiego teatru. Tak, Słupsk moje miasto :

Przecież to są szyny, które można przesuwać dowolnie tak, by miały odpowiednią dla danego wózka szerokość.

Jakoś mało mnie interesuje otwarcie przejścia podziemnego w Rosji, tym bardziej, że nie miałam wątpliwości co do zastosowania tych "ceowników". I chyba mam prawo nie znać tego słowa :D

Nie wiem, naprawdę nie wiem, po co tu ktoś dodaje takie głupoty, a inni jeszcze głosują na to. Dodawanie takich bujd powinno być wiochą. I założę się, że artykuł pochodzi z jakże poczytnej gazety, która odwzorowuje to, co się dzieje naokoło. Może warto zmienić rodzaj prasy, może Gazeta Prawna, Rzeczpospolita?

Po pierwsze to ma super buty, trochę paradoksalne było by powiedzieć facetowi, że chciałabym mieć takie same. Po drugie, to słyszałam o niekonwencjonalnych karach stosowanych przez jakiegoś sędziego w którymś ze stanów Ameryki...

Ale kto powiedział, że trafi ona do więzienia o zaostrzonym rygorze? Jeszcze nic nie wiadomo, o sposobie wykonania kary sąd orzeka nieco później. Do tego czasu, jak mniemam, nadal pozostanie w areszcie.

A wy wierzycie w to, co pisze pewne szmatławiec Akt, Pakt, Srakt czy jakoś tak. Ludzie, to sąd dopiero orzeknie o sposobie wykonania kary. Teraz to można sobie mówić, że może trafić tu albo do kilkunastu innych zakładów karnych. I sorry, ale w więzieniu wczasów nie ma, a jak usłyszałam, że prysznic w upał nie upał mogą brać raz na tydzień... Życzę wam takich wczasów, jeśli uważacie, że więzienie takimi wczasami jest.

Miało być "pewien szmatławiec".

Lepiej własny prysznic w pokoju niż wspólny dla całego piętra. Zakładając, że pokój nie kosztuje zbyt wiele.

Matko, a Ty widziałeś jakiekolwiek ich skecze? Albo raczej monologi Abelarda? Wyciągasz złe wnioski, sama jestem zdziwiona, jak Limo, a zwłaszcza Abelard bez ogródek szydzi ze wszystkiego, co się da. Od typowego "polaczka" na wczasach za granicą po, właśnie, muzułmanów. W jego skeczach padały teksty "oni przez te szaty patrzą jakby przez skrzynkę na listy", "kolega podrywał taką jedną, a okazało się, że ktoś pranie rozwiesił". To tylko przykład.

A to, że ma ciemną karnację to wg was znaczy, że jest... no właśnie kim? Bo sam w co drugim skeczu udaje araba i sam się śmieje z tego, że dla niektórych ta ciemna karnacja to już określenie narodowości, religii i rasy.

Chyba większość was nie widziała (słyszała) tego skeczu, skoro w ten sposób się o nim wypowiadacie. Ja jestem katolikiem i nie obraziło to moich uczuć. Abelard mówił prawdę. Oczywiście nieco skrzywioną, sarkastyczną jak to w kabarecie. Druga-czemu myślicie, że mówił o konkretnym papieżu? Mówił po prostu o papieżu. Podejrzewam, że sam Franciszek (znając polskie realia co do tzw. "moherów") śmiałby się z tego skeczu.

Też tak uważam i pisałam, że Polak nie powinien obrażać (człowiek w ogóle nie powinien) Litwina właśnie z tego względu. I też mnie zminusowali ;) Niestety Litwini chyba nie powiedzą tego samego o nas.