Komentarze użytkownika lola8940

W ustawie Prawo łowieckie nie ma nic na temat uśmiercania psów. Podaję cytat z ustawy o ochronie zwierząt: "Art. 6. 1. Zabrania się zabijania zwierząt, z wyjątkiem: (...) 5) usuwania osobników bezpośrednio zagrażających ludziom lub innym zwierzętom, jeżeli nie jest możliwy inny sposób usunięcia zagrożenia."

A czemu wpisując w google nie mogę znaleźć nic na ten temat? Znalazłam tylko o strzelaniu z wiatrówki do zwierząt w Częstochowie.

Myśliwy może strzelać do psa, jeżeli zagraża życiu innego zwierzęcia lub człowieka, a nie ma innego sposobu, by uniknąć zagrożenia. Osobiście uważam, że Ci kretyni w ogóle nie zobaczą tego "innego sposobu", jakim może być oddanie strzału w powietrze.

No właśnie na początku 2012 ten przepis troszkę się zmienił. Nadal mogą strzelać, ale występują inne przesłanki.

Mamusia Ci za mało uwagi poświęca dzieciaku, że musisz ją zdobywać w internecie i to w tak głupi sposób?

Zgadzam się w 100%. To naprawdę wywołało uśmiech na mojej twarzy :D

Żeby dorównać twojemu poziomowi: "idjodka".

Ja tu widzę kolegów, którzy zrobili sobie "focię" po testach gimnazjalnych. Wiochy... spodziewać się po małolatach czego? Że z książkami będą stać?

A nie do "bronienia"?

No tak, powinni płacić sprawcy. A Kościół to już chyba w ostateczności. Niech każdy ponosi odpowiedzialność za swoje czyny. Co to za odpowiedzialność, gdzie za sprawcę ponosić ją będzie instytucja taka jak Kościół czy jakakolwiek inna...

Akurat się nie zgodzę. Wiem, że nie było takiej partii u władzy, która stworzyła nam idealne państwo, ale akurat z PIS było tak, że ustanowili wiele różnych świadczeń, dla różnych grup osób, najbardziej potrzebujących. Przyszło PO i zabrali wszystko, właśnie najbiedniejszym i to za PO my przeciętni,a ci najbiedniejsi zwłaszcza dostali po dupie, bo kryzys. Moje zdanie jest takie, że trzeba wybierać mniejsze zło, którym jest PIS, bo to właśnie oni nie zabierali, a dawali tym najbardziej potrzebującym (choć na pewno nikogo i ich także nie idealizuję).

"cena benzyny spadla z ok. 4,30 zł do 3,70 zł.,zlikwidowano podatek od spadków i darowizn,zmniejszono podatek dochodowy od osób fizycznych,obniżono o ponad polowe składkę rentową, dzięki czemu wzrosły pensje,podniesiono znacząco najniższą płacę." i jeszcze troszkę więcej tego jest. Dane z pewnej strony (nie strony PIS).

Nie stać na świadczenia? Bo na Euro roz*** pełno kasy, która mogła być przeznaczona dla najuboższych, których przybyło dzięki PO. Ale po co dawać ludziom pracę i chleb, lepiej zrobić ładną drogę, ładne mistrzostwa, ładne pensje dla prezesów i dyrektorów, bo prosty człowiek może żyć za 1000 zł. O to chodzi, że trzeba odpowiednio dysponować budżetem państwa, ale jak mówisz inwestować i rozwijać gospodarkę, także przemysł. Tusk ją ogranicza, likwidując miejsca pracy, sprzedając państwowe przedsiębiorstwa i podnosząc podatki. Ciężko będzie naprawić syf, jaki zostanie po PO.

Nie żyje się lepiej nam przeciętnym, ani też nie gorzej. Ale przez PO wiele osób popadło w ubóstwo i biedę, wiele osób straciło pracę, a prowadzące działalność gosp. osoby fizyczne zostały wykończone przed podatki. Teraz mamy pensję minimalną 1600 zł, ale myślisz, że to zasługa Tuska? Podwyżka idzie z inflacji i żadnej dobrej woli naszego ówczesnego rządu w tym względzie nie ma i nie będzie. Uważam, że za czasów PIS Ci biedni mogli liczyć na pomoc państwa, teraz o zęby w ścianę. Oczywiście, wiem, sprytniejsi sobie poradzą i znajdą pracę. Niektórym się nie chce.

Może brzmi niezbyt to ładnie brzmi, ale w sumie prawda.

Skoro tak ufasz, że nic się nie stanie, to proszę-weź colę i mentosa, nagraj to i pokaż nam wszystkim. To nie fail, znam jednego, który się przekonał :D

Nie musicie mi mówić na czym myk polega, bo znam ten przypadek z doświadczenia. I nie mówcie, że fail na podstawie swoich domysłów. Pewna znana mi osoba w jednym przypadku zażyła colę+mentos i był dokładnie taki efekt. Innym razem wypił 2 litry coli na raz i wyglądało to podobnie, tyle, że nie tak gwałtownie i reakcja nie była tak szybka.

Chyba to za dużo jak na wasze male główki. Orientacja się skądś bierze, może częściowo z chwilą narodzin, może trochę poprzez wychowanie, ale chodzi raczej o odpowiednie wzorce niż mówienie dziecku: rób tak, nie rób tak. My nie jesteśmy w stanie tego ocenić. Ale nie można mówić, że gej=pedofil. Nie można uogólniać, ludzie są różni. I to, kim ktoś jest o nim wcale nie świadczy, np. ksiądz nie jest bez grzechu, policjant czy sędzia nie zawsze praworządny.

Nie muszę się dowartościowywać. Kiedy na czymś się nie znam, a mam swój pogląd to wyrażam go, przewiduję możliwe opcje, ale nigdy w tym temacie nie zakładam, że to, co mówię jest w 100% prawdziwe. Wy tacy "mondży" zakładacie, a tak naprawdę żaden z nas nie jest psychologiem, socjologiem, psychiatrą, czy jakimkolwiek innym specjalistą, który zajmuje się badaniem ludzkich zachowań.