Komentarze użytkownika stugrap

Druga wiocha dla mistrza Painta.

Może i tak, ale na pewno powinien być 'alkohol' - a nie 'alkochol'.

Moderator usunął moją odpowiedź, bo zawierała link do strony o kolejności działań matematycznych. Link ten i tak się nie wyświetlał, więc nie widzę powodów usunięcia całego postu. Gdy jednak inni wpisują w środku wulgarnego słowa dodatkowy znak, to jest wszystko ok. Gratuluję!

Prawidłowy wynik działania to 12.

Masz pretensje do tamtego kolesia, a sam zapomniałeś o przecinku po słowie 'zielono'!

Pierwsze pytanie dla wstawiającego: Gdzie leżą Satarchowice? A teraz o pani Zofii: Nie jestem w stanie uwierzyć, by którakolwiek kobieta zapomniała o jakiejś dacie.

Co za prymitywna reklama strony atat.pl Durny tekst, idiotyczna sytuacja, kretyńska postawa dorosłych ludzi... Słownictwo "źródło światła" żywcem wyjęte ze strony atat.pl, bo przecież nikt normalny tak nie mówi. A teraz podliczmy: żarówka 40W na tej stronie kosztuje 1,89 zł, dostawa 16,89 zł, razem mamy 18,78 zł. Tylko tacy idioci jak Grażyna i Roman dokonują w ten sposób zakupu.

Wiochą jest też pisanie kolejnych słów wielkimi literami!

Co za bzdury. Edward Gierek zaciągnął na zachodzie kredyty. Prowadził też bardziej otwartą politykę z zachodem, o czym świadczą choćby liczne spotkania z kolejnymi prezydentami Stanów Zjednoczonych.

W tekście są duże litery, a wielkie to są na transparentach - jak mawia profesor Miodek. "Wielkie litery" to nowa nomenklatura, która nie wszystkim odpowiada. Posługiwanie się starą nie jest jednak błędem. Można więc mówić o "dużych literach". Błędem jest mówienie, że coś jest napisane "z dużej litery". A zatem piszemy dużą literą (albo wielką) np. "Karol" lub piszemy dużymi literami (albo wielkimi) np. "KAROL". Poza tym, gdy już się ktoś bierze za poprawianie, niech sam pisze poprawnie - edukacja, a nie eudkacja!

Absurd względny. Ktoś, kto pali, uzna rok 2005 za lepszy, bo były tańsze papierosy. Ktoś, kto nie pali, wybierze rok 2015, bo ma gdzieś papierosy, ale mamy za to tańszą elektronikę. Inna sprawa, że ta elektronika jest gorszej jakości, więc cena jest adekwatna do trwałości sprzętu.

A podobno kobiety z brodą są tylko w cyrku...

Nie ma przepisu zabraniającego picia alkoholu w miejscu publicznym. Ustawa mówi o zakazie picia na placach, ulicach i w parkach. Tylko w tych trzech miejscach! W lesie, nad rzeką, nad jeziorem nie ma zakazu (uwaga: na terenie np. ośrodka wypoczynkowego należy się stosować do przepisów danego ośrodka).

Mam nadzieję, że przy okazji urwie mu jaja, to się na nim linia rodowa debili skończy.

Z taką kasą to może na jeden fotel im starczy...

A czego wy się spodziewaliście w takich przenośnych bankach zasilania? Masz samochód? To zajrzyj pod maskę i zobacz na akumulator - ile ma Ah? 60? 75? Powiedz mi, czy normalnie myślący człowiek uwierzy, że nagle można zrobić akumulator wielkości portfela z taką samą pojemnością energii? Czego się spodziewaliście? Elektrowni atomowej? Krasnoludków kręcących prądnicą?

Widziałem ten filmik z różnymi napisami, ale ten jest najlepszy.

A od kiedy Pampeluna leży w Portugalii? Akcja nie dzieje się w Hiszpanii.

Po pierwsze, po co świadkowie? Czyżby nie można było przeprowadzić badań balistycznych? Po drugie, proponuje sprawdzić znaczenie słowa "nabój". Bo jeśli to był CAŁY nabój, to bardzo ciekawe. Po trzecie, nie wolno strzelać z wiatrówki w miejscu publicznym - "Nie wolno strzelać u siebie na podwórzu, chyba że jest to posesja ogrodzona wysokim płotem i właściciel ma pewność, że pocisk się nie wydostanie" (rzecznik żnińskiej policji).