Ciekawe, że taka "Matka Boska", czyli Żydówka Miriam z domu Dawida, zawsze "objawia się" ludziom, o który można powiedzieć wiele, ale nie to żeby byli jakkolwiek tylko wyksztalceni, oczytani czy mówiąc kolokwialnie "rozgarnięci". Natomiast zawsze są to jacyś pasterze, niepiśmienni chłopi, dzieci które nigdy do żadnej szkoły nie chodziły i nie widziy nic poza własną chałupa i kościołem. Dodatkowo, zawsze ta "Matka Boska " wygląda, wypisz wymaluj, jak na obrazie, który przypadkowo wisi w kościele, tym samym kościele do którego chodziły "objawieni". Ciekawe, prawda?

a o tym, że wcześniej ukazywały mu się m.in. białe myszki i owieczki tańczące kankana ani słowa ;)

Ciekawe co brał...

Tylko matka boża a może cała rodzinka!

Ciekawe, że w czasach gdzie wszyscy noszą w kieszeni kamerki przestała się ukazywać.

Czy matka boża pokazała Mikołajowi dowód lub paszport? Skąd Mikołaj wiedział, że to matka boska, a nie Janka ze sąsiedniej wsi? Czy Mikołaj przenosił się w czasie i widział wcześniej matkę boską? Albo wiara, albo logika. Innej opcji nie ma.

Widać, że dopalacze były zdecydowanie szybciej niż nam to się wydaje.

A mówią że pan bóg jest wszędzie

napięta ramówka. o 7 rano wniebowzięcie, a już o ósmej pierwsze objawienie

A ten pasterz chociaż umiał się wysłowić i opowiedzieć tę fajną historyjkę??? Czy sral w gacie z przerażenia?????🤔🤔🤔🤔🤔

która matka? częstochowska, z Lichenia, z Guadalupe , z Medjugorie, z Louders, katyńska, ostrobramska, czy jakaś inna, a może ta co miała za męża Józefa , który nie był ojcem jej syna

Wyszczana przez przechodzącego turystę na drzewie.

Skansen polskiej ciemnoty, owieczek i baranow sekty kosciola!