Zapierdalała wypadła na łuku drogi na przeciwległy pas i spowodowała wypadek. Ewidentnie jej wina,ale skoro to policjantka to urwano łeb sprawie.Przecież nie napisali,że to wina kierowcy ciężarówki,gdyby tak było to nagłówki gazet wyglądałyby zupełnie inaczej.

pośmiertne awanse czy to w wojsku czy policji mają jeden cel, wysokość renty pośmiertnej wynosi od 85 do 95% uposażenia i jest tak, że im wyższy stopień tym większa pensja i renta, taką praktykę stosuje się od lat

nie znamy szczegółów sprawy; może dziewczyna miała zawał/udar czy coś w ten deseń i dlatego samochód zjechał? nie wiemy tego; w tetj sytuacji hejt jest nie na miejscu ...szkoda jej, młoda była, na prawą policjantkę mogą wyrosnąć... chociaż.. patrząc na to, co wyrabia dzisiaj policja - od drogówki, przez stołecznych przydupasów kaczora po komendanta, trudno wyrokować... i tu człowiek ma tak zwane 'uczucia ambiwalentne' - z jednej strony zginęła młoda dziewczyna - szkoda i wyrazy współczucia... z drugiej - członek formacji posłusznej reżymowo-dyktatorskiej znienawidzonej władzy.. i bądź tu mądr

Rozumiem, że u kierowcy ciężarówki następnego dnia byli antyterroryści o 6 rano i wywlekli go z chałupy, a teraz siedzi w kolonii karnej u kolegów tego rządu, czyli Moskali.

I co w tym dziwnego, że za spowodowanie wypadku dostała pośmiertnie awans? W pisowskiej Polsce dostaje się medale za wyrzucenie w błoto 70 mln zł publicznych pieniędzy, wysokie stanowiska (np. w pseudo-TK) za sianie hejtu i chamstwa, prezydenckie ułaskawienia za przestępstwa na szczytach władzy, a za doprowadzenie do katastrofy lotniczej i śmierci prawie 100 osób - pomniki.