Komentarze użytkownika gruzawik

A straz wywiezie znow do lasu?

I nie ida tam, bo nie chca? A moze i bym wzial, wlosci akurat mam niedaleko. Mieszkam w uk. Swiete papiery mus pokazac panu, bo to one sa celem. Nie srodkiem. No to siup do lasu, i po klopocie... panstwo na ktore placisz podatki sobie nie radzi. Z niczym sobie nie radzi. Dlaczego nie straz UE? Legalnosci wlasnie sie boicie? Az ONZ sie wyrazila z dezaprobata.

Dlatego nalezy odsylac, a nie wywozic do lasu. Zaleznie od okolicznosci. Pamietasz wojne w Czeczenii? Pierwsza. Poniewaz to z ruskimi, sympatia byla po stronie uciekajacych, wygladajacych tak samo jak ci. Dzisiaj ci ludzie pracuja. Aby powod, aby w miare to moga zostac. A

A jak tak sobie, z biedy, bez wojny poza tym, to nakarmic i w samolot, a nie do lasu. Tanczac dokladnie jak backo z fiutinem zagraja. Czy pozwalac zostac, czy nie to zupelnie inny problem niz traktowanie. W dodatku glupie: osrodek oznacza unieruchomienie zamiast lapania znowu.

Musze wytlumaczyc po raz 100ny w jakim sensie plody sa ludzmi a w jakim nie, czy sie sam pofatygujesz?

Nie. Plod to nie dziecko czlowieka. Plod czlowieka to plod czlowieka. Nie ma czegos takiego jak podrecznik medycyny, ale tak pisza w ginekologii i embriologii. Dawaj te cytaty z "pracy na tytul profesora"...

Nie dziecka? Etap zycia czlowieka. Bredzisz nylac dziecko, czlowieka i plod. Musisz wniknac, kiedy opisuje stan obecny a kiedy przyszly. Opinia WHO i dowolnej rady etyki dowolnego uniwersytetu medycznego absolutnie mi wystarczaja, jako ze sa to stanowiska gremiow a nie pojedyncze prace cytowane bez ich czytania. Bo i o zrozumienie nie podejrzewam.

To, ze plod i dziecko to etapy zycia czlowieka nie oznacza, ze plod to dziecko. Podobnie jak sklad pociagu nie oznacza, ze lokomotywa to wagon. Psychologie maja i mrowki, tak na marginesie, a kto ukryc probowal badania eeg plodu, ten klamie. I o tym wie. Kazesz rodzic przymusowo czy wg stanu zdrowia i legalnosci to juz nie beda dzieci, lub te akurat mozna jakos bedzie zabic? Jak sie nie obrocisz:potwor, bo duren...

Przykro mi tez, ale podrecznikow"medycyny"(nie ma czegos takiego) nie pisza doktorzy. TA zalewska?!? Ta sama? Moze jeszcze jakies enuncjacje chazana znajdziesz? A ci doktorzy to medycyny czy po kulu? Nie odpowiadaj, kazdy ma gugla...

No i kulewny... doktorzy nie pisza podrecznikow. No i ten doktorat to z czego? Pataizmu czy innej teologii? Z autorytetami to zes sie pograzyl: zakewska i kulewny... smiac sie, czy plakac nad naiwnoscia? Oklamali Cie. Ukrywaja badania. Ukrywaja konsekwencje niewiedzy, zadziwiajacej w obliczu faktu, ze kazda kobieta swietnie oba etapy zycia czlowieka odroznia. Plod to czlowiek, nokt nie przeczy,tak samo i zwloki. Jak pan Slawek. Biologicznie zywy, ale to wszystko. Tyle profesorowie. Anestezjolodzy, neurolodzy i kto tam jeszcze. Nie kulewny.

Pani kokoszka jest pedagogiem i polozna, ale prace pisze nie na UM tylko na pedagogice, dlatego recenzent nie uj..al. To maja byc "autorytety" medyczne? "podreczniki medycyny"? Gadaj mi tu: rodzic pod przymusem wszyskim i wszystko kazesz, czy z racji legalnosci lub uszkodzen dziecka nie ma lub takie zabic mozna? Jestes potworem czy tylko glupcem? Potwornym. W dodatku wbrew medycynie. Nie kulowi czy pedagogice. Dlaczego zaden UM jakos nie dal sie przekonac? Spisek reptilian?

Mowia co klient zyczy sobie uslyszec. Podakes jakies ksiazki pisane przez nieukow po kulu albo niefachowcow. Wez embriologie albo ginekologie i dziecka nie znajdziesz tam. Dlaczego podrecznikow pisanych przez profesorow i opiniowanych przez innych profesorow odnosnych dziedzin nie wezmiesz?

Jezeli atraci dziecko to straci dziecko. Zakladamy ze to dzuecko i tak postepujemy. Szok prawdziwy... czy urzadzacie tez pogrzeby zygotom? Przeszukujecie podpaski i majty, zeby do profanacji zwlok nie doszlo? Nb tak, zwloki to czlowiek, tyle ze juz niezywy. Plod osobniczo tez, podobnie jak zwloki pod respiratorem. Odpowiesz choc na jedno pytanie czy na embriologie pedagogika i kulem bedziesz bredzil?

W odroznianiu czlowieka zywego od osobniczo martwego wlasnie o zorganizowana prace mozgu chodzi. Plod takowej nie wykazuje(bo i nie moze), podobnie jak zwloki pod respiratorem. Tyle anestezjologia, neurologia i embriologia. Polozna to jeszcze nie autorytet poloznictwa. A badanie majace potwierdzic owa prace ukryc probowano, bo wyszlo jakie wyszlo. Oszukali cie bezczelnie. Jajko to nie kurczak. Tez kazdy niezaczadzialy odroznia z latwoscia...

Jakich to doktorow i profesorow przywolales? Kulewne i pedagoga? A wez sobie wytyczne anestezji polskiej dot. stwierdzania przyzyciowej smierci pnia mozgu, dowiesz sie dlaczego to juz trup. Plod wykazuje jeszcze mniejsza aktywnosc z racji aRAS nigdy nie uruchomionego. Pewnie nawet nie slyszales... masz bladozielone pojecie i gradientach pO2 na granicy lozyska? Wiesz jakie to ma konsekwencje dla utlenowania tkanek, w tym mozgu? Wiesz jak wrazliwy jest mozg? Nie da sie pzezyc porodu, gdy kosci czaszki dachowkowato na siebie zachodza i odcinaja uciskiem krazenie. Kazesz rodzic wszystko, czy mozna

Nie naciskow tylko badan wykonanych w 50'. A wykreslili w 70', po wielokrotnym powtorzeniu. Warto wiedziec, o czym sie mowi. Przyjeto wowczas tez nazywac choroba to, co pacjentowi przeszkadza a nie blizej mu nieznanym ludziom, sekowanie z ich strony wliczajac.

Nie znam sie, polecam Lwa Starowicza, po polsku...

A jak myslisz: przeszkadza tej biernej stronie? Odnosi moze nawet obrazenia? Krokodyl tez nie choroba a d.pe wylatac moze...

Snickers, podlasiaku:) dla ciebie...