Komentarze użytkownika nikto_otkin

CD.: @Prawdaboli - Niestety przyroda nie znosi próżni. Jeśli pozwolimy aby pod ogniem krytyki całkowicie zdewaluować wszelkie wartości chrześcijaństwa i poddać w ten sposób sens istnienia tejże doktryny, automatycznie osłabiamy ten ruch.Jeśli jednocześnie decydenci lub pożyteczni idioci będą wspierać inną doktrynę, automatycznie chrześcijaństwo będą rugować z przestrzeni społecznej. Będzie następowało naturalne zastępowanie jednej doktryny przez drugą. CDN.

CD: @Prawdaboli: - tam nigdzie nie ma napisane, na temat polskich radykałów chrześcijańskich (spójrz na radykalizm występujący w niektórych odłamach chrześcijaństwa w USA). Liczba godzin religii w szkole wcale nie implikuje radykalizmu. Aczkolwiek jestem z pokolenia kiedy religia wróciła do szkół i jestem raczej zwolennikiem wyprowadzenia religii poza szkoły.

@Prawdaboli - tak, masz rację niepotrzebnie się w ogóle do ciebie odzywałem. Mea culpa, a twoja ... hm, "kultura". End of line.

Ja naprawdę nie rozumiem tego kwiku. Jak jakieś 3-4 lata temu musieliśmy iść z dziewczyną na dyżur ginekologiczny lekarka od razu chciała wyciągnąć bloczek i wypisać receptę ... bez problemu. Po co recepta, może żeby nie brano tego jak drażetek. Przecież młodzież jest tak głupia od memów, że jest w stanie zrobić wszystko, nawet żreć toto jak cukierki, a przecież te tabletki nie są obojętne dla zdrowia kobiety.

@mariusz304 - jechał zgodnie z przepisami, a pan astrą najpierw cwaniakował, a potem wymuszał pierwszeństwo. Do tego doszła jazda z otwartymi drzwiami. Jak nie umieją korzystać z dwupasmowych dróg ze zwężeniem pasa ruchu do jednego, to nie powinni w ogóle korzystać dróg. Poza tym uwagi ad personam to prymitywne zachowanie.

NIE - 590 oznacza tylko, że jednostka występująca o kod (np. EAN13 lub GETIN) prawnie jest zarejestrowana w polskiej grupie GS1 dla kodyfikacji międzynarodowej i kody będą wystawiane z terenu Polski t tu będą obowiązywały. Kwestia produkcji nie ma nic do rzeczy.

Szarża kawalerii na czołgi jest wytworem niemieckiej propagandy. Dziwna wojna w latach 1939- 1940 oraz sromotna porażka francuskiej armii i poddanie się wraz z utworzeniem rządu kolaborującego z okupantem - to fakty historyczne. Tak to Francja i Wielka Brytania są winne temu, że ta wojna tak długo trwała. Mogli to skończyć szybko, a wystarczyło po wypowiedzeniu wojny podjąć działania wojenne.

I nie porównuj walki Francji do walki Polski w 39. Francja wspierana przez Wielką Brytanię, Belgię oraz Holandię (mimo początkowego ogłoszenia przez nie neutralności), która miała ponad pół roku na przygotowanie się do pełnej walki, zaatakowana 10 maja poddała się 14 czerwca ... Wystarczyło tylko wkroczyć 4 września do zagłębia Ruhry a za 7-8 dni byliby w Berlinie.

@krewky - To nie wykład bo na to nie ma miejsca. Przypomnę jednak fragment odnośnie stereotypu: "Nie będzie stereotypem przekonanie ogólne, lecz prawdziwe lub – ogólne, fałszywe, ale uzasadnione. Stereotyp to fałszywe i niedostatecznie uzasadnione a dotyczące pewnej grupy osób (nadgeneralizacja) przekonanie zbiorowe, zwykle niewrażliwe na argumentację." Poddanie się Francji i nasza generalizacja o ich tchórzostwie nie jest stereotypem - dziwna wojna i to co później.

@krewky - Także Francja głównie kojarzy się nam z ich biernością i spolegliwością. Co do postrzegania Brytyjczyków, no cóż oni mieli trochę trudniej uderzyć na Niemcy w 39r. i niezbyt nas poważali. Za to znacznie bardziej zapisali się w pamięci sprzedając nas w Jałcie oraz nie zapraszając polskich żołnierzy na paradę zwycięstwa. Dodatkowo policzyli sobie z naszych rezerw złota zdeponowanych u nich, kupę kasy za sprzęt wojskowy, który potem nam zarekwirowali.

@Maciek - dlatego wciąż powtarzana mantra odnośnie wysokich kosztów pracy, jest bzdurą i ciśnieniem od strony pracodawców, żeby jeszcze mniej płacić. Zupełnie inną kwestią jest wykorzystywanie podatków i opłat za pracę. Jednak i tu nie zgadzam się z Korwinem i wolnorynkowcami - nie powinno być prywatnej opieki medycznej. Jest droga i nieefektywna. Można taniej i lepiej, co pokazują raporty WHO. Nie wszystko da się wbić w ramy rynkowe i podaż/popyt. Jeśli tego nie rozumiesz nie ma sensu dalej pisać. Pozdrawiam.

Ta odpowiedź miała być do komentarza poniżej ... Nie ważne ile rząd nam zabiera, ważne od jakiej BAZY est liczony. Nie jesteś w stanie w obecnej rzeczywistości istnieć bez jakieś formy władzy/zarządu, który będzie miał "pod opieką" dziedziny życia, których nie da się wbić w mechanizmy rynkowe. Nie da się wbić w mechanizmy rynkowe: obronności kraju, bezpieczeństwa wewnętrznego, infrastruktury transportowej, opieki medycznej i infrastruktury energetycznej oraz medialnej.

CD. Jeśli wchodzi w grę interes większej liczby ludzi, przestaje mieć znaczenie własność prywatna i musi istnieć państwowa. Wtedy nie można jako wskaźnika efektywności przyjmować zysku, który może być sprzeczny z interesem społecznym. Spójrz na przykłady prywatyzacji wodociągów w niektórych państwach ameryki południowej. Tam, dla strategicznych obszarów powstały monopole prywatne i maksymalizacja zysku, co jest GŁÓWNYM celem kapitalizmu :D Jeśli wierzysz w wolny rynek, jesteś takim samym utopistą jak komuniści.

Co do sedna, można się zgodzić z nim odnośnie działania przeciw wartościom europejskim. Wartości unijne nie są wartościami europejskimi i bezwzględnie zostały wypaczone w stosunku do pierwotnych założeń. Co do pracy i jedzenia... o sile społeczeństwa mówi to jak się opiekuje słabymi. Wbrew pozorom pomaganie sobie wzajem powoduje powstanie wartości dodanych większych niż suma wypracowana indywidualnie.

@m_a_c_i_e_k_85 - bzdury piszesz. Z krajów UE Irlandia i Wielka Brytania, mają tylko niższe obciążenie pracy podatkami! Pozostałe kraje mają wyższe obciążenia pracy i mniej pracują a mimo to mają więcej! Zamiast klepać te idiotyzmy, po prostu doucz się co to takiego efekt bazy. Mogę płacić 99% podatków od 1 mln zł niż 1% od 10zł a i tak będę miał ponad 100 razy więcej :)

@Maciek TY SIĘ LEPIEJ NAUCZ CZYTAĆ, a nie żyjesz w swojej własnej rzeczywistości wirtualnej. 1. 99% od 1 000 000zł > to 990 000zł, NADAL POZOSTAJE MI 10 000zł. Słownie dziesięć tysięcy złotych!!! 2. 1% od 10 zł > to 0,10zł, POZOSTAJE MI TYLKO 9,90zł. 3. Efekt BAZY, to właśnie to czego TY NIE WIDZISZ. PROCENTY LICZY SIĘ OD CZEGOŚ i de facto liczy się od jakiej liczby się to liczy a nie ile ma (pod warunkiem, że nie jest to 100% lub 0%!

@Maciek - dlatego wziąłem dwie wartości, bo w kraju nie jest problemem obciążenie pracy podatkami, tylko BARDZO SŁABA WYCENA TEJŻE PRACY, i nie, nie ma na to żadnego wpływu ZUS, NFZ i inne takie, bo to tylko procent to BAZY=WYCENY. Poszukaj sobie wskaźników Laber Share, w Polsce są poniżej 40% (ostatnie jakie znalazłem to 34% za 2012 i 37% 2011). Pozostałe kraje europejskie mają od 50 do 65.

@Maciek - dlatego wciąż powtarzana mantra odnośnie wysokich kosztów pracy, jest bzdurą i ciśnieniem od strony pracodawców, żeby jeszcze mniej płacić. Zupełnie inną kwestią jest wykorzystywanie podatków i opłat za pracę. Jednak i tu nie zgadzam się z Korwinem i wolnorynkowcami - nie powinno być prywatnej opieki medycznej. Jest droga i nieefektywna. Można taniej i lepiej, co pokazują raporty WHO. Nie wszystko da się wbić w ramy rynkowe i podaż/popyt. Jeśli tego nie rozumiesz nie ma sensu dalej pisać. Pozdrawiam.

@Maciek. W dyskusji powinieneś stosować argumenty - Ty podajesz przykłady uogólniające i przenosisz na zupełnie inne rejony. Nie dyskutujemy o wysokości podatków - tylko o koszcie pracy. Ty uważasz, że są za wysokie, a zmniejszenie ich wpłynie pozytywnie na nasz rynek. Ja podaję argumenty, że są niższe niż w większości krajów europy i wcale nie ma gwarancji, że dalsze obniżanie lub likwidacja coś zmieni. CDN.