Komentarze użytkownika Kermitass

Po pierwsze, to nie jest nasz prezydent. Po drugie nie łatwo znieważyć kibolo-alfonso-złodzieja.

Gorszy dlaczego wrzucasz okrojone informacje? Student pierwszego roku wojskowej uczelni dostaje 6,3 tys. zł miesięcznego wynagrodzenia od polskiej armii, a więc tak jak żołnierz zasadniczej służby. W kolejnych latach – jeszcze więcej. Nawet jeśli po roku rzuci uczelnię, pieniędzy nie musi zwracać, studiując odbył bowiem dobrowolną roczną zasadniczą służbę wojskową i stanowi „zasób kadrowy Sił Zbrojnych”.

Przecież mają zajęcia z musztry i ćwiczą na poligonie. Ty naprawdę myślisz że oni tylko w ławkach siedzą? A poza tym miej pretensję do pisiorów. To oni tak rozpieszczali "żołnierzyków", bo błaszczak chciał zbudować 300 tysięczną armię. Teraz wystarczy mieć studia, nawet byle jakie, to idzie się na trzy miesięczny kurs i zostaje się podporucznikiem.

Doskonale wiesz, że takie decyzje nie zapadają w jeden dzień. Pisałem już o tym jak błaszczak namawiał pracowników cywilnych żeby wskoczyli w mundury. Jak obiecywał że 1000 do pensji dorzuci. Wiesz kto się na to skusił? W szczególności kucharki, które nawet nie potrafiły zaliczyć egzaminu ze znajomości Beryla. Po co debil błaszczak wcielał do wojska osoby niezdatne? Myślisz że teraz z dnia na dzień platfusy wypieprzą z armii tysiące ludzi?

Atrakcyjny system, jaki wprowadziło PiS w 2022 roku, stał się jednak polem do nadużyć: powtarzania przez studentów żołnierzy nauki na pierwszym roku – przyznaje Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi dla „Rzeczpospolitej”. Po pierwszym roku blisko co czwarty student żołnierz nie kontynuował nauki. Nie musiał oddawać ponad 70 tys. zł. MON zapewnia, że system jest „uszczelniany, aby powstrzymywać wszelkie nadużycia i nieprawidłowości”.

Niech pojedzie na Podlasie. Dostanie na rozgrzewkę Ducha Puszczy i po trzech dniach treningu, będzie spirytus popijała wódką.

Dobrze. Ale za słabo.

Niezłe zjeby. Nie wiedzą że niewolnictwo zostało zniesione w XIX wieku?

Dobre.

Polscy pseudopatrioci to idioci. Dlatego złodziej bąkiewicz tak łatwo nimi steruje.

To celowe działanie. Jak ceny prądu pójdą w górę, to wzrosną ceny usług i produktów. A wtedy pisowskie skurwesyny zaczną drzeć gęby, że to wina rządu i Tuska.

Ta pisowska maciora może batyrowi doradzić, jak smarować kudły łojem.

Szpetna kurew.

kornas, Masz rację. Platfusy podniosły VAT na 23%. Ale pisiory obiecywały w kampanii wyborczej że z powrotem obniżą na 22%. Wszyscy kłamią.

Już o tym pisałem. I posypały się minusy.

Skoro to był zamach, to niech Marta Róhawica Kaczyńska odda trzy bańki które dostała z ubezpieczenia. Polisa nie obejmowała zamachu, tylko wypadek.

Można też zauważyć, że wszyscy którzy mają szeroką bruzdę na dupie idą do seminarium.

Spoko, spoko, pisiory będą siedziały po ciemku, a w niedzielę rozpalą krużganek oświaty.

Polscy patrioci, bóg honor ojczyzna. A modlą się do Żydówki i jej bękarta. Klękają przed watykańskim okupantem. Srał pies takich patriotów.