Komentarze użytkownika Kermitass

Czy to jest ten słynny dmuchaniec którego Adrian Debil pompował będąc na urlopie?

Zobaczymy za kilka godzin...

Drugi taki obrazek ma na dupie. Żeby hemoroidy wyleczyć.

Będzie piekło.

W rękach debila, napis mógłby brzmieć: Lubię Putina.

Może dachu nie domył.

Nawet bezludna wyspa mogłaby nas pokonać.

Glapiński nadrukuje nieprzebraną ilość pieniędzy, a morawiecki z sasinem wykupią wtedy cały ruski węgiel. Do dopiero będzie dotkliwa kara dla Putina.

Stara dopiero co zmieniła mu pieluchę i poszła ją wyrzucić. Jak wróci to mu krawacik poprawi i dzióbek wytrze.

Gorzej byłoby gdyby zamienili się miejscami.

Należy wspomnieć że to nie pierwsza taka przejażdżka kurdupla i jego kierowcy. Kaczyński zawsze wychodzi ze swojej nory spóźniony. Tak jak jego brat Leszek, który na samolot do Smoleńska też przyczłapał po czasie.

A potem zmusza się kierowcę lub pilota, żeby na miejscu był w wyznaczonym czasie.

W polskim nierządzie większość to Żydzi. Z morawieckim na czele. Dlatego mają w dupie Polaków.

Nikt w Europie oprócz Polski nie kupuje przestarzałych Black Hawk-ów wyposażonych w podstawową awionikę.

Zapytajcie jaki telewizor i jaką lodówkę zażyczył sobie biskup polowy Garnizonu Warszawa.

Ja tego toruńskiego darmozjada nigdy nie widziałem jak klęka. To zawsze przed nim pisowskie choojozy klękają i dają pieniądze na które ta menda nie zasłużyła.

Od kiedy watykańskie darmozjady zaczęły wciskać Polakom swojego pambuka, to Polska stała się krajem biednym i zacofanym. Rządzący klękają przed klerem i oddają im mnóstwo pieniędzy. A jak trzeba zainwestować w służbę zdrowia i emerytów, to morawiecki mówi że kasa pusta. Po czym wraz z resztą PiSowskich fiutów jedzie na pląsy do rydzyka i robi kolejny przelew na konto lux veritatis. Chcesz wierzyć w swojego pambuka, chcesz aby kler, rydzyk i reszta darmozjadów miała jak pączki w maśle. To płać na ich utrzymanie z własnej kieszeni.

Po co utrzymywać polskie kopalnie i górników, skoro morawiecki kupuje tańszy węgiel od ruskich i z Mozambiku?

POr.