Komentarze użytkownika inns2

Skoro jest nieobowiązkowa, to dlaczego każdy musi na nią płacić?

Jeździsz za szybko, przyznaję. Ale hamujesz jak ostatnia p**da. Przecież z daleka było widać, że trzeba zwolnić.

Wszystko się zgadza. 608h przez 8 lat to 76h rocznie. Dzieląc na 10 miesięcy nauki to ok 8h miesięcznie czyli 2h tygodniowo (oczywiście zaokrąglam, nie uwzględniam świąt). Tak, wiem. To wyższa matematyka. Ale jak ukończysz podstawówkę, to zrozumiesz.

Rosja wydobywa 3x więcej ropy niż Emiraty. Czyżby inteligencja słowiańska nie dorównywała semickiej?

Bo mieszkasz na wsi, gdzie w niedzielę zapewne nie tylko poczta, ale też zwykły sklep jest zamknięty. W dużych miastach są nie tylko placówki otwarte w niedzielę, ale też 24/7.

Lekarzy w Polsce brakuje. Podobnie, jak nauczycieli, kierowców tirów, policjantów i innych hejtowanych zawodów. Nikt ci nie broni zostać lekarzem i zarabiać te tysiące.

Bzdura. W każdym pociągu to można usiąść na górze. Tylko w piętrusach można na dole.

Czy nauczyciele nie mają jakiejś swojej izby dyscyplinarnej? Sądu koleżeńskiego? Powinni ją usunąć z zawodu albo przynajmniej potępić, bo przynosi innym wstyd większy niż najbardziej leniwy nauczyciel z najgorszej zawodówki...

A ta druga? Kolega pyta...

Bez sensu. Jak koleżanka ma zrobić dobrze koledze nie dotykając jego penisa?

Idiotyczna wstawka. Zawsze tak było, że dzieci jedne potrawy lubiły, innych nie. Zawsze jedne dzieciaki jadły więcej, inne grymasiły. Teraz nawet grymaszących jest mniej, bo dzieci od początku poznają więcej snaków i są bardziej otwarte na nowe doznania. Cóż, większość "mądrości życiowych" nt."dzisiejszych" dzieci i młodzieży piszą frustraci, którzy nie rozumieją sytuacji i charakteru młodego pokolenia.

99% dzisiejszych dzieci lubi ziemniaki z ogniska, bo atrakcją jest już samo ognisko. 99% dzieci przed kilkudziesięciu laty też by chciało pizzę. Nie znały jej, ale uwielbiały "podobne" zapiekanki. Autor wstawki albo miał bardzo smutne dzieciństwo, albo nienawidzi dzieci.

To się przeprowadź do Wrocławia albo Zielonej Góry, jak ci śnieg taki wstretny.

Interpunkcja tego "żartu" jest na poziomie drugiej klasy podstawówki. Ja rozumiem, że autor gardzi murzynami, atrakcyjnymi kobietami i milionerami. Ale czy musi, przy okazji, okazywać swoją pogardę wobec języka polskiego?

Raf 2203 w 1971? Bredzisz.

Niby dlaczego jest słabe? Dlaczego nazywanie kiczu i tandety po imieniu jest złe? Rolą telewizji publicznej miało być m. in. krzewienie kultury i sztuki, które, jako mało popularne, nie są emitowane przez nadawców prywatnych. Emitowanie ludycznych rozrywek typu disco polo, serialowe tasiemce czy kabarety to nie tylko marnowanie publicznych pieniędzy. To, niestety, wmawianie mniej wykształconej części społeczeństwa, że jest to rozrywka mądra i cenna. Nikt nikomu nie broni słuchać Zenka. Ale wmawianie prostym ludziom, że jest to SZTUKA tworzona przez ARTYSTÓW to ogłupianie społeczeństwa.

Skąd wiesz, jakie majtki noszą ośmiolatki?

Jej ciało, jej sprawa. To, że jej tatuaże przeszkadzają ci w masturbacji, to twój problem.

Teraz przy 10x większym ruchu można spokojnie jechać 150km/h. Wówczas wlokłeś tym gratem 100km/h mimo pustych dróg. A po przejechaniu 300km człowiek był zmęczony jakby ogródek skopał.

Właśnie dlatego, że ciało ludzkie jest najsłabszym ogniwem, trzeba udoskonalać samochody. Wiesz co by było, gdyby ruch z A1 przenieść na starą "gierkówkę"? I kazać wszystkim jechać ładą? Byle zajechanie czy awaryjne hamowanie by się kończyło karambolem na 30 samochodów i dziesiątkami rannych.