Komentarze użytkownika luc2233

Jasne że idzie to z podatków, każdy o tym wie...jak również że każdy rząd pobiera characz zwany podatkiem, choć opozycja twierdzi że to PiS wprowadził podatki, bo wcześniej ich nie było

Jak to było? A już wiem: "- Od wczesnej zimy odpowiadam już po raz 153. na to pytanie. Powiedziałem, że nie wybieram się do Brukseli i to podtrzymuję - oświadczył premier Donald Tusk, pytany o to, czy ubiega się o stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. Premier podkreślił, że każdy dzień i miesiąc utwierdza go w przekonaniu, że podjął słuszną decyzję. - W Polsce będę skuteczniejszy - dodał Donald Tusk. " Lament i minusy za 3...2....1:)

Szatani jakbyś mocniej pomyślał samodzielnie to byś wiedział w jakich okolicznościach nie były a w jakich były wystawiane, oraz czy inne kraje nie postępują podobnie

Za dużo polskich sebixow się naoglądała:)

Chłopaki zmartwień was...inflacja istnieje na całym świecie...nawet gdyby wasze ukochane po byłoby u władzy to ceny w sklepach też by rosły....

To w końcu ceny w sklepach rosną z powodu 500+ czy nie, bo już się pogubiłem w waszej narracji

Czyli wg twojej teorii kornas, na wzrost cen na całym świecie, również na np założoną inflację w banku światowym ma wpływ rozdawnictwo polskiego rządu...super. dobrze że to doprecyzował eś

Czytać umiem, dlatego wyśmiałem twoja teorię wszelkiego zla jakim jest PiS...co do warzyw, przecież niedawno ten sam argument stosowsliscie (tj winne PiS) tłumacząc zwrot cen tychże produktów. Co by nie było, wg was zawsze winne PiS:)

Masło PiS, produkty mleczne PiS, pieczywo PiS, mięso też PiS, OC (pomimo że rosły te ceny już w 2014) też PiS, susze, powodzie również PiS... wymieniać można by więcej, warzyw nie wspominam choć pisząc wy, miałem na myśli opozycję, też twierdzicie że to wina pisu

Z tego co piszesz wynika że marzy ci się centralnie sterowana polityka cenowa, już to przerabialiśmy...magiczne słowo inflacja. Gdyby nie było 500+, za które wszystko co złe obarczcacie, to ceny też by rosły. Ciekawe prawda? A żeby było śmiesznie, nasza inflacja nie jest najgorszą w Europie. Może warto byłoby dać ludziom godziwie zarobić a nie ich wyzyskiwać?i to też nie działka rządu tylko pracodawców, i tu uwaga,wpłynęło też to na wzrost cen.

Ty raczej do pracujących się nie zaliczasz

Rolnik...a myślisz że dotacje z unii to z czego są jak nie z podatków?pewnie bozia dała....a dotacje to też socjal, tyle że dla konkretnej grupy..ot taka ironia

Tak, dotacja to nic innego jak pomóc społeczna dla rolników, czyli socjal. Doliczyć do tego preferencyjne kredyty, na które zwykły Kowalski nie może sobie pozwolić, plus niższe składki emerytalne...i mamy piękny obraz, jak ty to nazwałeś? Aha, patologii na którą tyrają pozostali obywatele.

A tu definicja dotacji: Dotacja – nieodpłatna i bezzwrotna pomoc finansowa udzielana najczęściej przez państwo podmiotom na realizację ich zadań. Dotacja ma charakter uznaniowy. Jednostka ubiegająca się o nią musi najczęściej spełnić warunki wstępne, określone przez podmiot dysponujący środkami finansowymi. Stosowanie dotacji jest jednak sprzeczne z zasadą konkurencji (uprzywilejowaną pozycję uzyskuje przedsiębiorstwo dotowane przez państwo), może również nadmiernie obciążać budżet (dotacje są przyznawane kosztem innych wydatków budżetowych).

Kulson nie pitol, nie znam rolnika który nie narzeka, nieważne czy w unii czy bez, zawsze mieliście pomoc od państwa....jakby nie patrzeć nie masz moralnego prawa nazywać innych od patologii ciągnącej kase z państwa, podczas gdy sam jesteś beneficjentem pokaźnych pomocy sicjalnych

A twoje biadolenie jak to macie źle można podsumować krótko: dej bo mom chorom curke....a jak ci tak źle, to zawsze możesz zastosować radę Bronisława, zmienić pracę...ciekawe jakbyś się odnalazł na rynku gdzie panują te same zasady o których płaczesz, tyle że bez ulg i przywilejów z których teraz korzystasz. Czyli ZUS dużo wyższy CO MIESIĄC, brak praktycznie darmowych pożyczek, brak dopłat, a i najlepsze. Nalot US w dowolnym momencie i blokadę kont bo coś im się nie podoba...

A przypomnij sobie jak było wcześniej, nic się nie zmieniło. Zawsze to była tuba rządu, niezależnie kto był u władzy

Taaa, problem w tym że w 2010 było to 10,5 litra na głowę....a do 11 dobijaliśmy w okolicach 2015 roku...ale jak się czerpie wiedzę z serwisów typy pikio... cóż, zostawię bez komentarza

Nadal lepiej wygląda niż ten czekoladowy za bronka

Oczywiście wina PiSu, lol,