Komentarze użytkownika RychoLX

A ja do dziś mam dylemat, czy słynne pytanie sprzed lat do ówczesnego premiera Tuska, cytowane jako "Jak żyć panie premierze", było poprawnie zacytowane. Bo może pytanie padło nie przez "ż", ale przez "rz", a to całkowicie zmieniłoby kontekst pytania.

Ja kiedyś kupiłem pasztet drobiowy, który (jak przeczytałem) w składzie miał skórki wieprzowe i podgardle wieprzowe. Ale pasztet był drobiowy :)

Główny plus - miałby blisko.

Głowa siwieje, d*pa szaleje.

Nieswoje się bardzo łatwo rozdaje (bo płaci budżet, czyli my). Jestem pewien, że gdyby Dudu musiał płacić z własnej kieszeni, to nie miałby żadnego doradcy.

Życie w ubóstwie do tanich nie należy.

Niewiasta bardzo zręcznie loda do buzi bierze.

Chwila z poezją: Usta nadął jak balony. Jak nie pierdnie pier**lony. Aż się woda co wylała, wycofała oniemiała.

Czyż ci zalani franciszkanie to nie jest dowód, że modły jednak nie działają, a każda złotówka im wręczona na te modły jest zmarnowana?

Widzę dwa wyjaśnienia potrzeby posiadania 170 doradców. Albo delikwent jest idiotą który bez doradcy nie potrafi np puszki otworzyć czy krawata zawiązać, albo zrobił z tego patent na napasienie kolesi państwowym groszem (czyli bezczelny złodziej). BTW Czy możemy zobaczyć jakieś namacalne efekty pracy tych doradców?

Ja też nie lubię namolnych.

Tu nie chodzi o to czy zarzuty są prawdziwe, liczy się żeby obrzucać błotem bo coś tam zawsze przylgnie (czytaj: ciemny lud to kupi).

No dobry symbol, ile wartość mają te wszystkie kapliczki, relikwie i inne czary mary.

No i będzie kolejny "cud nad Wisłą".

Ja mu za darmo doradzę: kończ waść, wstydu oszczędź.

Żadna tajemnica. Przecież od dawna widać, że jest tylko prezydentem pisiorów. Resztę narodu ma w dudzie.

Rośnie nam kolejny pisowski kretynek.

Sęp zamiast orła by bardziej pasował.

Co, zapomnieli wystawić jakieś relikwie dla zapewnienia wodoszczelności budynku?

Po mojemu salceson by nie gorzej zadziałał, a tani i powszechniej dostępny.