Komentarze użytkownika RychoLX

Już pisałem, ale powtórzę - pisiory należą do kategorii "czego się dotkną to spi****lą, a na co popatrzą to zdechnie". To drugie dobrze pasuje do Janowa, patrząc na wychudzone konie z żebrami na wierzchu.

To właśnie jest ten słynny "ciemny lud".

Mamy tu pewien dylemat, bo Maryja też nie przyjęła w pochwie nasienia ojca swojego syna. I cóż ksiądz Marek na to?

Eee tam, zwykła "inżynieria wsteczna" ;)

@Robert20688 Tak przewidywał boski scenariusz. Wszyscy uczestnicy byli tu tylko aktorami odgrywającymi swoją rolę. Łącznie z Judaszem który tu grał 'czarny charakter', ale w istocie była to jedna z najważniejszych postaci. Wiesz co by to było, gdyby Judasz przypadkiem wyłamał się ze swojej roli? To cały misterny boski plan by szlag trafił, a z odkupienia byłyby nici.

Zgadza się, nie ma dowodów na istnienie Jezusa. Józef Flawiusz coś tam rzekomo o nim wspominał, ale uważa się to za późniejsze fałszerstwo (nawet Kościół to przyznał). Nie wspominają o nim ówcześni historycy (choć notują bardzo wiele innych drobnych wydarzeń), jak Filon z Aleksandrii, Plutarch czy Justus z Tyberiady. Wspominają np Szymona Maga (ewangelia również), o Jezusie jakoś ani słowa choć z racji jego "wywrotowej" działalności powinno być o nim dość głośno. Jedynym "historycznym" źródłem są na razie ewangelie.

Już jest jasne skąd wzięła się nazwa gminy - od zamieszkującej ją licznej grupy baranów.

Znaczy, w razie jakiejś draki to oni właśnie mają nadstawiać drugi policzek?

No właśnie Putin zaczyna zaprzeczać, że to Rosjanie stoją za Katyniem.

Celebryta to ktoś znany z tego, że jest znany.

W sumie nie jest tak źle, bo mogli chcieć kupować biomasę na Grenlandii. BTW Patrząc na geniusz pisowców wcale bym się nie zdziwił, gdyby podano że pisiory przelały też za frajer miliony jakiejś firmie z siedzibą na księżycu.

To takie "Mein Kampf" w kaczej wersji.

"No, ale jakby jakiemuś zboczeńcowi coś się nie spodobało, to zaraz byłoby działanie" - spokojnie, może jednak jakiemuś zboczeńcowi to się nie spodoba i prokuratura zacznie działać.

Ale to pryncypał potrzebuje tu opinii proboszcza, nie kandydat.

Jak to jest. Gdyby ktoś chciał wprowadzić do szkół np zgłębianie losów Harrego Pottera lub życiorysu Frodo Bagginsa (bardzo zacne postacie) i jeszcze wliczać to do średniej, to 99,9% ludzi pukałoby się po głowie. Ale gdy w grę wchodzą żydowskie baśnie (tak, żydowskie, nie nasze rodzime), to bardzo wielu gotuje się z oburzenia na myśl, że nie będzie to wliczane do średniej.

Przecież toto by zdechło z głodu gdyby matki zabrakło (co zresztą głównie jest matki winą).

Ja pierdzielę. A debile dalej popierają pis i tęsknią za ich powrotem do władzy.

W pierwszej kolejności wziąć wreszcie za d**ę Kaczora, za cykliczne niszczenie czyjegoś wieńca.

Czy będziemy mieć choć jeden tydzień bez informacji o zboczonym albo złodziejskim księdzu? Czy w tym kościele są jeszcze jacyś prawdziwi księża, czy tylko dewiaci i krętacze?