Komentarze użytkownika lola8940

Ostatnio na którymś portalu był artykuł dotyczący tego tematu, w którym wypowiadał się adwokat. Także zerżnął sobie i napisał pseudo-prawniczy dyrdymał ;) Mimo to odpowiada prawdzie :)

Tak, co roku, tylko że nagrany w 2013 ;) Tak, czy inaczej, trzeba o tym przypominać, kiedy zaczął się sezon letni.

To Ty pokazujesz, że gówno masz w głowie.

Dla wszystkich bulwersujących: już takich sytuacji być nie powinno. W zeszłym roku weszły w życie zmiany w prawie polegające na identyfikowaniu dłużników za pomocy numeru PESEL, NIP lub KRS.

Mnie wkurzają wszelkiego rodzaju hałasujące sprzęty (typu wiertarka, kosiarka): w nocy, w piątek po południu i w niedzielę. W każdym innym czasie niech sobie ludzie robią, ale chyba niektórzy jakby wyczuwali, co nas najbardziej wkur***

Zgadzam się, pies to zwierzę i to specyficzne, zauważyłam, że niektóre osoby jakoś tak potrafi wyczuć, nie wiem dlaczego i reaguje jak wyżej. Moim zdaniem niezakładanie kagańca tak dużym psom jest skrajną głupotą. Ja raz miałam sytuację, że na mojego psiaka taki ogromny skoczył... Oczywiście mój też wariat, ale w kagańcu chodzi i go pilnuję (nigdy nie zbliżam się do ludzi). Dlaczego innym tak ciężko zrozumieć tak proste rzeczy?

Wyżej napisałam komentarz, że teraz już przy składaniu wniosku o klauzulę wykonalności, a czasem już w pozwie trzeba podawać nr PESEL, NIP, KRS. Myślę, że to nie od rządzących zależy. Jednak ktoś uchwalił te zmiany ;) Głowa do góry, idziemy do przodu, jak widać luki w prawie da się z głową uzupełnić. I wierz mi: szkoda mi tych ludzi i nikogo nie bronię!

O, i znowu kolejny mądry. Co jeszcze ciekawego masz do powiedzenia? Przepisy się zmieniły, nie wiedziałeś? I co ma Prezydent do tego? Śmiać się chce, typowy polaczek cebulaczek znający się na wszystkim, a na polityce i prawie zwłaszcza.

Chodzi o edukację, im więcej się będzie pokazywać tych dobrych postaw, tym więcej dotrze, a to z prostej przyczyny: gdy ciągle będziemy widzieć i słyszeć o takich postawach, tym bardziej będziemy sądzić, że to coś normalnego. I wiadomo, że nie wszyscy zmienią tok myślenia i zachowanie, ale zawsze tych dobrych ludzi będzie coraz więcej.

Chytre ;)

Ja bym powiedziała 90 % ciszej.

Ja jestem obrońcą psów (zwierząt) i tak nie powiem. Swojego psa znam, jest agresywny (został skrzywdzony przez poprzednich, nieznanych mi właścicieli), chodzi na smyczy i w kagańcu, sam nawet na ogródek nie wychodzi, bo mógłby przejść przez szparę. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.

A czym różnią się dzieci molestowane przez duchownych od tych, których skrzywdził "cywil"? Trzeba by powiedzieć, że żadnych nie bronią, bo to przekłamanie...

Jak to mówią w internetach: zamykanie drzwi - level master :D

Gdyby nie broda, nikt by się nie domyślił zapewne, że to facet. Ale wtedy by nie wygrał(a).

Żałuj, wiele Cię ominęło :D

Nie przesadzajcie, lepsza od "koko koko, euro spoko" :D Gdyby miała lepszy tekst, myślę, że cała piosenka byłaby spoko, bo te, które śpiewa Cleo to jakby na kolanie pisane.

To niech będzie szczęśliwa gdzie indziej, a jeśli potrafi być szczęśliwa, pomimo że cały internet się z niej naśmiewa, to ok.

O jakim przesłaniu mówisz? Zdajesz maturę w tym roku? To komedia, film rozrywkowy, nie sądzę, by trafne było doszukiwać się w nim puenty. Może tylko to, że na końcu "faceci spuszczeni ze smyczy" i tak wracają grzecznie do swoich ukochanych ;)Ale na pewno nie o psychologii kobiet.