Komentarze użytkownika erhaminus

Wstyd i hańba, ale dla wszystkich polityków którzy nie uczestniczyli w święcie. Gdyby ci ludzie mieli choć trochę przyzwoitości, przyszliby uhonorować rocznicę dla Polski, ignorując podziały i kłótnie. Ich absencja jest ewidentnym dowodem na to, że nie dbają ani o Ojczyznę ani o jej dobro. Co do pana Tuska - fakt, że nie "zmusił" reszty swojego "towarzystwa" wskazuje, że to wszystko to gra polityczna. W takiej chwili? Jak można jeszcze ich za to chwalić? Elity zginęły w latach czterdziestych, to co mamy to żenada.

Ten portal schodzi na psy. Coraz więcej prymitywnej propagandy, jak wy to młodzi nazywacie - "trolli", coraz mniej ciekawych, merytorycznych wpisów. Nie identyfikuję się ani z PiS ani z PO. Ale za to dobrze pamiętam lata 80'te. Prawdziwi bohaterowie wolności z tych lat o której tak głośno krzyczycie są dziś bezimienni bo nie pchali się na świeczniki. Wypowiedź pana Tuska kompletnie nietrafiona ale rozumiem - agitacja polityczna? W jednym masz rację - mam nadzieję, że historycy rzetelnie ich obu ocenią.

PS. Dziś zdaje się baryłka ropy kosztuje 70 USD...

Ależ szanowny autorze czego waćpan nie rozumie w tym haśle? Duża część kandydatów jest po prostu mizerna, ten młody człowiek jako jeden z niewielu sprawia wrażenie wyważonego i mówiącego merytorycznie. A hasło jest jak najbardziej prawidłowe, tylko trzeba trochę dobrej woli i wysiłku by je dobrze zinterpretować.

Cegielski myślał po polsku. Piłsudski myślał po polsku. I Paderewski, i Grabski, i Witos. Mam nadzieję, że nie przyjdzie dzień w którym człowiek będzie musiał się tego wstydzić.

Bo jest typowym ektomorfikiem? Jakie to ma znaczenie? Czytam komentarze i zastanawiam się ile z nich jest sponsorowanych? Wierzę że ludzie jednak potrafią myśleć samodzielnie i wyciągać sensowne wnioski, a tu spora część pisana jest nie po to by skomentować fakty ale po to by stworzyć czarny PR.

Dobrych kilka lat temu premier D. Tusk zarabiał rocznie niecałe 200 tys. zł. Nie wiem dlaczego Was tak szokują te kwoty? Nie żałuję żadnemu premierowi tych pieniędzy, byleby uczciwie i zgodnie z polską racją stanu podejmował decyzje. I tu jest zasadnicze pytanie: czy tak było? Czy tak jest? Przestańcie myśleć w skali mikro, spójrzcie na sprawę w skali makro. Chyba że to "sponsorowany" artykuł?

Byłeś kiedykolwiek na stanowisku menadżerskim? A może chociaż rozmawiałeś z kimś kto był? Nie mówię o "kierowniku zmiany" ale dyrektorze. Zapewniam cię, że nienormowany czas pracy nie wziął się znikąd. Nie wiem po co to piszesz, każdy kto choć trochę ma do czynienia z zarządzaniem wie doskonale ile ona pracuje (dużo więcej niż 8h dziennie).

Mała dygresja: akurat szkoda, że rtęciowe termometry "wyszły". Przez kilkadziesiąt lat ich używałem i nikt z ich powodu jakoś się nie otruł, a były zdecydowanie bardziej wiarygodne niż elektroniczne. Mam już czwarty czy piąty elektroniczny (markowe), a i tak po roku czy dwóch pokazują co chcą.

I tak i nie. Kolor skóry raczej nie ma tu znaczenia, chodzi o tradycję, tożsamość narodową, szacunek do historii oraz fundamentalnych zasad moralnych. Zgadzam się natomiast, że nacjonalizm pierwotnie był słowem pozytywnym i takim powinien pozostać. Poprzez manipulację lewicowych środowisk został zepchnięty (celowo) na pole czysto pejoratywne, a ten który próbuje go chronić jest atakowany.

To teraz daj autorze analogiczne tablice wszystkich poprzednich rządów. I dodaj jeszcze trzy razy większą "Nasze afery". Niestety, od dawna nie ma autorytetów, szczególnie w polityce.

A ja jestem dumny z tego że żyję w tym kraju i jestem Polakiem. Nie podoba mi się rząd, ale poprzednie też nie spełniły oczekiwań. Mimo tego żyje tu wielu wspaniałych ludzi. Mamy wspaniałą historię. Pieniądze to nie wszystko. Wszędzie są takie czy inne problemy. Zamiast narzekać warto zrobić coś dobrego, choćby małego ale jednak działać. :)

A był bohaterem? Nawet byli SBcy (np. Wroński) twierdzą, że materiały go obciążające są prawdziwe. Co więcej, sugerują, że istnieje siła nacisku z zewnątrz, która steruje polską polityką. "Polska istnieje tylko teoretycznie"? Dlaczego, po blisko 30 latach nie ma rządu złożonego z ludzi zupełnie nie związanych z ówczesnymi "elytami"?

Są jeszcze osoby którzy nie mogą patrzeć na o. Rydzyka jak też nadal (mimo upływu lat?) oczekują na wyjaśnienia pana Owsiaka (np. w sprawie ksiąg rachunkowych). Wielu osobom trudno rozróżnić dwie sprawy: że ktoś może robić coś dobrego (lub pod przykrywką dobroczynności) ale jednocześnie nie być do końca transparentny jeśli chodzi o rozliczenie. Możliwość kontroli wydatków fundacji to absolutna podstawa działalności (niech mają swoje koszty! byle jawne). Dlatego wolę dać na Caritas (to jest moja osobista decyzja), ale przecież darzę szacunkiem ludzi którzy wspierają i jego akcję.

Każdy rząd miał swoich "buraków", więc nie przesadzajmy. Niemniej zgadzam się w 100%, coś czego nie trawię najbardziej to głośny patriotyzm. Osoby, które choć śladowo zetknęły się z koniecznością bronienia swoich poglądów i wolności prawie nigdy nie epatują później koniecznością głośnego szacunku i uznania za swoje czyny. Tu z reguły to (co chyba oczywiste dla większości) konieczność przynależności do jakiejś grupy społecznej i nie ma z kulturą osobistą czy rzeczywistym patriotyzmem aż tak wiele wspólnego. Prawdziwy test przychodzi gdy trzeba coś poświęcić.

Gdzie tu "wiocha"?

Dlaczego wszyscy mają mieć po równo? Przerabialiśmy to już (dobrze pamiętam te czasy) i nigdy więcej. To dopiero była patologia. Niech państwo zapewni bezpieczeństwo, sprawne działanie prawa i administracji oraz integralność Polski. Żadnych socjali. Niech obywatel sam dochodzi do swojego majątku, nie obciążony ukrytymi i pośrednimi podatkami.

Zdanie wyrwane z kontekstu? (pierwsze co mi do głowy przychodzi, nie słyszałem tej wypowiedzi). Polska ani Polacy nie poprą żadnej formy państwa totalitarnego co oczywiste i ten człowiek o tym wie. Być może znów tak jak "gorszy sort" zmanipulowane i wycięte by opozycja miała powód do histerii (oglądałem akurat te obrady i pamiętam jak faktycznie było)? PS. Doczytałem, w rzeczy samej znów manipulacja.