Nieprawda! To o czym piszesz jest częścią pierwszego przykazania! Kościół tylko podaje jego skróconą wersję. Inaczej to nie ma sensu, bo zakazywałoby np. malować, czy rzeźbić. A niby dlaczego? Bóg, według zapisu Biblii, uzasadnia ten zakaz zazdrością o oddawanie czci czemuś innemu niż On, a nie tym, że nie chce by ludzie tworzyli. Co do ostatnich przykazań, to rozumiem, że masz za złe kościołowi, że doszedł do wniosku, że jest różnica między żoną, a dobytkiem? Tekst Biblii nie wskazuje gdzie zaczyna się i kończy każde przykazanie. Nie zostały nawet zapisane w dziesięciu wierszach, a w piętnast

Pie…olisz! (sprawdzić czy nie ksiądz).

w jaki sposob antykoncepcja lamie to przykazanie? jak mozna zabic cos co nawet nie istnieje? jesli ZAPOBIEGA sie powstaniu czegos to nie jest to zabijanie/niszczenie...

Możliwe, że młoda jesteś i nie pamiętasz PRL. Wtedy nie było religii w szkołach ale były inne dobrowolne zajęcia. Taka świecka tradycja. Pochód 1 Maja, spędy na komusze uroczystości, typu kwiaty pod różnymi pomnikami itp. Też podobno dobrowolne, ale jak się nie poszło, to bieda była.