Warunki finansowe są. Wprowadzą emerytury obywatelskie i tym samym ograbią tych, którzy kilkadziesiąt lat wpłacali składki. Rząd wyjdzie na +. Dodatkowo dadzą sobie pretekst do podnoszenia starych i wprowadzania nowych podatków, np. katastralnego (chcą 1% wartości nieruchomości rocznie), czyli mieszkasz w domu wartym 600k - płacisz 6 tys. rocznie podatku od domy, mieszkanie za 300k - płacisz rocznie 3 tyś. podatku za mieszkanie. Zarobisz więcej, wydasz jeszcze więcej, ale nie na siebie, tylko na podatki.

Nie o tym mówiłam, mówiłam o polepszeniu bytu obywatelom zamiast wprowadzenia tylnymi drzwiami nowych regulacji. Więc tak jak powiedziałam, warunków nie ma, bo kombinowanie by te pozorne warunki się pojawiły, to już nie to samo.

Obiecują bo nic po za stołkami nie mają.

Myślę, że z likwidacją składek na ZUS i NFZ, wprowadzeniem minimalnej stawki godzinowej w wys. 12 zł. i jednolitej stawki pit na poziomie 10 procent, przewyższają obietnicami cały PiS. Brakuje jeszcze pomysłu zmniejszenia stawki VAT ;-)

to przyp[omnij sobie jeszcze raz obietnice "klecznika" a potem porozmawiamy i nie chodzi mi tu o te nieszczęsne 500 zł na dzieci tylko o wszystkie inne bzdury

W obietnice Pisu nie wierzę tak samo jak w obietnice PO.

największym debilem to Kopacz skoro wierzy, że jeszcze kogoś zbajeruje.

ona nie musi w to wierzyc bo idioci i tak sie znajda

już widać po tym jak jakiś pajac dał mi minus :D