Komentarze użytkownika gruzawik

Na grype odpornosc tez dlugo nie trwa ale i nie kazdemu zalecaja. Ja nie wiem: jak chate czy samochod robic to fachowiec a jak do farmy przychodzi to sie nagle znawcow jak krolikow robi. Inna sprawa ze ta wladza zadnego zaufania kogokolwiek z czynna polowka mozgu nie wzbudza.

mRNA nie jest wieczne i transkrybuje die z powrotem do dna.

Rna sie nie transkrybuje a ja telefonek zamorduje. Wiadomo na tyle dlugo od kiedy metode wymyslono nasza cytologia nie rozni sie id zwierzat laboratoryjnych. Wiecie ile ton obcego rna wchlanuacie roznistymi drogami?

skoro przechorowałeś to pewnie pal 6, rzecz trochę w czym innym też: miło by było, gdyby udało się uzyskac jak najwiekszą liczbę uodpornionych jak najbardziej w jakiejś sensownej ramie czasowej, zeby dziadostwo nie mialo z kogo i na kogo przeskakiwać. brednie o długofalowych skutkach sa tak samo sensowne jak by były w przypadku polio: choroba kosi bardziej, a w zasadzie kupując pomidora tez nie wiadomo, co za jeden. większa odporność z dwojakiego źródła wynikac może z innego antygenu na którym organizm trenował, odpowie więc z 2 kieszeni.

sorki, felgę na dziurze rozwaliłem, dzień z główki... ja na grypę np. nie choruję. mimo to się czasami daje namówić, dla aktualizacji bazy danych. a że aktualna wiem, bo reakcji żadnej: w łeb już gotowym sprzętem bez podnoszenia szczególnego alarmu :)

N8kt tego nie robi tylko dlatego ze sie zaszcxepil a dla tego samego powodu dla ktorego sie zaszczepil. Za trudne? To trudno.

skoro "nie działa w 100%" i "nie działa" to dla ciebie to samo, to i nikt się do dalszej dyskusji nie kwapi z oczywistych powodów: juz wykazałeś, żenie rozumiesz znaczenia tego, co sam piszesz. jakim cudem miałbyś zrozumieć odpowiedź? po cholerę do lekarza w ogóle łazisz, skoro nikt ci 100% gwarancji nie da? czy może piekarnik preferujesz?

A szczepionke robia tumany i tak sobie kluja jak popadnie i kogo popadnie...

czyżby maDka mycie/obieranie czegokolwiek miała za nienaturalne? a swinia to w wannie była hodowana i tez półsurowa poszła na obiadek? trochę tego dużo, ja rozumiem, że 5cio latek twardy jest, ale może być fake...

żeby dziadek zył, toby im trofiejnym szmajserem niewłasciwość postępowania dobitnie wyjaśnił...

Wypraszam sobie ja rysowalem pentagramy.:)

należy się wprowadzić. piach taki sam ich jak mój, a jak chcą oddzielnie, to przeciez mogą sobie parawanik przesunąc:)

przymiotniki piszemy z małej, a propos szacunku dla języka...

to żyje?

jestes pasozytem, choć jakby w okolicach dennych, nikomu nie potrzebnym najwyraźniej. koprolalia: 3/5.

twojego? masz tyrać, jak chorujesz to nie robisz, trolu. ciebie to co prawda i tak nie dotyczy, ale niestety możesz za wektor zagrażający jednostkom produktywnym posłuzyć bakcylowi. mi? co raz do źródeł odsyłam, ale książek się boicie, dane ignorujecie, spiski pozwalają wam odzyskać spokój ducha, wynikający z wrażenia rozumienia co się na świecie dzieje. ciekawe, że o defekacji nie możesz przestać pisać, 2/3 komentarzy jak na razie. zawsze tak reagujesz na przeciwne opinie? chyba masz silną psychikę... :)

z racji temperamentu czasem nie wiem, w którym miejscu zacząć, tyle bredni się niekiedy trafia za jednym zamachem. uprzejmie proszę interlokutorów o wiarygodne dane dot. powikłań po szczepieniu. ze swojej strony służę pomocą w wyguglaniu danych dot. powikłań po Covidku. porównamy cyferki. spróbujemy prognoz. na razie możemy porównac górki trupów, bo liczby zarazonych i poszczepionych już odpowiednio znaczące. 38.3 mln zaszczepionych w UK. szukam tej kupy trupów poszczepiennych, hordy włókniejących płuc, zatkanych nerek i tętnic mózgu... ubożuchno: SPISEK?!

koprofil?

dobrze, że dziadek nie zyje, boby się pewnie pomylił, i serią po nich pociągnał... a może to nie byłaby pomyłka?

a przedtem nie były?