Komentarze użytkownika gruzawik

a nie na odwrót? czyzby natura i prawo były młodsze i wtórne w stosunku do biblii? prawo nakazujące oddzielanie sztućców miesnych i mlecznych było takie powszechne? czytam, bo mnie twoja błazenada śmieszy:)

owa zbieżnosć praw ludów zwanych prymitywnymi mnie właśnie uderza, bo prawa cywilizowane z biblią mają wspólnego coraz mniej. gdzie vat w biblii masz? gdzie nakaz wrzucania w ogień i tępienia czarowników we współczesnym swiecie? o naturze lepiej nie wspominać... mozesz gdzieś w biblii prawo Ohma pokazać, albo doboru naturalnego?

a które to teksty źródłowe? bo rzymskie nic o rewolucyjnych ideach nie wspominają... był taki skazaniec, nie jeden zapewne, bo imię dość popularne, a co głosił, prócz buntu przeciw imperium, to mniej więcej tak samo pewne, jak cuda, bo i źródła wiedzy o cudach i ideach takie same. poza tym, głosząc jakieś idee szantazowanie emocjonalne raczej je kompromituje i ich nieuzasadnialność pbnaża, niż je odowadnia. albo się ze mną zgodzisz, albo się zapiję naśmierć:)

tyle rzymianie w sentencji wyroku. reszta to nie źródłą, tylko opowieści powstałe duzo później, więc opinie. LOL. a propos wątpliwości: to wierzący są tacy pewni co to za jeden był, i co mówił. ja właśnie tą pewność kwestionuję, mistrzu samozaorania.

btw: paszkwilancji aforyzm mający dowartościować ciemnotę. szewc watpliwości w materii obuwniczej ma mniej, niż filozof, bo mniej o butach wie?

to tylko o tobie świadczy.

tam się nikt nie skarży, jest to uważane za normę

oświeć nas, o mądry...

promieniowanie jest najbardziej niebezpieczne dla komórki w fazie podziału, stąd podatność płodów, dzieci i komórek nowotworowych. jesli mammografia potwierdza diagnozę i lokacje, a zaraz potem następuje leczenie, to problemu nie ma. gorzej, jesli na leczenie trzeba potem czekac zbyt długo. zeby było smieszniej, to radioterapia polega na napromieniowaniu raka, aby tak się popsuł, aż sam zdechnie niezdolny do życia, albo stanie się rozpoznawalny dla systemu odpornościowego.

chyba w katechizmach... ja sobie nie zyczę, żeby ktoś za mnie umierał. pakuj listewki, i do domu.

taka sciema, bo umarł, rzekomo, żeby siebie przeprosić, za coś, co sam zmajstrował.

Mietek się nie odezwie, bo będzie ziemię gryzł. rezerwuarem laseczek tężca są końskie odchody. przetrwalniki świetnie się mają przez dziesięciolecia, a śmiertelność 100%. sprawdź mieciu, kiedy się na swinkę szczepi. porównaj gęstość zaludnienia w EU i USA. można publikację na temat krztuśca wywołanego szczepieniem?

chazan też ma. bo noworodki w pierwszej dobie przebywają w szpitalu, a tam właśnie ryzyko największe, tam się chorzy gromadza właśnie. brak szczepień powszechnych w usa nie wynika z wolności, a z braku systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. a kalendarza szczepień nie ustala ani wiejski lekarz, ani celebryta z telewizji, tylko specjaliści z uniwerków. kaszel a krztusiec to jednak różnica. równie dobrze możesz mycie odradzać, bo jednego co się umył pies pogryzł. poświęciłem, i nie wiem, gdzie zacząć...niech napisze do lancetu:) a ty przeczytaj recenzję jaka dostanie.

izolacja chorych zakaźnych też indywidualna? pewne procedury są przymusowe, jak izlolacja, leczenie gruźlicy, szczepienia, pobranie krwi, zależnie od aktualnych potrzeb społecznych. można się ze społeczeństwa wypisać, i żyć w timbuktu, czy gdzie tam. jesli nie podasz dziecku antybiotyku, i zemrze, to cię prokurator dojedzie jak burą sukę, choć niby mozesz. jak nie zaszczepisz też, a wiesz dlaczego? bo dziecko nie jest własnością rodzica,tylko swoją własną, i jesli rodzic z głupoty, bo wbrew najlepszej wiedzy medycznej dziecku szkodzi, to w d.pę takiego, a tęgim kijem.

wbrew insynuacjom nieuków i celebrytów doniesienia o poważnych szkodach spowodowanych przez szczepionki sa bardzo dokłądnie i wielokrotnie sprawdzane: po fałszywych, jak się okazało, doniesieniach o autyzmie w USA wycofano podejrzane preparaty. i nic się nie zmieniło. wykonano wiele badań w wielu krajach, i nie znaleziono powiązań. preparaty nie wróciły i tak:) gdy ospę prawdziwą uznano za wytępioną zaprzestano szczepień. ja jeszcze mam znaczek, ale jak gdzieś wypłynie, to będzie kupa trupa. nikt jednak nie powie, ze szczepią niepotrzebnie na chorobę wymarłą.

co do filmu: jak nie było susbstytutów, to dzieci umierały z niedozywienia, historia medycyny się kłania. to nie zastępstwo, tylko suplementacja, koleś chrzani od rzeczy, nikt nie zamierza zastępować, tylko uzupełniać. nie każda kobieta ma balony jak krowa. dzięki szczepieniu na tężca ja go widziałem raz: na studiach. gość się w palucha dzaibnął, a odporności nie uzyskał. reszta uzyskała, to i więcej nie widziałem... to jak stać pod parasolem, i twierdzić, że nie pada. zawartosć sv40 nie oznacza pzryczyny, a podatność komórek. już nie fajki, tylko szczepienia? co za ulga:) 7min zaledwie...

jak matka żre, co popadnie to i lepiej nie. kolki, czkawki, małe nie je jak trzeba, przyrost masy byle jaki i słabe. bo gruźlicę trzeba wdychać, a nie zjadać. gdyby wzw AC miał, to gorzej...

nie wytrzymałem już do 8mej minuty...:) w indiach zagęszczenie wściekłe, populacja niedozywiona i podatna, a lotniska i ruch turystyczny spory.

w ciągu 7miu minut nie nadążałem z odkręcaniem bredni, nie zamierzam nawet poświęcać ani minuty więcej na te bzdury. dowiedz się, że kwalifikowanie do szczepień zawsze jest indywidualne. czy kalendarz do poprawki? nie znam się, nie moja specjalność. ty jeszcze mniej. zchodnie to jakiś zbiór? bo UK nie taki znowu świetny. uważam nasz za lepszy, ale, jak wyżej: nie moja specjalność. ani gwiazdora czerniaka. zwykła przyzwoitość zawodowa wymaga nie kompromitowania się w nieswojej specjalności, tylko pytania lepszych od siebie. btw: jakim tytułem czerniak się legitymuje? w jakiej dziedzinie?

nie syropki: syropki zawierają narkotyki z grupy opiatów. rewizja kalendarza nie oznacza dobrowolności szczepień. skąd wiesz, czym nawozone sa trawniki w miescie? wiesz, że nie ma nic lepszego do róż, niż koński nawóz? przyjmij do wiadomości, że nie wiesz, czego nie wiesz. chętnie wyjaśnię, ale na litość Thora, nie miej pretensji na podstawie nagrania gwiazdora internetu do wiedzy o czymkolwiek. wiedze dają studia i praktyka. literatura fachowa, a nie opowieści maDek. kaszel i krup to jeden wuj dla ciebie. jak by krup miał młody, to bys dębową jesionkę raczej kupował, a nie syropek z kodeiną.