Komentarze użytkownika gruzawik

usuwanie skutków, schorzenia, więc leczenie. insulina to leczenie? lubię nawet, kiedy ignorant się wypowiada na tematy o których bladozielonego pojęcia nie ma.

zagraża drugiej podstawowej funkcji organizmu(zaraz po utrzymaniu się przy życiu): reprodukcji. ale jak się na biologii dziubki na fejsa waliło, to skąd mozesz o tym wiedziec?

jakim cudem, skoro człowiek pojawioa się w momencie porodu?

jak będę kradł ci pieniądze, bałamucił dzieciaki, zaglądał pod kołdrę, to maluj, albo i tłucz łomem.

coś ci ukradłem? dzieciakom makaron nawijam na uszy? mówię ci jak miałbyś i kiedy pannę pukać, gdybyć miał? napinacz z babolkiem w nosie:)

nie całkiem: podsiedleckie wsi. tzw. trójmiasto: Wiśniew, Strzała, Iganie...

za podobne celowe zmiany ludzie stają przed sądem, niektórych nawet skazują. jednym wolno, innym nie?

był na oliwkowym. albo dwugłowy. i sprawy były.

ja ci, Zosiu, przypomnę doktrynę wojenną, ówczesną: to ukłąd Warszawski zamierzał rozpocząć III WŚ, a NATO w celu powstrzymanie posiłków postawiło by zaporę nuklearną gdzieś między Odrą Bugiem właśnie, nie bo Polski nie lubią, a bo tędy ładne równiny do przemieszczania wojsk zalegają. przekazanie tych planów Amerykanom spowodowało ich dezaktualizację, czyli ruscy siad! i zapory nie trzeba, proste? to zdradą było służyć w TAKIM wojsku, co podobne skutki przyniesie służąc komunizmowi, czy plany komunistów popsuć? wiesz, jakie straty były przewidziane dla Poskich kompaniii?

będzie to odcinek pod tytułem "robisz to źle!"

krzywoprzysięzcą, owszem, ale przysięga właśnie była zdradą. takie czasy.

farmatyczne? a co to? podroby są całkiem niezłe, szczególnie kurze. na pasztet. a przecież można chodzić do szamana, nie, to nie; kurę sobie trzymać w wannie... proszę przejrzeć na oczy, zamiast populistyczne bzzdury snuć.

ale musisz mieć sieczkę z piachem w bani. do czego mam się odnosic? do chemitrailsów? do niewyleczalności pewnych chorób, rzekomo z winy farmy, a nie tandety konstrukcji? proszę bardzo: UAHAHAHAHAA

na ogół głupot nie wypisujesz, tym bardziej mnie zadziwił taki twój akces do hałłakującej tłuszczy, co zna przyczynę wszelkiego ich nieszczęścia: ONY. ony nie kcom leczyć, trujo, panie, X mld pipoli nie mogo żarciem z ogródka napaść... jak komu stan naturalny odpowiada, to proponuję przez tydzień pospać na gałęzi, żreć naturalne produkty pochodzące ze zbieractwa-łowiectwa, nie podcierać się i ubierać w skórki zdarte ze zdrowej żywności:)

ma orła na czarnym tle. też zmienia godło(korona) i jego tło. chyba to również demontracyjne leceważenie?

skoro to się dezaktualizowało, to i dzisiejsze mądrości głoszone z ambony też mogą, wbrew temu, co sami ich głosiciele o nich twierdzą. w tym żarcik cały:)

jak o dzisiejszych dziwactwach pisać, to się będzie jeden z drugim z profesjonalistą kłócił, wyzywał, pienił się...to taki przykład świetnie oddający pojęcie kk o ludzkiej płciowości, rozmnażaniu, a co za tym idzie o aborcji, in vitro. na dzisiejsze tematy, gdy argumenty i autorytety medyczne przywoływać, nieodmiennie reagują pianą na gębie, choć zdarza się to i przy poruszaniu tematów wczesnego średniowiecza. pewien głąb patentowany, mimo encyklik mówiących o czarachownikach, twierdził, że chrześcijanie w czary nigdy nie wierzyli... aż się do wyzwisk posunął, zamiast zrozumieć, co przeczytał:

to wychodzi na to, ze chrześcijan inkwizycja paliła, bo sam fakt zaprzeczania istnieniu czarów był niezgodny z nauką kościoła. ja w ogóle wątpię, czy kler katolicki w cokolwiek prócz mamony wierzy:) wyśmiać to należy autora tych słów, a nie tego kto je przywołuje, szczególnie, że przedstawiciele tej samej instytucji, co ową opinię głosiłą kiedyś, dziś głoszą podobne brednie. mam wrażenie, że celowo nie chcesz dostrzec analogii...

to nie wina mężczyzn: kobieta obiecuje zastapić półgłodne wypady z kumplami, siłke, motocykl... obiecuje. a potem kufno.

najpierw dymasz kapcia, a potem dopiero lachona :)