Komentarze użytkownika homo_sapiens

Eltominc - celów mogę ci podać kilka, i w takim samym stopniu dotyczą one par homo jak i heteroseksualnych. Jedynym wyjątkiem jest prokreacja. A może uważasz, że prokreacja to jedyny cel kontaktów seksualnych wśród par hetero? A skoro wypowiadasz się autorytatywnie o chorobach psychicznych, to jakie masz w tej dziedzinie kompetencje lub na jaki dokument medyczny się powołujesz lub jakiego lekarza psychiatrę cytujesz?

"zapraszam do zapoznania się z 'pewną' listą WHO z lat osiemdziesiątych." - a dlaczego z lat '80? A czemu nie z opiniami uczonych z XIX wieku albo z wczesnego średniowiecza? Słyszałeś o czymś takim jak postęp naukowy? Kontakty homoseksualne zostały zalegalizowane w Anglii i Walii w 1967, w Szkocji w 1980, a w Irlandii Północnej w 1982 roku. Co masz na myśli, pisząc "Ewolucja jest faktem takim samym, jak religie" - czy to, że istnienie religii jest faktem (oczywistość), czy to, że faktem jest to, co te religie głoszą, a może jeszcze coś innego?

Też myślę, że nie powstanie i pier..lnie - w ten sposób będzie można więcej publicznych pieniędzy przewalić. Kumple Szumowskiego już zacierają łapki na myśl o tych rządowych kontraktach na płyn Lugola, liczniki Geigera, skafandry ochronne itd.

Może i nie będą potrzebne, ale to wcale nie przeszkadza w zawarciu intratnych kontraktów. Czy zabawkowe respiratory od Szumowskiego były komuś potrzebne? Nawet od komornika nikt ich nie chciał kupić za pół darmo.

Niestety prości ludzie mają tendencje do odreagowywania po linii najmniejszego oporu. Tuż po inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację (w tym również Ludowego Wojska Polskiego) mój dziadek był tam w podróży służbowej. W restauracji na oczach gości kelner wiedząc, że obsługuje Polaków, podając zamówione danie napluł mu do talerza. Zaznaczam, że dziadek - przedwojenny "obszarnik" i antykomunista - nie był w żaden sposób związany z reżimem PRL.

Przede wszystkim obrońców wiedzy naukowej, ludzkiej wolności, która w żaden sposób nie zakłóca wolności innych ludzi oraz zwykłej ludzkiej przyzwoitości rozumianej w sensie etycznym a nie obyczajowym. Są to kategorie niezrozumiałe dla tzw. "prawaków" i innych ograniczonych umysłowo jednostek, więc nie przejmuj się, jeśli ty też nie zrozumiałeś.

I jeszcze dwie dyplomatyczne wojny z Izraelem. No i nie zapominajmy o sojuszu z kilkoma europejskimi partiami nacjonalistycznymi wspieranymi przez Kreml. Przegranych "zwycięstw" w głosowaniach w europarlamencie (jak choćby słynne 27:1) już nawet nie zliczę. Ale nie bądźmy złośliwi - jest też jeden pozytywny wkład w światową myśl dyplomatyczną - San Escobar.

Wyniki tego żartu są kompletnie niewiarygodne. Jak może 9% Polaków uważać Dudę za najlepszego prezydenta, skoro nawet w elektoracie PiS takie zdanie to niedopuszczalna herezja - wszak największym prezydentem w historii Galaktyki jest wśród tego grona Lech Kaczyński. Duda może być co najwyżej na drugiej pozycji.

Oto przykład logiki prawactwa (nie mylić z prawicą): w Afganistanie władzę przejęli fanatycy religijni, więc z nadchodzącego raju na Ziemi uciekają fanatycy religijni, a w miarę normalni Afgańczycy zostają, bo właśnie nastaje tam dla nich piekło na Ziemi. Nie mam więcej pytań.

Nazwisko zobowiązuje.

Nawet jeśli byłaby to prawda, to chyba o zapominasz o małym szczególiku: te mosty i drogi zostają w Polsce. Nie uciekają do Niemiec.

Typowa bezczelna arogancja kleru - tylko oni mają monopol na moralność i etykę (co w kontekście systemowego krycia pedofilów i innych historycznych "osiągnięć" samo w sobie zakrawa na kpinę), tylko z ich udziałem dzieci wychować można na nie-szkodników itd. A tak naprawdę te górnolotne kłamliwe frazesy mają tylko jeden cel - utrzymanie stanu liczbowego wiernych (czyli innymi słowy: dochodów kleru).

Oto przykład logiki prawactwa (nie mylić z prawicą): w Afganistanie władzę przejęli fanatycy religijni, więc z nadchodzącego raju na Ziemi uciekają fanatycy religijni, a w miarę normalni Afgańczycy zostają, bo właśnie nastaje tam dla nich piekło na Ziemi. Nie mam więcej pytań.

Nie istnieje żaden "homoseksualizm czasowy". Istnieją zachowania homoseksualne wśród osób heteroseksualnych w środowisku jednopłciowym - więzieniach, seminariach duchownych, szkołach z internatem, koszarach itp. Na zasadzie "na bezrybiu i rak ryba".

Jeśli to choroba (a zatem stan niezależny od woli człowieka), to jak może być grzechem i to śmiertelnym? Z katolickiego "Wyznania Wiary": "zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". Pod które z wymienionych podchodzą choroby?

Przebłysk myśli liberalnej u jednego z największych populistów, socjalistów i warchołów polskiej polityki ostatnich 30 lat.

W każdym systemie totalitarnym i autorytarnym władza dba o dobrobyt resortów siłowych, bo to one są gwarantem trwania i bezkarności tejże władzy.

Takie mamy teraz czasy, że każdy, nawet największy idiota, może publikować swoje złote myśli w Internecie i w ten sposób docierać ze swoimi intelektualnymi wymiocinami do szerokiego grona odbiorców. W tym przypadku to jeszcze nie problem, ot - można się pośmiać. Gorzej, gdy za publikowanie zabierają się "uczeni" od alternatywnej "nauki": płaskoziemcy, antyszczepionkowcy, specjaliści od "zamachu" w Smoleńsku itp.

BigB - pokazałeś właśnie w pełnej okazałości swoją bezdenną ignorancję. Stosunek analny jest bardzo częsty u par HETEROSEKSUALNYCH (istnieją konkretne dane procentowe z USA i Polski na podstawie badań lekarzy seksuologów). "dupa jako koniec przewodu pokarmowego jest od srania" - a usta, jako początek układu pokarmowego, są od przyjmowania pokarmu, a zatem kim są według twojej prymitywnej logiki ludzie, którzy używają ust również do całowania lub (o zgrozo!) do seksu oralnego? Czy leworęczni albo rudzi też są zboczeńcami, bo są mniejszością?

Jestem jak najdalszy od bronienia tych pasożytów, ale elementarna uczciwość nakazuje zauważyć, że w czasie niemal wszystkich debat sala sejmowa świeci pustkami, a w czasie głosowań prawie wszyscy się zbiegają, więc to porównywanie dwóch zupełnie różnych rzeczy.