Komentarze użytkownika homo_sapiens

To teraz prawacy już nawet żydowskim grobom nie przepuszczą? Chciałbym zauważyć, że troszcząc się o rodzinne groby z XIX wieku, wiem, że z takim grobem nie można według prawa nic zrobić (remont, renowacja, pomalowanie) bez zgody konserwatora zabytków. Nie wiem, jakie jest kryterium wieku nagrobka, by był uznany za zabytek, albo jaki jest średni wiem żydowskich nagrobków, ale warto by to najpierw sprawdzić, zanim się zacznie wrzucać takie "absurdy". O prawie chroniącym cmentarze i miejsca pamięci innych narodowości na terenie Polski nie wspominając.

A ja nie jestem wcale pewny, czy to było "olanie widzów", czy wręcz przeciwnie - dostosowanie się do gustów największej grupy widzów stacji. Może stacja uznała, że "monolog głównego bohatera" będzie dla odbiorców tak nudny, że trzeba im to jakoś urozmaicić, by nie przełączyli się na inny kanał? A to, że małej grupce się to nie spodoba? Oj tam, oj tam!

@Stach - Jeśli nie zauważyłeś w moim komentarzu oczywistego sarkazmu, tylko "usprawiedliwianie" stacji, to gratuluję! A w ramach dygresji - po stokroć wolałbym być "żydo-pedałem" niż typowym prymitywem w glanach.

Tak, teraz się to zmieni. Pan Pospieszalski dopilnuje, by już złe słowo na temat nowej władzy nie padło z publicznych mediów.

A od kiedy to "Prawo i Sprawiedliwość" ma cokolwiek - poza nazwą - wspólnego z prawem i sprawiedliwością? Wystarczy prześledzić, jak prominentni politycy tej partii wykonują wyroki w przegranych procesach. Przypomnieć motto byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro? "Brak dowodów jest najlepszym dowodem". PRL-owscy sędziowie i prokuratorzy świetnie się czują w szeregach PiSu i pisowskiej administracji. Taki np. Andrzej Kryże, syn Romana Kryże - zbrodniarza komunistycznego (taki tatuś jak widać PiSowi nie przeszkadza w przeciwieństwie do "dziadka z Wehrmachtu&quo

A ja nie jestem wcale pewny, czy to było "olanie widzów", czy wręcz przeciwnie - dostosowanie się do gustów największej grupy widzów stacji. Może stacja uznała, że "monolog głównego bohatera" będzie dla odbiorców tak nudny, że trzeba im to jakoś urozmaicić, by nie przełączyli się na inny kanał? A to, że małej grupce się to nie spodoba? Oj tam, oj tam!

A co, miał może czekać na medialno-prawny lincz, taki jakiego próbowali dokonać na pilotach politycy PiSu na czele z Przemysławem Gosiewskim po "incydencie gruzińskim", za to, że piloci (wtedy jeszcze) prawidłowo wykonywali swoje obowiązki i bezpieczeństwo pasażerów było dla nich (wtedy jeszcze) ważniejsze niż fanaberie prezydenta Kaczyńskiego?

Spóźniłeś się. Na niedawnej konferencji PiSu na temat zmian w prawie polskim Ziobro przekonywał za utworzeniem czegoś na wzór "sądów ludowych".

"Nie, to nie moje. To kolegi."

Idea "gender" nie ma nic wspólnego z transseksualizmem. To, że ksiądz tak mówił na kazaniu, nie znaczy, że to prawda.

Rozpijanie małoletnich powinno być surowo karane!

Jeśli za PiSu było tak uczciwie, to skąd te afery korupcyjne z udziałem polityków PiSu i koalicyjnej Samoobrony?

Oczywiście, że powszechny dostęp do broni spowodowałby nagły skok liczby wypadków (w tym śmiertelnych) z jej użyciem, tak jak upowszechnienie samochodu spowodowało gwałtowny wzrost liczby wypadków na drogach. I oczywiście bezpieczeństwo obywateli przez to nie wzrośnie. Mimo to uważam, że jest to cena, jaką trzeba zapłacić, gdyż każdy człowiek powinien mieć naturalne prawo do obrony siebie, bliskich i swojej własności. W chwili obecnej to bandyci są na uprzywilejowanej pozycji, również z powodu idiotycznego prawa chroniącego przestępcę, a nie ofiarę.

@michalng - Nie sądzę, by każdy przestępca w USA używał "pistolet maszynowy albo karabinek automatyczny", choćby z tak banalnego powodu, jak ukrycie broni, gdy idzie ulicą. A nawet, jeśli przestępca byłby i tak lepiej uzbrojony, to nadal jest to lepsze niż obecna sytuacja, w której obywatel w ogóle nie jest uzbrojony a gdy jakimś cudem uda mu się obronić, to musi uważać, żeby przypadkiem nie spowodować uszkodzenia ciała bandyty, bo jako ofiara sam będzie odpowiadał przed prokuratorem.

@michalng - Nie chodzi o przepisy (teorię), tylko o rzeczywistość (praktykę). Pamiętam kilka spraw sądowych nagłaśnianych w mediach w ostatnich kilkunastu latach, gdzie ludzie byli skazywani za na więzienie za zabicie włamywacza, albo ciągani po sądach przez bandytę, za to, że podczas obrony przed nim, zrobili mu krzywdę.

@michalng - No i tutaj się chyba fundamentalnie różnimy, gdyż ja uważam, że człowiek powinien mieć prawo "dźgnąć nożem" bandytę, który ucieka z jego skradzioną własnością z jego posesji, bez uważania na to, w które miejsce dźga i czy bandyta przypadkiem od tego nie dostanie rozstroju zdrowia, albo - nie daj Boże - umrze. To powinno być zmartwieniem bandyty a nie ofiary.

@michalng - Dźganie uciekającego włamywacza JEST obroną własności, z którą ten włamywacz ucieka. Alternatywą jest niedźganie, czyli pozwolenie, by włamywacz nas obrabował i uciekł.

"Chciwa baba z Radomia" nie była czarna.

Zainstaluj Ad*be Fl*sh Pl*yer. (Gwiazdki na wypadek cenzury)

A to Ty nie wiesz, że dla "prawdziwych katolików" (w odróżnieniu od katolików normalnych), każda krytyczna uwaga na temat jakkolwiek związany z sutanną księdza, dachem kościoła, prywatnym życiem pani katechetki czy zniczem na cmentarzu, to atak na Boga, Kościół, chrześcijaństwo, katolików, JPII i naród polski? Niektórzy tak mają, że gdy nie czują się jak w oblężonej twierdzy (przez wrogów rzeczywistych bądź urojonych), to ich poukładany obraz świata zaczyna się walić i tracą sens życia.