Komentarze użytkownika rapp

Gdzie ta wiocha no i statek?

Genialny hipnotyzer - dwie ofiary na raz.

Przeciez to nie są uchodźcy. Wykluli się u nas i tu uczyli polować i latać. To swojaki którzy wylatują na troszkę dłuższe wakacje.

Ale jak coś to boczek na klamce do meczetu to obraza ich religii i miejsca kultu?

A czy przypadkiem nie powinniśmy pobierać od nich wysokich opłat? Najpierw nas wyzywają i poniżają na arenie międzynarodowej ale jak już przyjdzie co do czego to będą pierwsi w kolejce i po azyl u granic tak znienawidzonej obecnie Grupy Wyszehradzkiej.

Mi nie chodzi konkretnie o tą panią ale ogólnie o osoby które teraz krzyczą jaka to Polska jest zła i zacofana i nawołują do wpuszczania kolejnych nachodźców a jak przyjdzie co do czego to najgłośniej będą walić w naszą bramę żeby ich wpuścić i ratować przed brodaczem z maczetą.

To może zamiast apteki z "kontrowersyjnymi" lekami właściciel powinien się przestawać na stragan z warzywami? Zdrowe, naturalne a i dylematów powodować nie będą.

Widzę wiochę! Siedzi w krzakach za dziewczyną i podgląda :P

Koszulka - 200zł, czapka - 120zł, okulary - 400zł, kurtka - 300zł, spodenki - 200zł, buty - 5000zł, bycie w dalszym ciągu cieplutką megapipą - bezcenne.

No i w piz...du! No i wylądował. I cały ten nasz misterny plan tez w piz...du.

Szorują się aż miło :P

A teraz poprosimy filmiki o rowerzystach zasuwających z pelna prędkością po chodnikach pomiędzy pieszymi albo o rowerzystach na ulicy którzy absolutnie nie przejmują się przepisami ruchu drogowego.

Już jest dobry. Co będzie za 15-20 lat?

Mama się już w nią nie zmieściła, że syna ubrała?

Zające walczą ale wg. autora króliki tańczą...

Ciekawe czy równocześnie w ramach tolerancji i poznawania kultury muzułmańskie dzieci uczy się np. pacierza?

Podobnie w przypadku ratowników wodnych. Mój kolega jest takowym od lat i powiedział mi ciekawostkę, że ratowany jest w wodzie swego rodzaju zderzakiem dla ratownika - wszelkie uderzenia w pomosty, kamienie, łodzie spowodowane przez fale ratowany ma brać na siebie zasłaniając ratownika (a raczej ratownik zasłania się ratowanym) bo jak to powiedział kolega "Od uderzenia w pomost masz połamaną nogę i rozciętą głowę ale żyjesz. Jak ja bym dostał to idziemy na dno obaj".

Poka burka?

Poczekalnia?