Komentarze użytkownika gruzawik

VWagenem:) na policzku.

ja się mocno karen nie dziwię: rodzina tego małego rozwalając państwo krzywdzi dzieci wielu pracujących Polaków. co innego życzenia na wiosce, co innego realne wpędzanie kraju w kłopoty.

jakbym mu dziecko przejechał po pijaku? pewnie by mógł.

zgadza się, ty pier..sz. bo takie życzenia w mediach, to zwykłe pier..enie, a rajcowanie się tym, gdy kraj się stacza, to już zakrawa na pier..nie o pier..niu. biednemu gówniakowi się co stanie od takiego złorzeczenia leszcza z internetu, aż kolki dostanie pewno. takie są konsekwencje twoich zachowań: może być, że cię będą do 3go pokolenia wyklinać, jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, ty i twoi, bo tak działa społeczeństwo. czy to dobrze, czy źle, taka jest natura, że za szkody spowodowane...odpowiadają... a takiej gangreny jak wuj to dawno nie było.

podobny, powiadasz? biedne dziecko...

a do rzeczy? coś nie pasi?

militaryzm a militaria to jednak co innego...

a po co? militaryzm jest tematem, sprawy dotyczące wojskowości(militaria), jak zakupy uzbrojenia, organizacja, plany obronne lepsze bądź gorsze zarządzanie tym biznesem to nie militaryzm jak zauważyłeś, yntelygencie...

militaryzm: ideologia podporządkowująca życie kraju przygotowaniom wojennym i uznająca prymat władzy wojskowej. ideologia. jak się podejmuje decyzje z przyczyn ideologicznych, a nie racjonalnych, to się wyrzuca pieniądze w błoto na OT czy graty. ale w trąbkę dąć można, i to najważniejsze:)

słownik języka polskiego polecam.

to rozwój ideologii, nie rzeczywisty. mititaryzm to ideologia, a militaria to dziedzina całkiem realna.

sjp podaje takie znaczenia jakich używam, nie wiem, z czego ty korzystasz...

no przecież będą 2 okręty? OT po lasach biega. oni twierdzą, że to rozwój przecież. ze głupio? no to co, przecież decyzje ideologiczne takie bywają. nie odróżniasz rozwoju ideologii od rozwoju wojska? zeby faktycznie rozwijać militaria, a nie militaryzm, to trzeba mieć pieniądze:)

sjp podaje 2 znaczenia militaryzmu, udajesz, że nie wiesz które mam na myśli, celowo używając innego. dla militariów podaje raptem jedno, a tobie się udało skompromitować nie znajdując go, tylko podając opis sklepu w galerii:)

teraz zapewne rozumiesz, dlaczego wolę podręczniki fachowców, jak sjp, od viki z internetu... rozwijać ideologię, czego usiłujesz nie zrozumieć, z niejakim powodzeniem nawet, można w ogóle niczego nie kupując, prócz ładnych mundurków. po raz nie wiem który: mowa o ideologii. dotarło tym razem? rozwój wojska wcale za tym iść nie musi. para w gwizdek. ideologie tak mają...

niby śmiech, ale poczekaj... zaczyna się od gębowania, a kończy stertami trupów. adolek też zaczynał skromnie, bo raz, że kryzys, a 2 że traktaty, ale jak podrósł to pokazał, że realnie też można.

nie, to się nie uda raczej w najbliższej perspektywie, są za ciency na takie coś. ale nic dobrego z tego też nie wyniknie. będzie bieda, syf i beznadzieja. ja to już widziałem, w dzieciństwie. adolek się rozpruł na dużą skalę, ci jednak zawsze mogą uprzyjemnić życie na małą skale, tworząc kraj, w którym nie da się żyć.

ideologia świetnie się ma stosując działania pozorne:) nie chodzi o reagowanie na faktyczne zgrożenie militarne, tylko o propagandę, a do tej starczą 2 przechodzone krypy. także żadnych militariów realnie rozwijać nie trzeba, a z nierozumnych decyzji wychodzi raczej zwijanie, do militarystycznej propagandy będzie pokropek i orkiestra, i gitarra.

zapewne masz rację, że mogą spokojnie sobie nie fałszować, jak posmarują jeszcze trochę patolę i kler, to może nie będzie trzeba. szczególnie, że nie głosujesz, byle chlebuś w kątku móc przeżuwać. tymczasem chlebuś się skończy, a syf będzie jeszcze gorszy, bo zawsze takie są konsekwencje takich systemów.

właśnie mam takie samo wrażenie...