Komentarze użytkownika abababa2

Odpowiednia wysoka dawka kasy wystarczy żeby takie wydarzenie "nie miało miejsca" i działa lepiej od Neuralyzera z Facetów w Czerni. A co do korzystania z sprzętu zakupionego przez WOŚP, niech się leczą, żeby potem mogli patrzeć i pluć żółcią na to ich znienawidzone serduszko dochodząc do siebie - na zdrowie im ;)

Znając ich, niedługo rozpocznie nadawanie program 24h z bioenergoterpeutą (jak "uzdrowicielem" Anatolijem Kaszpirowskim na początku lat 90) i ogłoszą, że Owsiak z całą ochroną zdrowia są zbędni, a wszystkie problemy zdrowotne Polaków rozwiąże siła wyższa - oczywiście przy regularnych wpłatach na konto Republiki. Przy poziomie tej "telewizji" wcale bym się nie zdziwił taką akcją :)

bez robienia z WOŚP wroga, nie dostaną nawet 1/20 kasy, co mając przeciwnika, którego można nienawidzić... zresztą dokładnie taki sam mechanizm zawsze działał przy "alternatywnych" zbiórkach na fundacje kościelne, prowadzone w tym samym czasie kiedy gra Orkiestra - wszystko nie dla chęci niesienia pomocy, tylko na złość Owsiakowi.

instalacja artystyczna pod tytułem: (ł)ojciec się uparł, że nie będzie płacił złodziejom, za coś co może zrobić sam...

i jeśli te czarne linie to marker, to jeszcze da się to odratować

bez "wroga", którego sami sobie wybrali/stworzyli i z którym "bohatersko" walczą nikt im kasy nie będzie wpłacał, bo przeważnie niczego pozytywnego sobą nie reprezentują, a na "złość Owsiakowi" już coś im kapnie...

Zastanów się: cenzura czy tylko zwyczajni ludzie stawiający minusa, kiedy wciskasz im kit? :) Btw. te 11 minusów pod ostatnim Twoim wpisem, też Cenzura Ci dała?

Popatrz się na to oczami Maliniaka: to nie Polska Prezydencja w UE, tylko Prezydencja, którą "ukradł" pisowcom Tusk... o stołkach, które z tego tytułu stracili w Unii, nie wspominając ;)

gdyby by mu to (i całej psychoprawicy) nie pomogło politycznie, to by pewnie nawet grosza nie rzucił na "tacę" caritasu, a tak może o tym trąbić i lansować się na hejcie na Owsiaka.

"chcą ZABRAĆ PiSowi" - tu jest problem w twoim toku rozumowania. PiS wykorzystywał rządową kasę do finansowania partyjnych kampanii wyborczych, a zgodnie z przepisami nie może tak robić - jeśli złamał przepisy, to karą jest odebranie subwencji. problemem w tym wszystkim jest to, że pisowcy w pkw robią szpagat i z jednej strony przywracają finansowanie, a z drugiej powołują się na opinię (bo wyrok to nie jest) izby kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych, która nie jest sądem, tylko nielegalną przybudówką SN. ale jeśli nie ma legalnego wyroku SN, to nie ma kasy dla PiSu. proste co nie? :)

bardziej kwadratura kwadratu - jeśli złamali przepisy, popełnili przestępstwo albo przekroczyli uprawnienia, to muszą ponieść tego konsekwencje. proste, co nie?

Widzisz, według nich to działa tak: jeśli ktoś nie ogląda Republiki i nie popiera ich przekazu, to nie jest Polakiem, więc wszyscy PRAWDZIWI Polacy oglądali. Dziwna logika, ale PiSowcy już tak mają - jeśli ktoś nie jest z nimi, to jest wrogiem... a czasem nawet nie jest zaliczany do grona ludzi (elementy animalne i takie tam;)).

piękne to nie jest, ale działać będzie - woda z tej odrapanej beczki i tak nie ma bezpośredniego kontaktu z alkoholem, tylko z chłodnicą. tylko ten wężyk (?podłączeniowy?), to chyba ma gumę w środku... więc może wpływać na smak.

Czy da się wjechać rowerem na Śnieżkę? Tak, ale tylko w czasie organizowanych imprez masowych (2 razy w roku) i wyznaczonymi do tego trasami/drogami. Ten tutaj próbował to zrobić Drogą Jubileuszową - szlak jest zamknięty zimą, ze względu na ekstremalne warunki, oblodzenie i zagrożenie lawinowe. [artykuł na PolskieRadio24, Próbował wjechać rowerem na Śnieżkę. "Zachowanie naganne i skrajnie nieodpowiedzialne"]

i obowiązkowa biała żonobijka w komplecie...

ehh, tylko miastowy jest w stanie "przerobić" zwierzaka gospodarskiego na domowego i udawać, że to jest normalne

Bo widzisz, jak się robi wszystko porządnie i zgodnie z prawem, to to niestety trwa. Z drugiej strony, można robić wszystko jak pisowcy: wygłaszać orędzia, organizować konferencje, zawierzać wszystko madce boskiej, a jak temat przycichnie zwyczajnie olać albo zrobić po łebkach - popatrz choćby na ich wszystkie wielki projekty typu izera, szpitale tymczasowe/szwalnie maseczek przy Covid-19, elektrownie, przekop mierzei (dla kajaków) albo sprowadzenie tupolewa do Polski.

Większość "projektów" działa w oparciu o zależność "szybko, dobrze, tanio". Jeśli ktoś mówi, że jest w stanie coś zrobić i odhaczyć te trzy rzeczy jednocześnie, to zwyczajnie kłamie. Niestety ludzie przeważnie wolą wygodne kłamstwa, niż brutalną prawdę, dlatego populiści typu pis/kościół zawsze zyskują poparcie w sytuacjach kiedy trzeba coś naprawić/zbudować/zmienić, ale musi być to zrobione jakimś kosztem. Są lepsi w wciskaniu kitu, opowiadaniu patriotycznych bajek, wyprowadzaniu kasy i obwinianiu, że dalej nic się nie zmieniło - patrz: wina Tuska. A co do ludzi... kościelna tresura działa.

więc "posraniutki ze strachu przed odpowiedzialnością", to dla nich zespół strachu pourazowego? sam to sobie zdiagnozował czy dostał nabazgrane kredkami zaświadczenie od "weterynarza"? oni wszyscy są chorzy, skrzywdzeni/torturowani i prześladowani politycznie/religijnie, kiedy muszą odpowiadać za swoje czyny... i cudownie zdrowieją kolejnego dnia.

z tymi "warunkami" brzmi prawie jak kandydatka na miss universe - zapomniał tylko dodać, że wróci kiedy "zapanuje pokój na świecie i wszyscy ludzie będą uśmiechnięci"